eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaCzy komputery pomagają?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 67

  • 11. Data: 2018-04-16 13:55:36
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 19:17:53 UTC+9 użytkownik WM napisał:
    > W dniu 2018-04-16 o 11:46, J.F. pisze:
    >
    > >
    > > Jak odpalam Excela, to widze spadek wydajnosci przez 20 lat :-)
    > > Tzn spadek wydajnosci Excela, bo ksiegowa moze miec inne zdanie.
    > > Ale ... prezesi zaraz wykorzystali komputeryzacje i kazali pracownikom
    > > ladne wykresy dostarczac :-)
    >
    > Pamiętam program cad 3d z 1998 roku. Był super i niewiele mu brakowało.
    > Dużo lepiej działało mi się na nim niż na późniejszej wersji 2016.
    > Mam wrażenie, że pewne funkcje specjalnie psują, by mieć co naprawiać w
    > kolejnych uaktualnieniach.
    >

    No tak, ale Ty jesteś inżynier starej daty. Kiedyś Autocad miał garść komend, które
    trzeba było znać na pamięć, trzeba było znać wszystkie sztuczki jak tymi prymitywnymi
    komendami zrobić coś bardziej skomplikowanego. Dzisiaj świat to niezliczona ilość
    millenialsów którzy w życiu niczego nie nauczą się na pamięć. Trzeba robić narzędzia
    automatyczne, które wszystko potrafią zrobić za użytkownika, włącznie z ortografią
    tekstu.

    Jeszcze jedna uwaga: artykuł pisali ekonomiści. Dla nich wydajność to ilość pieniędzy
    które dla firmy zarobi przeciętny pracownik. Dla inżyniera to zupełnie co innego.


  • 12. Data: 2018-04-16 14:01:52
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 20:54:05 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski
    napisał:
    > On 2018-04-16, WM <c...@p...onet.pl> wrote:
    > > Pamiętam program cad 3d z 1998 roku. Był super i niewiele mu brakowało.
    > > Dużo lepiej działało mi się na nim niż na późniejszej wersji 2016.
    > > Mam wrażenie, że pewne funkcje specjalnie psują, by mieć co naprawiać w
    > > kolejnych uaktualnieniach.
    >
    > To się chyba robi przy okazji. Jakiś czas temu zauważyłem np., że wraz z
    > dojrzewaniem pakietu Open/Libre Office lawinowo rośnie liczba rzeczy,
    > które denerwują mnie podobnie jak w Excellu i Wordzie. Wyszło mi, że po
    > przekroczeniu pewnego stopnia skomplikowania (funkcjonalności), nie do
    > końca daje się zapanować nad błędami.
    >

    Openoffice jest pisany dla duńskich urzędów za pieniądze duńskiego podatnika. Kasa
    idzie na to żeby łatwo wypełniało się duńskie formularze urzędowe. Nie wiem co Ty
    chcesz zrobić w tym openoffice, ale o ile to nie są zeznania podatkowe dla SKAT-u,
    albo donosy na złe funkcjonowanie kommuny, to stanowczo nie jesteś targetem dla
    twórców tego pakietu.


  • 13. Data: 2018-04-16 14:47:51
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-04-16, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
    > W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 20:54:05 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski
    napisał:
    >> On 2018-04-16, WM <c...@p...onet.pl> wrote:
    >> > Pamiętam program cad 3d z 1998 roku. Był super i niewiele mu brakowało.
    >> > Dużo lepiej działało mi się na nim niż na późniejszej wersji 2016.
    >> > Mam wrażenie, że pewne funkcje specjalnie psują, by mieć co naprawiać w
    >> > kolejnych uaktualnieniach.
    >>
    >> To się chyba robi przy okazji. Jakiś czas temu zauważyłem np., że wraz z
    >> dojrzewaniem pakietu Open/Libre Office lawinowo rośnie liczba rzeczy,
    >> które denerwują mnie podobnie jak w Excellu i Wordzie. Wyszło mi, że po
    >> przekroczeniu pewnego stopnia skomplikowania (funkcjonalności), nie do
    >> końca daje się zapanować nad błędami.
    >>
    >
    > Openoffice jest pisany dla duńskich urzędów za pieniądze duńskiego
    > podatnika. Kasa idzie na to żeby łatwo wypełniało się duńskie
    > formularze urzędowe. Nie wiem co Ty chcesz zrobić w tym openoffice,
    > ale o ile to nie są zeznania podatkowe dla SKAT-u, albo donosy na złe
    > funkcjonowanie kommuny, to stanowczo nie jesteś targetem dla twórców
    > tego pakietu.

    Chyba mówimy o 2ch różnycn pakietach:
    https://en.wikipedia.org/wiki/OpenOffice.org

    --
    Marcin


  • 14. Data: 2018-04-16 14:53:33
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:72c52b1c-71ec-44ae-99a5-88328ac499ca@go
    oglegroups.com...
    >Jeszcze jedna uwaga: artykuł pisali ekonomiści.
    >Dla nich wydajność to ilość pieniędzy które dla firmy zarobi
    >przeciętny pracownik. Dla inżyniera to zupełnie co innego.

    Ale teraz zobacz, ze skupili sie na robotyzowaniu.

    Jeden robot wiecej, jeden pracownik mniej (albo czterech) .... i co
    nie ma wzrostu wydajnosci ?

    Moze jakos inaczej to policzyli ?
    A moze wiekszosc pracownikow juz dawno outsourcuja.
    A moze ... konkurencja tez sie zrobotyzowala i produkty potanialy ?

    Trzeba widac zaczac od ustalenia co oni tak naprawde licza.

    P.S. Zachodze czasem w glowe jak sie liczy PKB ...

    J.




  • 15. Data: 2018-04-16 14:59:03
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:Q50BC.239546$o...@f...ams1...
    On 2018-04-16, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>>A weźmy tak, ile kosztowałoby wytworzenie np. takiego
    >>>>>współczesnego
    >>>>>smartfona te 15 lat temu z obecnym know-how, za to bez obecnych
    >>>>>komputerów/robotów? Czas, nakład pracy (ludzkiej), odrzuty z
    >>>>>powodu
    >>>>>błędów? Nie ma to nic wspólnego z produktywnością?
    >>
    >>>> 15 lat temu roboty i komputery juz byly, a i smartfony sie chyba
    >>>> pojawily.
    >
    >>>Z taka samą funkcjonalności? Nic się nie zmieniło?
    >
    >> Trudno powiedziec. Facebooka nie bylo, nawigacja byla i kto wie czy
    >> nie szybsza, ale informacji o korkach nie bylo.

    >Wybierasz indywidualne cechy a to trzeba raczej spojrzeć na całość.
    >Poza
    >tym nikt nie mówi, że to wszystko są przydatne zmiany :) CHodzi
    >bardziej
    >o stopień skomplikowania.

    No wlasnie - skomplikowali, skomplikowali, lepiej nie jest, a 100x
    szybszy komputer chodzi wolniej :-)

    >> 747 latal chyba jeszcze przed era komputerow.
    >I był identyczny z obecnym?

    Identyczny to nie, ale czy duzo gorszy ?

    >A tak w ogóle dużo się tam robotów używa? :)
    >Nb. też interesujące, że panowie wskazali jako obszar postępu handel,
    >gdzie akurat stopien skomplikowania za bardzo się nie zmienił.

    Moze im zainstalowali kasy samoobslugowe i juz znacznie mniej ludzi
    trzeba :-)

    >> Jak odpalam Excela, to widze spadek wydajnosci przez 20 lat :-)
    >Mówisz o użyteczności, ja o złożoności, to często dwie różne sprawy
    >:)
    >To, że uważasz, że coś nie jest użytecznie nie zmienia faktu, że
    >funkcji
    >jest więcej.

    No wlasnie ... jakby nie. Robi ten nowy excel z grubsza to samo co
    stary.
    Jesli nie mniej, bo teraz trudno znalezc potrzebne funkcje :-)

    >> Tzn spadek wydajnosci Excela, bo ksiegowa moze miec inne zdanie.
    >> Ale ... prezesi zaraz wykorzystali komputeryzacje i kazali
    >> pracownikom
    >> ladne wykresy dostarczac :-)
    >Wydajności tworzenia różnorodnych wykresów niewątpliwie wzrosła :)

    A to niewatpliwie.
    Tylko one bezproduktywne sa :-)

    J.


  • 16. Data: 2018-04-16 15:25:56
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 21:53:35 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:72c52b1c-71ec-44ae-99a5-88328ac499ca@go
    oglegroups.com...
    > >Jeszcze jedna uwaga: artykuł pisali ekonomiści.
    > >Dla nich wydajność to ilość pieniędzy które dla firmy zarobi
    > >przeciętny pracownik. Dla inżyniera to zupełnie co innego.
    >
    > Ale teraz zobacz, ze skupili sie na robotyzowaniu.

    A to sukinsyny! Wiedziałem że coś knują.

    >
    > Jeden robot wiecej, jeden pracownik mniej (albo czterech) .... i co
    > nie ma wzrostu wydajnosci ?

    W produkcji jest. Ale zaoszczędzoną kasę trzeba wydać na marketing i biuro
    konstrukcyjne, bo elastyczne środki produkcji wytworzyły sytuację w której co roku
    trzeba przeprojektować każdy samochód, każdy telefon, wszystko co się da. I jeszcze
    trzeba przekonać klienta że marny jego los jeśli co roku nie kupi nowego gejfona za
    tysiąć dolarów.

    >
    > Moze jakos inaczej to policzyli ?
    > A moze wiekszosc pracownikow juz dawno outsourcuja.
    > A moze ... konkurencja tez sie zrobotyzowala i produkty potanialy ?
    >
    > Trzeba widac zaczac od ustalenia co oni tak naprawde licza.

    Przypominam tylko że ekonomia nie jest nauką. Do usranej śmierci można tak ustalać o
    czym oni bełkoczą.


  • 17. Data: 2018-04-16 15:29:16
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 21:47:52 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski
    napisał:
    > On 2018-04-16, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
    > > W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 20:54:05 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski
    napisał:
    > >> On 2018-04-16, WM <c...@p...onet.pl> wrote:
    > >> > Pamiętam program cad 3d z 1998 roku. Był super i niewiele mu brakowało.
    > >> > Dużo lepiej działało mi się na nim niż na późniejszej wersji 2016.
    > >> > Mam wrażenie, że pewne funkcje specjalnie psują, by mieć co naprawiać w
    > >> > kolejnych uaktualnieniach.
    > >>
    > >> To się chyba robi przy okazji. Jakiś czas temu zauważyłem np., że wraz z
    > >> dojrzewaniem pakietu Open/Libre Office lawinowo rośnie liczba rzeczy,
    > >> które denerwują mnie podobnie jak w Excellu i Wordzie. Wyszło mi, że po
    > >> przekroczeniu pewnego stopnia skomplikowania (funkcjonalności), nie do
    > >> końca daje się zapanować nad błędami.
    > >>
    > >
    > > Openoffice jest pisany dla duńskich urzędów za pieniądze duńskiego
    > > podatnika. Kasa idzie na to żeby łatwo wypełniało się duńskie
    > > formularze urzędowe. Nie wiem co Ty chcesz zrobić w tym openoffice,
    > > ale o ile to nie są zeznania podatkowe dla SKAT-u, albo donosy na złe
    > > funkcjonowanie kommuny, to stanowczo nie jesteś targetem dla twórców
    > > tego pakietu.
    >
    > Chyba mówimy o 2ch różnycn pakietach:
    > https://en.wikipedia.org/wiki/OpenOffice.org

    Ja myślałem że mówimy o marnym wzroście funkcjonalności kolejnych klonów staroffica i
    o przyczynie takiego stanu rzeczy. A ile ich tam jest i jak się w tym tygodniu
    nazywają- przyznam, wisi mi kalafiorem.


  • 18. Data: 2018-04-16 15:45:18
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:360cb66b-05dc-46a7-8fb6-699162c472ec@go
    oglegroups.com...
    W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 21:53:35 UTC+9 użytkownik J.F.
    napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    >> >Jeszcze jedna uwaga: artykuł pisali ekonomiści.
    >> >Dla nich wydajność to ilość pieniędzy które dla firmy zarobi
    >> >przeciętny pracownik. Dla inżyniera to zupełnie co innego.
    >
    >> Ale teraz zobacz, ze skupili sie na robotyzowaniu.

    >A to sukinsyny! Wiedziałem że coś knują.

    >> Jeden robot wiecej, jeden pracownik mniej (albo czterech) .... i co
    >> nie ma wzrostu wydajnosci ?

    >W produkcji jest. Ale zaoszczędzoną kasę trzeba wydać na marketing i
    >biuro konstrukcyjne, bo elastyczne środki produkcji wytworzyły
    >sytuację w której co roku trzeba przeprojektować każdy samochód,
    >każdy telefon, wszystko co się da.
    >I jeszcze trzeba przekonać klienta że marny jego los jeśli co roku
    >nie kupi nowego gejfona za tysiąć dolarów.

    No, byc moze o to chodzi.

    A moze ... liczba pracownikow jest zgrubsza stala, bo przeciez
    pracowac trzeba, a wartosc produkcji tez jest z grubsza stala, bo
    trzeba ja sprzedac tymze pracownikom ...
    ale wczesniej byl jednak wzrost ?


    >> Moze jakos inaczej to policzyli ?
    >> A moze wiekszosc pracownikow juz dawno outsourcuja.
    >> A moze ... konkurencja tez sie zrobotyzowala i produkty potanialy ?
    >
    >> Trzeba widac zaczac od ustalenia co oni tak naprawde licza.

    >Przypominam tylko że ekonomia nie jest nauką. Do usranej śmierci
    >można tak ustalać o czym oni bełkoczą.

    No nie, profesorem mozna zostac, Nobla zdobyc - nauka jak nic.
    Tylko taka moze nie calkiem scisla ...

    J.


  • 19. Data: 2018-04-16 15:48:30
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    > No wlasnie ... jakby nie. Robi ten nowy excel z grubsza to samo co
    > stary.

    U mnie koledzy używają excela do ogromnych rachunków. I mówią że jest szybki. Ale
    największe usprawnienie to równoległa praca wielu ludzi na tym samym dokumencie.
    Dotychczas wszyscy musieli czekać aż jeden skończy swoją robotę, żeby drugi mógł
    otworzyć plik i zrobić swoją.

    > Jesli nie mniej, bo teraz trudno znalezc potrzebne funkcje :-)

    Możesz powiedzieć paszczowo, sam Ci znajdzie.


  • 20. Data: 2018-04-16 15:52:12
    Temat: Re: Czy komputery pomagają?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a5bbfa88-7c96-40bb-b579-41517dd298b6@go
    oglegroups.com...
    >> No wlasnie ... jakby nie. Robi ten nowy excel z grubsza to samo co
    >> stary.

    >U mnie koledzy używają excela do ogromnych rachunków. I mówią że jest
    >szybki. Ale największe usprawnienie to równoległa praca wielu ludzi
    >na tym samym dokumencie. >Dotychczas wszyscy musieli czekać aż jeden
    >skończy swoją robotę, żeby drugi mógł otworzyć plik i zrobić swoją.

    Ponoc mozna.
    Ja tylko drżę, co bedzie, jak sie pogubi w tym co kto poprawił :-)

    >> Jesli nie mniej, bo teraz trudno znalezc potrzebne funkcje :-)
    >Możesz powiedzieć paszczowo, sam Ci znajdzie.

    Cos tam znajdzie, ale:
    -instalator taki wielki, a help w internecie. Spisek jakis, zebym w
    samolocie nie mogl popracowac ?
    -znajdzie, ale gdzie to w menu to nie powie. I nadal bede tak samo
    glupi :-)

    J.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: