-
1. Data: 2020-07-11 13:42:55
Temat: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
Kupiłem ładowarkę taką "uniwersalną" z alledrogo. Producent SkyRC ma
taką XYZ, to wyszukałem na alle XYZ. Jest, nawet zdjęcie pasuje (jak już
wiem, prawie pasuje), są przejściówki, opis funkcji identyczny jak na
stronie producent. Przyszła, wszystko wygląda w porządku
ale...chusteczkowo ładuje jak dla mnie. Porównuje prąd i napięcie
wyświetlane na ekranie z "lepsiejszym" miernikiem który mam i rozrzuty
0,1V i 0,2A. Jest jakaś opcja do kalibracji, próbuje, ale rozrzut jest
nieliniowy więc daje za wygraną. Do ładowania LiPo nieakceptowalne.
Pomyślałem, a sprawdzę czy to jest oryginał na pewno. Na stronie
producenta szukam "genuine" i coś wyskakuje. Sprawdzam, powinna być
nalepka ze zdrapką i kodem do przepisania - nie ma. Na zdjęciu na
stronie, dodatkowo nazwa urządzenia jest innym kolorem niż na tym co
dostałem. Werdykt jeden, korzystam ze zwrotu w ciągu 14 dni i wypełniłem
formularz na alle - zaznaczam "niezgodny z opisem" i "produkt
nieoryginalny" w komentarzu, bo ta opcja pasuje mi najbardziej.
Zwrot wysłałem i kasę dostałem, ale zadzwonił sprzedawca z propozycją
żebym jednak zmienił "przyczynę zwrotu" bo "Czy ja napisałem w ofercie
że to oryginał?" :-)
Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie nie
trafia. A Wy jak uważacie?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
2. Data: 2020-07-11 13:54:12
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 11/07/2020 13:42, Mateusz Bogusz wrote:
> Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie nie
> trafia. A Wy jak uważacie?
Podróbek SkyRC jest wiecej niz oryginałów od wielu lat.
Sam szukałem chyba ze 2 lata aż trafiłem na oryginał, ale wcale nie
dlatego że mi na nim zależy, tylko po to aby wgrać chealicharger na nią.
Podróbki mają procesory firmy MegaWin (dla kumajacych, upudorwany trup
6502!) a oryginały miały AtMega i chyba jakieś ARMy później. Wczesne
podróbli tez miały AtMega, ale nie trafiłem na taką nigdy.
Połowa sprzedwaców podróbek twierdziła że to oryginały, druga połowa nic
nie twierdzi. To przestaje być zaskakujące jak się okazuje że to Janusze
biznesu i nigdy nawet tego nie potwierdzili bo "tak deklaruje
producent", "nasza firma nie zajmuje się oceną procesorów w ładowarkach
bo to nie komputery" itd.
Masz prawdopodobnie podróbkę.
Podróbka *NIE* jest kablibrowana w fabryce bo to za dużo zachodu. U mnie
skutecznie potrafiła odgazować akku Pb przeładowując go. Można ją
skalibrować, ale to nie jest oczywiste i wymaga bardzo skomplikowanego
sprzętu, co gorsza jak wejdziesz w tryb kalibracji chińczyka to możesz
ją wyrzucić do śmieci bo już skasowała stare ustawienia (nic nie warte z
resztą).
Po dużej walce w poszukiwaniu oryginału odkryłem że chińczycy albo nie
podrabiają, albo podrabiają mniej, konkretnej wersji: imax B6 mini. I
taką udało mi się kupić w końcu. Po wrzuceniu chealicharger na nią, mam
znakomitą ładowarkę.
Jeśli chcesz kupić, niekoniecznie oryginalą, ale dobrą, to czasami na
allegro pojawiają się wersje już przeprogramowane na chealicharger. A
majac ten soft na pokładzie można w łatwy sposób ją skalibrować multimetrem.
-
3. Data: 2020-07-11 20:31:43
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Sat, 11 Jul 2020 13:42:55 +0200, Mateusz Bogusz pisze:
> Kupiłem ładowarkę taką "uniwersalną" z alledrogo. Producent SkyRC ma
> taką XYZ, to wyszukałem na alle XYZ. Jest, nawet zdjęcie pasuje (jak już
Ostatnio kupowałem iMax B6, ale już wcześniej wiedziałem, że tu kwitnie
rynek - może nie tyle podróbek, co klonów (zresztą gdzieś mi się o uszy
obiło, że ta made by SkyRC też jest de facto klonem, te inne to druga
pochodna). Toteż szukałem takiej z hologramem oraz z logo SkyRC.
> Pomyślałem, a sprawdzę czy to jest oryginał na pewno. Na stronie
> producenta szukam "genuine" i coś wyskakuje. Sprawdzam, powinna być
> nalepka ze zdrapką i kodem do przepisania - nie ma. Na zdjęciu na
Nie chciało mi się sprawdzać kodu na stronie producenta, ale moja
wygląda na oryginał. Trzeba przyznać, jakość wykonania więcej niż
przyzwoita.
> Zwrot wysłałem i kasę dostałem, ale zadzwonił sprzedawca z propozycją
> żebym jednak zmienił "przyczynę zwrotu" bo "Czy ja napisałem w ofercie
> że to oryginał?" :-)
> Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie nie
> trafia. A Wy jak uważacie?
Uważam, że miałeś prawo czuć się oszukany. Domyślnie zakładamy, że
kupujemy oryginał. Naprawdę nie musi być to wyraźnie zaznaczane przy
każdym produkcie... Być może sam bym się naciął, gdyby nie wstępne
rozeznanie w temacie.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
4. Data: 2020-07-11 21:44:38
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Mateusz Bogusz <m...@o...pl> wrote:
> Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie nie
> trafia. A Wy jak uważacie?
Jak uważam? Uważam, że sprzedaż podróbek ładowarek powinna być surowo
karana, ale nie jest.
Przecież od tego zależy twoje życie. Dosłownie.
Kiedyś, w (nieistniejącej już na całe szczęście) firmie Tions, kupiłem
Motorolę Droid 4 za 1700 zł. Refurbished. Sprowadzili, ogarnęli, wysłali.
W zestawie dwie ładowarki. Dwie podróbki, jedna sieciowa, druga
samochodowa. Takie najtańsze, najbardziej chamskie podróbki.
Sprawdzam na stronie -- no nie ma nigdzie, że dostanę oryginalne, ale
spodziewałbym się, że dostanę oryginalny telefon z oryginalną ładowarką.
Dzwonię, panienka się zapętla, że to jest ładowarka DO tego telefonu a nie
OD tego telefonu. Informuję panią, że opiszę proceder w Internecie. Pani
mnie informuje, że wtedy założą mi sprawę, skurwysyny.
Nie opisałem -- nie ze strachu przed sprawą (to ja powinienem skurwysynom
założyć sprawę za narażanie mojego życia), tylko po prostu jakoś mi to
umknęło. Za to przejrzałem opinie o tej firmie. Były bardzo niepochlebne,
a na każde janusz odpowiadał, podając dane osobowe klienta.
--
Profesor uwielbiajacy zagadki pyta się studentki w czasie egzaminu:
- Prosze powiedziec, jaka jest roznica pomiedzy studentem uniwersytetu,
studentem politechniki, a tramwajem?
- Pomiedzy studentami, to nie ma zadnej roznicy, a pod tramwajem,
to jeszcze nie lezalam.
-
5. Data: 2020-07-11 22:36:20
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 11.07.2020 o 21:44, Queequeg pisze:
>
> Nie opisałem -- nie ze strachu przed sprawą (to ja powinienem skurwysynom
> założyć sprawę za narażanie mojego życia), tylko po prostu jakoś mi to
> umknęło. Za to przejrzałem opinie o tej firmie. Były bardzo niepochlebne,
> a na każde janusz odpowiadał, podając dane osobowe klienta.
>
Umknęło ci, że ktoś narażał twoje życie!
No coś takiego?
Na tak żałosnego typa dawno nie natrafiłem.
--
Kaczin
-
6. Data: 2020-07-12 03:10:00
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:rec8k3$fkv$1@dont-email.me>
user Mateusz Bogusz pisze tak:
> Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie
> nie trafia. A Wy jak uważacie?
My uważamy, że na Allegro nic nie kupujemy.
Lepiej zapłacić drożej i mieć spokój.
--
Piter
człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
-
7. Data: 2020-07-12 08:44:26
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 11 Jul 2020 13:42:55 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
> Kupiłem ładowarkę taką "uniwersalną" z alledrogo. Producent SkyRC ma
> taką XYZ, to wyszukałem na alle XYZ.
[...]
> Zwrot wysłałem i kasę dostałem, ale zadzwonił sprzedawca z propozycją
> żebym jednak zmienił "przyczynę zwrotu" bo "Czy ja napisałem w ofercie
> że to oryginał?" :-)
> Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie nie
> trafia. A Wy jak uważacie?
Daj jakis link, jak to wyglada.
Bo teraz ... firma XXX, ale produkuje YYY, albo dodatkowo ZZZ,
i produkuja takze dla firmy TTT - podobny produkt,
albo taki sam, tylko naklejki rozne.
I nie wiadomo - kupiles podrobke, czy odrzut z produkcji.
Ale skoro XYZ to typ ... sprzedawca napisal, ze to SkyRC ?
J.
-
8. Data: 2020-07-12 12:30:06
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@d...org.pl>
Jest Sun, 12 Jul 2020 08:44:26 +0200, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 11 Jul 2020 13:42:55 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
>> Kupiłem ładowarkę taką "uniwersalną" z alledrogo. Producent SkyRC ma
>> taką XYZ, to wyszukałem na alle XYZ.
> [...]
>> Zwrot wysłałem i kasę dostałem, ale zadzwonił sprzedawca z propozycją
>> żebym jednak zmienił "przyczynę zwrotu" bo "Czy ja napisałem w ofercie
>> że to oryginał?" :-)
>> Że podróbka też nie było napisane. Tłumaczenie pana jednak do mnie nie
>> trafia. A Wy jak uważacie?
> Daj jakis link, jak to wyglada.
Obstawiam, że chodzi o któryś Imax B6. Popatrz sobie na Allegro, jest
tego ze dwie strony.
> Bo teraz ... firma XXX, ale produkuje YYY, albo dodatkowo ZZZ,
> i produkuja takze dla firmy TTT - podobny produkt,
> albo taki sam, tylko naklejki rozne.
> I nie wiadomo - kupiles podrobke, czy odrzut z produkcji.
> Ale skoro XYZ to typ ... sprzedawca napisal, ze to SkyRC ?
Najczęściej właśnie nie piszą, że to SkyRC, jeśli sprzedawany jest klon.
Bywa, że na niektórych zdjęciach jest logo, na innych nie. Jeżeli to
oryginał, sprzedający na ogół się tym chwali, pokazuje hologram albo
podaje markę etc. Oczywiście nie jest to jakaś żelazna zasada, niemniej
warto zwrócić na to uwagę przy zakupach.
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: D3259224
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg
-
9. Data: 2020-07-12 13:37:29
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 12.07.2020 08:44, J.F. wrote:
> Daj jakis link, jak to wyglada.
Imax B6 kupowałem, tak jak niżej napisał Krzysztof, na alle jest tego
trochę. Nie wiedziałem że tak sprawdzać trzeba dokładnie. Filmik na YT
obejrzałem, gdzie facet pokazuje że klon nie ma bezpiecznika w środku,
chudsze przewody czy ścieżki na płytce. No to pewnie że jest to
zdecydowanie gorszy produkt.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
10. Data: 2020-07-12 13:50:24
Temat: Re: Czy ja napisałem w ofercie że to oryginał?
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 11.07.2020 13:54, heby wrote:
>
> Jeśli chcesz kupić, niekoniecznie oryginalą, ale dobrą, to czasami na
> allegro pojawiają się wersje już przeprogramowane na chealicharger. A
> majac ten soft na pokładzie można w łatwy sposób ją skalibrować
> multimetrem.
Nie znam tego softu, zakładam że tak jak z OpenWrt to po prostu soft
rozszerzający możliwości kompatybilnych ładowarek?
Patrzyłem za innymi ładowarkami np. SkyRC, ale po menu które wyświetla
się na ekranach wygląda jakby soft był tam ten sam lub niemal ten sam, a
ładowarki różnią się tylko mocą czy możliwością ładowania kilku pakietów
na raz.
Nie jestem przekonany co do Imax B6 po tym "klonie" co dostałem. Czy do
200zł coś sensownego do ładowania jednego akumulatora / pakietu
jednocześnie, dostanę? Moc 80W jest dla mnie wystarczająca. Bardziej
zależy mi na uniwersalności tej ładowarki niż jej osiągasz w szybkości
ładowania.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz