-
21. Data: 2019-11-10 19:32:34
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-11-08 o 01:41, Marcin Debowski pisze:
> On 2019-11-08, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
>>> Grosze? Może masz na myśli Movie Studio?
>>> U mnie pod FX-8350 chodzi w miarę stabilnie wyłączie w wirtualnej
>>> maszynie.
>>
>> No może z tymi groszami nieco przesadziłem, ale za 100 USD co pewien
>> czas na Humble Bundle pojawia się pakiet programów w nienajnowszych
>> wersjach, łącznie z Vegas Pro Edit - kiedy kupowałem rok temu, była to
>> wersja 15 (wtedy najnowsza była 16).
>>
>> Cały pakiet zawierał, poza Vegas Pro Edit, Vegas DVD Architect, Sound
>> Forge Audio Studio 12, nie wiedzieć czemu jeszcze Vegas Movie Studio 15
>> i jeszcze kilka mało przydatnych programów.
>
> 100USD to faktycznie rozsądna cena za standardowe Vegas, ale tak
> zasadniczo to co takiego z wersji "pro" wykorzystujesz czego nie ma
> Movie Studio?
Platinum, Movie Studio są to programy 32-bitowe.
Tylko Pro jest 64-bitowe.
Przynajmniej tak było kiedyś, ale pewnie nadal tak jest.
-
22. Data: 2019-11-10 23:58:34
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-11-10, Poldek <p...@i...eu> wrote:
> W dniu 2019-11-08 o 01:41, Marcin Debowski pisze:
>> On 2019-11-08, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
>>>> Grosze? Może masz na myśli Movie Studio?
>>>> U mnie pod FX-8350 chodzi w miarę stabilnie wyłączie w wirtualnej
>>>> maszynie.
>>>
>>> No może z tymi groszami nieco przesadziłem, ale za 100 USD co pewien
>>> czas na Humble Bundle pojawia się pakiet programów w nienajnowszych
>>> wersjach, łącznie z Vegas Pro Edit - kiedy kupowałem rok temu, była to
>>> wersja 15 (wtedy najnowsza była 16).
>>>
>>> Cały pakiet zawierał, poza Vegas Pro Edit, Vegas DVD Architect, Sound
>>> Forge Audio Studio 12, nie wiedzieć czemu jeszcze Vegas Movie Studio 15
>>> i jeszcze kilka mało przydatnych programów.
>>
>> 100USD to faktycznie rozsądna cena za standardowe Vegas, ale tak
>> zasadniczo to co takiego z wersji "pro" wykorzystujesz czego nie ma
>> Movie Studio?
>
> Platinum, Movie Studio są to programy 32-bitowe.
> Tylko Pro jest 64-bitowe.
> Przynajmniej tak było kiedyś, ale pewnie nadal tak jest.
Od wielu juz wersji jest dokładnie odwrotnie. Jeśli dobrze kojarzę, to
przy 10 były jeszcze 32bity ale chyba tez 64. W tej chwili to wygląda tak:
https://www.vegascreativesoftware.com/us/vegas-movie
-studio/specifications/
You need a 64-bit version of one the following operating systems:
Microsoft Windows 7, Windows 8, Windows 8.1, or Windows 10
Przyklejenie się do 32bitów o tyle nie miałoby sensu, że ZCW i VPro i MS
mają dokładnie ten sam rdzeń. Parę lat temu wyszło mi z gógla, że
główne, praktyczne różnice są w ilości scieżek (obraz, dzwięk, podpisy,
być może liczba tytułów przy DVD Architekcie) a i to na takim poziomie,
że i te różnice nie były praktyczne.
--
Marcin
-
23. Data: 2019-11-11 00:16:24
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-11-09, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
> O, a to ciekawe, napisz coś więcej. Zajmuję się fotografią trójwymiarową
> (z wyświetlaniem na projektorze i aktywnymi okularami 3D), co do filmów
> - na razie tylko zastanawiam się jak do tego się zabrać, ale nie wiem
> jeszcze, jak to rozwiązać sprzętowo, wszak jestem tylko amatorem, więc
> raczej nie mam nieograniczonego budżetu. Czy złożyć coś dedykowanego,
> np. na dwóch aparatach fotograficznych czy kamerkach sportowych (ale te
> mają na mój gust zbyt szeroki kąt i są kiepskie przy słabym
> oświetleniu), czy zdobyć coś dedykowanego. Fujifilm 3D W3 okazał się
> chłamem jeżeli chodzi zarówno o zdjęcia, jak i wideo. Stare dedykowane
> amatorskie kamery wideo (np. Sony HDR-TD30V) mają chyba za wąską bazę.
Obawiam sie, że nie powiem Ci nic ciekawego. Bawie się tym na potrzeby
własnej fotografii rodzinnej. W pewnym momencie pomyslałem sobie, że
fajnie by było mieć taki rodzaj pamiątek, w międzyczasie technologia
rozkwitła i rynkowo zdechła. Co ciekawe nie widać tego zdychania w BD 3D
- tzn. nie że jest jakiś rozkwit, ale cały czas wychodzą nowe tytuły,
aktualnych produkcji.
Mam ww. W3 i zgadzam się z osądem. Zdjęcia da się jeszcze oglądać, ale
filmy to katastrofa. Ze 2 lata temu udało mi się nabyć nowiutkie
HDR-TD10 i to za pół ceny. Jakość jest mocno taka-se, ale efekt, mimo
dość wąsko rozstawionych oczek jest jak na moje potrzeby ok. Niestety
nie załapałem się na 3D TV jak jeszcze mozna było kupic*, ale mam Optomę
HD142X, z której jestem w sumie zadowolony.
A te rózne nakładki na/za obiektyw, które mozna było jakiś czas temu
dostac, to coś są warte?
*) po rozsądnej cenie
--
Marcin
-
24. Data: 2019-11-11 15:46:42
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Obawiam sie, że nie powiem Ci nic ciekawego. Bawie się tym na potrzeby
> własnej fotografii rodzinnej. W pewnym momencie pomyslałem sobie, że
> fajnie by było mieć taki rodzaj pamiątek, w międzyczasie technologia
> rozkwitła i rynkowo zdechła. Co ciekawe nie widać tego zdychania w BD 3D
> - tzn. nie że jest jakiś rozkwit, ale cały czas wychodzą nowe tytuły,
> aktualnych produkcji.
Ale niestety nikt jeszcze chyba nie poradził sobie z sensownym
wykorzystaniem trójwymiarowści, w sensie artystycznym - żeby nie robić z
tego cyrku. Przynajmniej ja takich filmów nie widziałem. To trochę tak,
jak było w początkach telewizji kolorowej - realizatorzy bardzo wyraźnie
cieszyli się z samej obecności kolorów, więc ich zestawienie biło po oczach.
> Mam ww. W3 i zgadzam się z osądem. Zdjęcia da się jeszcze oglądać, ale
> filmy to katastrofa.
Ze zdjęciami też jest problem - w tak drogim aparacie mogliby dołożyć
matryce 1/1,6" i więcej ustawień, a w nim nawet nie ma regulacji
kontrastu, o możliwości robienia RAW-ów już nie wspominam. W wyniku tego
kontrastowe sceny wychodzą źle - albo wychodzi za ciemno i trzeba
wyciągać cienie razem z szumami, albo przepala się światła. I chyba nie
ma egzemplarza, który nie miałby wad - Internet jest pełen głosów
rozpaczy, w moim egzemplarzu był krzywo wyjustowany prawy obiektyw
(nieostry z jednej strony) i dwa piękne gorące piksele blisko środka
klatki, których nie można zmapować i które bardzo świeciły w filmikach.
Dobrze, że mogłem skorzystać ze zwrotu w ciągu 14 dni.
W tej chwili robię zdjęcia zestawem dwóch kompaktów Canon PowerShot S90
(jeden zalegał mi w szafie, drugi dokupiłem na Allegro za 2 stówy) -
swego czasu to były pierwsze kompakty, które zapewniały już przyzwoitą
jakość obrazu, przede wszystkim dynamikę. Do tego wgrywany CHDK, który
daje możliwość podpięcia "wężyka spustowego" do portów USB, co zapewnia
synchronizację migawek. Zdjęcia oglądam na projektorze Epson EH-TW5350 i
ekranie szerokości 2 m (i aktywnych okularach Samsunga - pełno ich po
40-50 złotych na rynku wtórnym) - przy dobrze zrobionych zdjęciach efekt
powala.
Ale wideo te Canony mają kiepskie: zaledwie 640x480. No i konieczność
bawienia się w synchronizację przy obróbce.
Aby mieć dobre 3D, trzeba tak na dobrą sprawę mieć możliwość zmiany
rozstawu osi - w zależności od odległości i od ogniskowej. Na razie
obchodzę się samą zmianą ogniskowej - im bliżej jest główny obiekt, tym
ma być dłuższa (lub mniejszy rozstaw). Muszę robić to na czuja, ponieważ
ostateczny wynik zobaczę dopiero na ekranie. Do obróbki używam bardzo
fajnego darmowego programu Stereo Photo Maker.
> Ze 2 lata temu udało mi się nabyć nowiutkie
> HDR-TD10 i to za pół ceny. Jakość jest mocno taka-se, ale efekt, mimo
> dość wąsko rozstawionych oczek jest jak na moje potrzeby ok. Niestety
> nie załapałem się na 3D TV jak jeszcze mozna było kupic*, ale mam Optomę
> HD142X, z której jestem w sumie zadowolony.
Optoma jest w technologii DLP, a ja niestety należę do tych, kto widzi
tęczę. Ale podobno w nich praktycznie nie ma przenikania między prawym i
lewym obrazem, w 3LCD Epsona bywa całkiem zauważalne.
> A te rózne nakładki na/za obiektyw, które mozna było jakiś czas temu
> dostac, to coś są warte?
O nakładkach ZA obiektyw nie słyszałem i nie wyobrażam sobie, jak to
mogłoby działać. Co do nasadek - generalni zapomnij. Będziesz miał dwa
pionowe kadry z dwukrotnie większym ekwiwalentem ogniskowej, chyba że
jesteś zwolennikiem vertical video ;) Poza tym stereoskopia wychodzi
zbyt płaska, ponieważ przy takich ogniskowych rozstaw osi powinien być
dużo większy, czyli będzie dobrze tylko przy robieniu zdjęć z
niewielkiej odległości. Zniekształcenia wnoszone przez obiektyw
(geometria, winietowanie itp.) na jednej parze klatek będziesz miał po
przeciwnych stronach. Te lepiej wykonane nasadki były dedykowane do
konkretnych obiektywów i innego rozmiaru klatki, więc trzeba będzie
kombinować. Tu możesz zobaczyć przykłady anaglifów z
radzieckiej/rosyjskiej nasadki ???-1:
https://www.ixbt.com/digimage/stereocam/gal1a/gal1.h
tm.
Chińczycy teraz produkują tanie nasadki na obiektyw smartfona działające
według tej samej zasady - to dopiero jest masakra, moim zdaniem wynik
jest w ogóle nieużywalny.
Aha, zainstalowałem przez ciekawość Vegas Media Studio - i mam mieszane
uczucia. Poza nieco innym interfejsem i wizardami, które nie zawsze
można obejść, niby praktycznie wszystko ma, co amator potrzebuje, ale
wprowadzono na siłę ograniczenia. Na przykład nie można edytować
szablonów kodowania - tylko wybrać spośród już istniejących.
-
25. Data: 2019-11-12 09:44:45
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: kosmos <k...@u...pl>
W dniu 2019-11-08 o 01:16, Uncle Pete pisze:
>> Grosze? Może masz na myśli Movie Studio?
>> U mnie pod FX-8350 chodzi w miarę stabilnie wyłączie w wirtualnej
>> maszynie.
>
> No może z tymi groszami nieco przesadziłem, ale za 100 USD co pewien
> czas na Humble Bundle pojawia się pakiet programów w nienajnowszych
> wersjach, łącznie z Vegas Pro Edit - kiedy kupowałem rok temu, była to
> wersja 15 (wtedy najnowsza była 16).
>
> Cały pakiet zawierał, poza Vegas Pro Edit, Vegas DVD Architect, Sound
> Forge Audio Studio 12, nie wiedzieć czemu jeszcze Vegas Movie Studio 15
> i jeszcze kilka mało przydatnych programów.
>
Mam wrażenie, że chodziło Ci o 100 PLN - ja za ten sam (chyba) pakiet
zapłaciłem 25$, w grudniu 2018.
-
26. Data: 2019-11-12 13:47:25
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2019-11-08 o 01:41, Marcin Debowski pisze:
>
> Przy okazji, masz jakieś doświadczenia z DaVinci Resolve i innych z
> Blackmagic Design??
>
Ja trochę testowałem. Fajny jest, ale występowały problemy ze stabilnością.
-
27. Data: 2019-11-12 13:56:51
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: robot <a...@o...pl>
W dniu 2019-11-11 o 15:46, Uncle Pete pisze:
> W wyniku tego kontrastowe sceny wychodzą źle - albo wychodzi za ciemno i trzeba
wyciągać cienie razem z szumami, albo przepala się światła.
Skąd ja to znam :)
-
28. Data: 2019-11-12 14:08:05
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> Mam wrażenie, że chodziło Ci o 100 PLN - ja za ten sam (chyba) pakiet
> zapłaciłem 25$, w grudniu 2018.
A może faktycznie to był poprzedni, rok wcześniej z Vegas Pro 14.
-
29. Data: 2019-11-12 15:07:08
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 2019-11-12 13:56, robot wrote:
> W dniu 2019-11-11 o 15:46, Uncle Pete pisze:
>
>> W wyniku tego kontrastowe sceny wychodzą źle - albo wychodzi za ciemno
>> i trzeba wyciągać cienie razem z szumami, albo przepala się światła.
>
> Skąd ja to znam :)
Ten mój zestaw z dwóch starych Canonów - nieba i ziemia, nawet bez pracy
w RAW. Tak schrzanić konstrukcję aparatu trzeba umieć, a Fuji to niby
poważny producent...
-
30. Data: 2019-11-13 01:40:39
Temat: Re: Czy jest sens i9 ?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-11-11, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
>> Obawiam sie, że nie powiem Ci nic ciekawego. Bawie się tym na potrzeby
>> własnej fotografii rodzinnej. W pewnym momencie pomyslałem sobie, że
>> fajnie by było mieć taki rodzaj pamiątek, w międzyczasie technologia
>> rozkwitła i rynkowo zdechła. Co ciekawe nie widać tego zdychania w BD 3D
>> - tzn. nie że jest jakiś rozkwit, ale cały czas wychodzą nowe tytuły,
>> aktualnych produkcji.
>
> Ale niestety nikt jeszcze chyba nie poradził sobie z sensownym
> wykorzystaniem trójwymiarowści, w sensie artystycznym - żeby nie robić z
> tego cyrku. Przynajmniej ja takich filmów nie widziałem. To trochę tak,
> jak było w początkach telewizji kolorowej - realizatorzy bardzo wyraźnie
> cieszyli się z samej obecności kolorów, więc ich zestawienie biło po oczach.
Wiem co masz na mysli, ale wydaje mi się, że chyba nadzezła już bardziej
dojrzała era. Przesadnego epatowania trójwymiarowościa na BD nie
kojarzę. Te wylatujące z ekranu samoloty widuje za to nadal w kinach.
Sam nie spodziewam się tu, żadnego artyzmu bo to chyba dość trudny
kinowo środek wyrazu. Moje oczekiwania są bardziej po lini kolor vs
cz-b.. Zresztą 90% filmów co mam to kreskówki :)
>> Mam ww. W3 i zgadzam się z osądem. Zdjęcia da się jeszcze oglądać, ale
>> filmy to katastrofa.
>
> Ze zdjęciami też jest problem - w tak drogim aparacie mogliby dołożyć
> matryce 1/1,6" i więcej ustawień, a w nim nawet nie ma regulacji
> kontrastu, o możliwości robienia RAW-ów już nie wspominam. W wyniku tego
> kontrastowe sceny wychodzą źle - albo wychodzi za ciemno i trzeba
> wyciągać cienie razem z szumami, albo przepala się światła. I chyba nie
To jest typowa idiotenkamera ze zwalonym kontrastem i podbitym
nasyceniem kolorów. Niestety. Jakby mieli dać opcje dla zaawansowanych
amatorów to by było jeszcze drożej, a oni zdaje się testowali dopiero
rynek i wyszło im, że jednak nie.
Tymczasowy wzrost zainteresowania 3D był najpewniej związany z
pokonaniem istneijącej wcześniej pewnej bariery praktycznej. Po okresie
poczatkowej fascynacji entuzjazm oklapł. Obawiam się, że póki
technologia nie dojdzie do etapu gdzie 3D da się oglądać z przyzwoitą
jakościa bez pomocy okularów, na rozsądnym cenowo sprzecie to renesansu
zainteresowania i idacego za tym nowego sprzętu nie nalezy się
spodziewać.
> ma egzemplarza, który nie miałby wad - Internet jest pełen głosów
> rozpaczy, w moim egzemplarzu był krzywo wyjustowany prawy obiektyw
> (nieostry z jednej strony) i dwa piękne gorące piksele blisko środka
> klatki, których nie można zmapować i które bardzo świeciły w filmikach.
> Dobrze, że mogłem skorzystać ze zwrotu w ciągu 14 dni.
U mnie jest "tylko" spierniczony kontrast i nasycenie barw.
> W tej chwili robię zdjęcia zestawem dwóch kompaktów Canon PowerShot S90
> (jeden zalegał mi w szafie, drugi dokupiłem na Allegro za 2 stówy) -
> swego czasu to były pierwsze kompakty, które zapewniały już przyzwoitą
> jakość obrazu, przede wszystkim dynamikę. Do tego wgrywany CHDK, który
> daje możliwość podpięcia "wężyka spustowego" do portów USB, co zapewnia
> synchronizację migawek. Zdjęcia oglądam na projektorze Epson EH-TW5350 i
> ekranie szerokości 2 m (i aktywnych okularach Samsunga - pełno ich po
> 40-50 złotych na rynku wtórnym) - przy dobrze zrobionych zdjęciach efekt
> powala.
Brzmi dobrze, ale niestety wymaga to wszystko czasu, którego nie mam.
> Optoma jest w technologii DLP, a ja niestety należę do tych, kto widzi
> tęczę. Ale podobno w nich praktycznie nie ma przenikania między prawym i
> lewym obrazem, w 3LCD Epsona bywa całkiem zauważalne.
Też widzę tęczę, ale nie jakoś dyskwalifikująco. Bardziej przeszkadza mi
brak płynności ruchu przy dynamicznych scenach, ale nie jestem pewien z
czego to wynika, że to tylko 24kl/s czy sprzęt się nie wyrabia.
> Aha, zainstalowałem przez ciekawość Vegas Media Studio - i mam mieszane
> uczucia. Poza nieco innym interfejsem i wizardami, które nie zawsze
> można obejść, niby praktycznie wszystko ma, co amator potrzebuje, ale
> wprowadzono na siłę ograniczenia. Na przykład nie można edytować
> szablonów kodowania - tylko wybrać spośród już istniejących.
Jak nie można? Nie robię nic na istniejącym bo umarłbym już w przedbiegach.
PS. Jak wypatrzysz ponownie takie Vegas Pro za 100zł to podziel się
proszę tę wiedzą, bo za taką cenę to bardzo chętnie kupię :)
--
Marcin