-
11. Data: 2020-07-12 14:01:57
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 12/07/2020 13:50, Mateusz Bogusz wrote:
>> Jeśli chcesz kupić, niekoniecznie oryginalą, ale dobrą, to czasami na
>> allegro pojawiają się wersje już przeprogramowane na chealicharger. A
>> majac ten soft na pokładzie można w łatwy sposób ją skalibrować
>> multimetrem.
> Nie znam tego softu, zakładam że tak jak z OpenWrt to po prostu soft
> rozszerzający możliwości kompatybilnych ładowarek?
Tak.
> Patrzyłem za innymi ładowarkami np. SkyRC, ale po menu które wyświetla
> się na ekranach wygląda jakby soft był tam ten sam lub niemal ten sam
Nie da się odróznić podróbki od oryginału na podstawie zdjęcia. Mam
gdzieś w domu podróbkę z hologramem SkyRC. Ma pewne detale które
odrózniają ją, np. nie ma fizycznie gniazda koumikacji z PC mimo
oznaczenia na obudowie.
Po wyjęciu płytki widać dośc jasno że oszczędzano na elementach, jakosci
lutowania, jakości PCB, indukcyjności dławika itd itp.
> Nie jestem przekonany co do Imax B6 po tym "klonie" co dostałem.
Ten klon jest kiepski z uwagi na oprogramowanie. Wbrew pozorom B6 to
całkiem sensowna ładowarka, pod warunkiem zapodania do niej chealicherger.
> Czy do
> 200zł coś sensownego do ładowania jednego akumulatora / pakietu
> jednocześnie, dostanę?
B6. Kup mini, szanse na oszustwo spadną.
Możesz też uderzyć coś z listy Hardware:
https://github.com/stawel/cheali-charger
Ale nie trafiłem od reki na ani jedną w sensownej cenie.
> zależy mi na uniwersalności tej ładowarki niż jej osiągasz w szybkości
> ładowania.
chealicharger załatwia ten temat, oprogramowanie jest znacząco bardziej
zaawansowane niż oryginał.
Najlepiej kup B6 z wgranym chealicharger, czasem pojawiaja się na
allegro. Jest drugorzędne cy to będzie oryginał czy klon, oba po
kalibracji będą zachowywać się poprawnie, klon może nie wydalać przy
pełnej mocy, jak również cięzko na niego wyrywać laski. Ale będzie działać.
-
12. Data: 2020-07-13 09:27:32
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Kaczin <j...@p...interia.pl> wrote:
> Na tak żałosnego typa dawno nie natrafiłem.
Zdajesz sobie sprawę, co siedzi w tych gównoładowarkach?
--
Podchodzi kulturysta na plaży nudystów do kobiety, napina mięśnie i
mówi do niej z nieukrywaną satysfakcją:
- Co !? Bomba? No nie?
Ona na to: - Tak, tylko coś mały lont do tej bomby...
-
13. Data: 2020-07-13 11:36:21
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 11-07-2020 o 13:42, Mateusz Bogusz pisze:
> Kupiłem ładowarkę taką "uniwersalną" z alledrogo. Producent SkyRC ma
> taką XYZ, to wyszukałem na alle XYZ. Jest, nawet zdjęcie pasuje (jak już
> wiem, prawie pasuje), są przejściówki, opis funkcji identyczny jak na
> stronie producent. Przyszła, wszystko wygląda w porządku
> ale...chusteczkowo ładuje jak dla mnie. Porównuje prąd i napięcie
> wyświetlane na ekranie z "lepsiejszym" miernikiem który mam i rozrzuty
> 0,1V i 0,2A. Jest jakaś opcja do kalibracji, próbuje, ale rozrzut jest
> nieliniowy więc daje za wygraną. Do ładowania LiPo nieakceptowalne.
>
> Pomyślałem, a sprawdzę czy to jest oryginał na pewno. Na stronie
> producenta szukam "genuine" i coś wyskakuje. Sprawdzam, powinna być
> nalepka ze zdrapką i kodem do przepisania - nie ma. Na zdjęciu na
> stronie, dodatkowo nazwa urządzenia jest innym kolorem niż na tym co
> dostałem. Werdykt jeden, korzystam ze zwrotu w ciągu 14 dni i wypełniłem
> formularz na alle - zaznaczam "niezgodny z opisem" i "produkt
> nieoryginalny" w komentarzu, bo ta opcja pasuje mi najbardziej.
>
> Zwrot wysłałem i kasę dostałem, ale zadzwonił sprzedawca z propozycją
> żebym jednak zmienił "przyczynę zwrotu" bo "Czy ja napisałem w ofercie
> że to oryginał?" :-)
>
> Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie nie
> trafia. A Wy jak uważacie?
>
Jeśli nazwa Imax B6 (i jej wzór użytkowy) nie jest zastrzeżona to
formalnie inny producent może produkować sobie podobne ładowarki pod tą
samą nazwą i o podobnym wyglądzie.
Powinieneś szukać i po nazwie producenta i po symbolu wyrobu.
Mało to uczciwe postępowanie, ale sprzedawca nigdzie nie podał fałszywej
informacji. Można mieć pretensję o nietrzymanie parametrów, straty w
ładowanych akumulatorach i zagrożenie dla życia.
Czy ta "podróbka" ma uczciwe CE?
yabba
-
14. Data: 2020-07-13 20:30:02
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-07-13 o 11:36, yabba pisze:
> Czy ta "podróbka" ma uczciwe CE?
>
CE China Eksport?