-
1. Data: 2017-06-08 12:49:02
Temat: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: ks <k...@g...com>
Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem że jest i
kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do obiektu i mierzą kolor też
mnie nie interesują.
Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło by kolor
nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja widzę. Miało by mieć
wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby widoczny częściowo obraz 'z natury' a
obok jakiś ekranik albo najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor
i jasność dało by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego
należało by mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
Myślę, że można by to było w pewnych granicach zrealizować za pomocą smartfona z
jakimś fikuśnym tekturowym czymś zakładanym na ekran (jak Cardboard VR), przy
czym ekrany lcd są raczej średnio dobre do tego celu, bo mają małe gamuty i co
ciekawsze kolory wychodzą poza zakres. Dużo lepsze było by ustrojstwo z ledami i
sterownikiem do nich.
Przykład: spodoba mi się kolor morza śródziemnego, widzianego z klifu 50 m nad
wodą o zachodzie słońca. Zapamiętuję ten kolor w ustrojstwie. Docelowo chcę w
tym kolorze mieć pomalowana ścianę za wanną, w łazience oświetlonej 8w żarówka
energooszczędną o odwzorowaniu kolorów CRI w porywach 10 jak się rozgrzeje.
Biorę więc wzornik kolorów do tej łazienki, przykładam próbki do ściany i szukam
pasującego koloru patrząc na próbki przez ustrojstwo z zapamiętanym i
wyświetlanym kolorem.
Nieintuicyjnie okazuje się, że najbliżej w tym konkretnym środowisku jest np.
farbka pantone 601c (taki jasny żółty).
Jakieś podpowiedzi?
-
2. Data: 2017-06-08 16:21:50
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
ks <k...@g...com> writes:
> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem
> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do
> obiektu i mierzą kolor też mnie nie interesują.
> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło
> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja
> widzę. Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby
> widoczny częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo
> najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor i jasność dało
> by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało by
> mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
Wydaje mi się, że nie różni się to niczym specjalnym od kolorymetru
z czujnikiem RGB. Charakterystyka czujnika powinna być zbliżona do
charakterystyki oka ludzkiego.
> Przykład: spodoba mi się kolor morza śródziemnego, widzianego z klifu
> 50 m nad wodą o zachodzie słońca. Zapamiętuję ten kolor w ustrojstwie.
Czyli np. dostajesz RGB 115/234/045.
> Docelowo chcę w tym kolorze mieć pomalowana ścianę za wanną, w
> łazience oświetlonej 8w żarówka energooszczędną o odwzorowaniu kolorów
> CRI w porywach 10 jak się rozgrzeje. Biorę więc wzornik kolorów do tej
> łazienki, przykładam próbki do ściany i szukam pasującego koloru
> patrząc na próbki przez ustrojstwo z zapamiętanym i wyświetlanym
> kolorem.
Równie dobrze możesz patrzeć na to czujnikiem RGB, i tak zmieniać kolor
farby, by dostać tamto 115/234/045 (włączając jasność lub nie).
Można to też zrobić dowolnym aparatem z RAW, albo nawet bez RAW
(blokując balans bieli). Plusem jest to, że nie musimy wyświetlać
żadnego (wadliwego z założenia) obrazu na ekranie LCD. Oczywiście
postrzeganie kolorów jest subiektywne i zależy od otoczenia, ale to może
się okazać już na początku podczas "patrzenia przez wizjer na naturę".
--
Krzysztof Hałasa
-
3. Data: 2017-06-08 17:11:15
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
ks <k...@g...com> writes:
>> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to
>> wiem
>> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do
>> obiektu i mierzą kolor też mnie nie interesują.
>> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo
>> mierzyło
>> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja
>> widzę. Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby
>> widoczny częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo
>> najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor i jasność
>> dało
>> by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało
>> by
>> mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
>Wydaje mi się, że nie różni się to niczym specjalnym od kolorymetru
>z czujnikiem RGB. Charakterystyka czujnika powinna być zbliżona do
>charakterystyki oka ludzkiego.
Ale potem chce w zlym oswietleniu miec to samo wrazenie.
>> Przykład: spodoba mi się kolor morza śródziemnego, widzianego z
>> klifu
>> 50 m nad wodą o zachodzie słońca. Zapamiętuję ten kolor w
>> ustrojstwie.
>Czyli np. dostajesz RGB 115/234/045.
Ale to na czujniku, bo jakby chcial odtworzyc kolor, to bez kalibracji
ekranu nic warte.
Tu ma dobry pomysl - troche tektury, lusterka i naocznie doprowadzic
zrodlo swiatla do zgodnosci z kolorem obserwowanym.
>> Docelowo chcę w tym kolorze mieć pomalowana ścianę za wanną, w
>> łazience oświetlonej 8w żarówka energooszczędną o odwzorowaniu
>> kolorów
>> CRI w porywach 10 jak się rozgrzeje. Biorę więc wzornik kolorów do
>> tej
>> łazienki, przykładam próbki do ściany i szukam pasującego koloru
>> patrząc na próbki przez ustrojstwo z zapamiętanym i wyświetlanym
>> kolorem.
>Równie dobrze możesz patrzeć na to czujnikiem RGB, i tak zmieniać
>kolor
>farby, by dostać tamto 115/234/045 (włączając jasność lub nie).
No, czy rownie dobrze ... najlepiej eksperyment zrobic :-)
>Można to też zrobić dowolnym aparatem z RAW, albo nawet bez RAW
>(blokując balans bieli). Plusem jest to, że nie musimy wyświetlać
>żadnego (wadliwego z założenia) obrazu na ekranie LCD. Oczywiście
>postrzeganie kolorów jest subiektywne i zależy od otoczenia, ale to
>może
>się okazać już na początku podczas "patrzenia przez wizjer na
>naturę".
A potem zmieni te LEDowke na inna i wyjdzie cos calkiem innego :-)
J.
-
4. Data: 2017-06-08 17:28:04
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc.pl.>
W dniu 08.06.2017 o 17:11, J.F. pisze:
> Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
> ks <k...@g...com> writes:
>>> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem
>>> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do
>>> obiektu i mierzą kolor też mnie nie interesują.
>>> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło
>>> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja
>>> widzę. Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby
>>> widoczny częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo
>>> najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor i jasność dało
>>> by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało by
>>> mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
>
>> Wydaje mi się, że nie różni się to niczym specjalnym od kolorymetru
>> z czujnikiem RGB. Charakterystyka czujnika powinna być zbliżona do
>> charakterystyki oka ludzkiego.
>
> Ale potem chce w zlym oswietleniu miec to samo wrazenie.
Niewykonalne.
>>> Przykład: spodoba mi się kolor morza śródziemnego, widzianego z klifu
>>> 50 m nad wodą o zachodzie słońca. Zapamiętuję ten kolor w ustrojstwie.
>> Czyli np. dostajesz RGB 115/234/045.
>
> Ale to na czujniku, bo jakby chcial odtworzyc kolor, to bez kalibracji
> ekranu nic warte.
> Tu ma dobry pomysl - troche tektury, lusterka i naocznie doprowadzic
> zrodlo swiatla do zgodnosci z kolorem obserwowanym.
Dawno, dawno temu używano "urządzenia" o nazwie kolorymetr z tłustą
plamką. Tak dla zabawy próbowałem, jak to działa. Rezultat: totalna
katastrofa.
>>> Docelowo chcę w tym kolorze mieć pomalowana ścianę za wanną, w
>>> łazience oświetlonej 8w żarówka energooszczędną o odwzorowaniu kolorów
>>> CRI w porywach 10 jak się rozgrzeje. Biorę więc wzornik kolorów do tej
>>> łazienki, przykładam próbki do ściany i szukam pasującego koloru
>>> patrząc na próbki przez ustrojstwo z zapamiętanym i wyświetlanym
>>> kolorem.
>
>> Równie dobrze możesz patrzeć na to czujnikiem RGB, i tak zmieniać kolor
>> farby, by dostać tamto 115/234/045 (włączając jasność lub nie).
>
> No, czy rownie dobrze ... najlepiej eksperyment zrobic :-)
>
>> Można to też zrobić dowolnym aparatem z RAW, albo nawet bez RAW
>> (blokując balans bieli). Plusem jest to, że nie musimy wyświetlać
>> żadnego (wadliwego z założenia) obrazu na ekranie LCD. Oczywiście
>> postrzeganie kolorów jest subiektywne i zależy od otoczenia, ale to może
>> się okazać już na początku podczas "patrzenia przez wizjer na naturę".
>
> A potem zmieni te LEDowke na inna i wyjdzie cos calkiem innego :-)
I tu jest problem, trzeba zastosować przyzwoite źródło światła.
P.P.
-
5. Data: 2017-06-08 21:02:20
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .06.2017 o 12:49 ks <k...@g...com> pisze:
> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem
> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do obiektu
> i mierzą kolor też mnie nie interesują.
> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło
> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja widzę.
> Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby widoczny
> częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo najlepiej ramka na
> około realnego obrazu, którego kolor i jasność dało by się dopasować
> ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało by mieć możliwość
> zapamiętania i odtworzenia koloru później.
> Myślę, że można by to było w pewnych granicach zrealizować za pomocą
> smartfona z jakimś fikuśnym tekturowym czymś zakładanym na ekran (jak
> Cardboard VR), przy czym ekrany lcd są raczej średnio dobre do tego
> celu, bo mają małe gamuty i co ciekawsze kolory wychodzą poza zakres.
> Dużo lepsze było by ustrojstwo z ledami i sterownikiem do nich.
>
> Przykład: spodoba mi się kolor morza śródziemnego, widzianego z klifu 50
> m nad wodą o zachodzie słońca. Zapamiętuję ten kolor w ustrojstwie.
> Docelowo chcę w tym kolorze mieć pomalowana ścianę za wanną, w łazience
> oświetlonej 8w żarówka energooszczędną o odwzorowaniu kolorów CRI w
> porywach 10 jak się rozgrzeje. Biorę więc wzornik kolorów do tej
> łazienki, przykładam próbki do ściany i szukam pasującego koloru patrząc
> na próbki przez ustrojstwo z zapamiętanym i wyświetlanym kolorem.
> Nieintuicyjnie okazuje się, że najbliżej w tym konkretnym środowisku
> jest np. farbka pantone 601c (taki jasny żółty).
>
> Jakieś podpowiedzi?
Chcesz mierzyć i zapamiętywać niemierzalne, czyli własne odczucia i
wrażenia.
Psychologia koloru:
http://www.sroda.com.pl/file/psychologia_koloru.pdf
"Czy dlatego coś jest piękne, że się komu podoba, czy też dlatego się
podoba, że jest piękne?"
św. Augustyn
http://www.wspolnotaswietejmoniki.pl/swmonika/pdf/au
gustyn_teksty.pdf
Możesz zmierzyć kolorymetrem, ale i tak zmierzysz co innego :)
--
Trefniś
-
6. Data: 2017-06-09 10:04:42
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: ks <k...@g...com>
W dniu 2017.06.08 o 21:02, Trefniś pisze:
> W dniu .06.2017 o 12:49 ks <k...@g...com> pisze:
>
>> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem że jest
>> i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do obiektu i mierzą kolor
>> też mnie nie interesują.
>> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło by
>> kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja widzę. Miało by
>> mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby widoczny częściowo obraz 'z
>> natury' a obok jakiś ekranik albo najlepiej ramka na około realnego obrazu,
>> którego kolor i jasność dało by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury.
>> Do tego należało by mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
>> Myślę, że można by to było w pewnych granicach zrealizować za pomocą smartfona
>> z jakimś fikuśnym tekturowym czymś zakładanym na ekran (jak Cardboard VR),
>> przy czym ekrany lcd są raczej średnio dobre do tego celu, bo mają małe gamuty
>> i co ciekawsze kolory wychodzą poza zakres. Dużo lepsze było by ustrojstwo z
>> ledami i sterownikiem do nich.
>>
>> Przykład: spodoba mi się kolor morza śródziemnego, widzianego z klifu 50 m nad
>> wodą o zachodzie słońca. Zapamiętuję ten kolor w ustrojstwie. Docelowo chcę w
>> tym kolorze mieć pomalowana ścianę za wanną, w łazience oświetlonej 8w żarówka
>> energooszczędną o odwzorowaniu kolorów CRI w porywach 10 jak się rozgrzeje.
>> Biorę więc wzornik kolorów do tej łazienki, przykładam próbki do ściany i
>> szukam pasującego koloru patrząc na próbki przez ustrojstwo z zapamiętanym i
>> wyświetlanym kolorem.
>> Nieintuicyjnie okazuje się, że najbliżej w tym konkretnym środowisku jest np.
>> farbka pantone 601c (taki jasny żółty).
>>
>> Jakieś podpowiedzi?
>
> Chcesz mierzyć i zapamiętywać niemierzalne, czyli własne odczucia i wrażenia.
>
> Psychologia koloru:
> http://www.sroda.com.pl/file/psychologia_koloru.pdf
>
> "Czy dlatego coś jest piękne, że się komu podoba, czy też dlatego się podoba, że
> jest piękne?"
> św. Augustyn
> http://www.wspolnotaswietejmoniki.pl/swmonika/pdf/au
gustyn_teksty.pdf
>
> Możesz zmierzyć kolorymetrem, ale i tak zmierzysz co innego :)
>
no więc wiem, ze kolorymetrem dostanę co innego, bo już próbowałem i szukam
czegoś innego... urządzeni wydaje się być dość proste w budowie (może poza
dyfuzorem do tych światełek co generują kolor) i myślałem, ze może ktoś coś
gdzieś spotkał takiego.
pozdrawiam Krzysiek
-
7. Data: 2017-06-09 11:07:20
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: ks <k...@g...com>
W dniu 2017.06.08 o 17:28, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 08.06.2017 o 17:11, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
>> ks <k...@g...com> writes:
>>>> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem
>>>> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do
>>>> obiektu i mierzą kolor też mnie nie interesują.
>>>> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło
>>>> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja
>>>> widzę. Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby
>>>> widoczny częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo
>>>> najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor i jasność dało
>>>> by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało by
>>>> mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
>>
>>> Wydaje mi się, że nie różni się to niczym specjalnym od kolorymetru
>>> z czujnikiem RGB. Charakterystyka czujnika powinna być zbliżona do
>>> charakterystyki oka ludzkiego.
>>
>> Ale potem chce w zlym oswietleniu miec to samo wrazenie.
>
> Niewykonalne.
>
W ogólnym przypadku i w domowych warunkach niewykonalne, ale pewną klasę kolorów
da się odwzorować w świetle mającym rozsądne widmo od razu za pomocą prostych
sztuczek z mieszaniem farbek. Nie mówię o odwzorowaniu na ekranie monitora, bo
to jest z założenia ułomne urządzenie i jeśli kolor da się na nim wyświetlić, to
powiedzmy że jest to miły efekt uboczny. Ja chcę mieć fizyczny obiekt który w
danym oświetleniu ma kolor postrzegany jak inny obiekt w innym oświetleniu. W
farbach można wykorzystać metameryzm, można mieć farby z barwnikami nie tylko
rgb. Czarna farba nie jest mieszana z rgb przeciez :)
Co prawda intuicyjnie np. mając czysto czerwone oświetlenie nie jestem w stanie
zrobić nic poza odcieniami od czarnego do czerwonego. Ale na prawdę jesteś
pewny, że nie może być farby która kolor czerwony odbija jako niebieski? W
kiosku można kupić wskaźnik laserowy zielony, który za pomocą przezroczystego
kryształka zmienia kolor podczerwonego lasera-diody na zielony (mam zielony
wskaźnik, który po rozebraniu głowicy ma w środku podczerwoną diodę i
kryształek). Istnieją farby święcące w uv na praktycznie dowolny kolor. Istnieje
'quantum dot', które to ustrojstwo (nie zagłębiając się w szczegóły techniczne)
przerabia jeden kolor światła na inny. Tak więc sądzę, że ogólny przypadek jest
też do ogarnięcia za pomocą dużej ilości kasy :)
Do takiej zabawy 'na poważnie' potrzebny by był spektrofotometr, lista
składników które można dodać i wykresy ich odpowiedzi na poszczególne długości
fal, pomierzone źródła światła itd. i wtedy można by komputerowo dobrać
składniki i ich ilość aby uzyskać oczekiwany efekt. Niestety taka zabawa to
raczej w laboratorium a nie w domu.
>>> Można to też zrobić dowolnym aparatem z RAW, albo nawet bez RAW
>>> (blokując balans bieli). Plusem jest to, że nie musimy wyświetlać
>>> żadnego (wadliwego z założenia) obrazu na ekranie LCD. Oczywiście
>>> postrzeganie kolorów jest subiektywne i zależy od otoczenia, ale to może
>>> się okazać już na początku podczas "patrzenia przez wizjer na naturę".
>>
>> A potem zmieni te LEDowke na inna i wyjdzie cos calkiem innego :-)
>
> I tu jest problem, trzeba zastosować przyzwoite źródło światła.
>
Nie, założenie było że nie trzeba się przejmować oświetleniem, ono jest jakie
jest, stałe i się go nie zmieni. Dla ułatwienia można założyć, że maluję
graffiti oświetlone latarnią uliczną. Ma być kolor taki sam w sensie
subiektywnego postrzegania.
Krzysiek
-
8. Data: 2017-06-09 11:12:01
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: Trefniś <t...@m...com>
W dniu .06.2017 o 10:04 ks <k...@g...com> pisze:
> W dniu 2017.06.08 o 21:02, Trefniś pisze:
>> W dniu .06.2017 o 12:49 ks <k...@g...com> pisze:
>>
>>> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem
>>> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do
>>> obiektu i mierzą kolor też mnie nie interesują.
>>> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło
>>> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja
>>> widzę. Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby
>>> widoczny częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo
>>> najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor i jasność dało
>>> by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało by
>>> mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
>>> Myślę, że można by to było w pewnych granicach zrealizować za pomocą
>>> smartfona z jakimś fikuśnym tekturowym czymś zakładanym na ekran (jak
>>> Cardboard VR), przy czym ekrany lcd są raczej średnio dobre do tego
>>> celu, bo mają małe gamuty i co ciekawsze kolory wychodzą poza zakres.
>>> Dużo lepsze było by ustrojstwo z ledami i sterownikiem do nich.
>>>
>>> Przykład: spodoba mi się kolor morza śródziemnego, widzianego z klifu
>>> 50 m nad wodą o zachodzie słońca. Zapamiętuję ten kolor w ustrojstwie.
>>> Docelowo chcę w tym kolorze mieć pomalowana ścianę za wanną, w
>>> łazience oświetlonej 8w żarówka energooszczędną o odwzorowaniu kolorów
>>> CRI w porywach 10 jak się rozgrzeje. Biorę więc wzornik kolorów do tej
>>> łazienki, przykładam próbki do ściany i szukam pasującego koloru
>>> patrząc na próbki przez ustrojstwo z zapamiętanym i wyświetlanym
>>> kolorem.
>>> Nieintuicyjnie okazuje się, że najbliżej w tym konkretnym środowisku
>>> jest np. farbka pantone 601c (taki jasny żółty).
>>>
>>> Jakieś podpowiedzi?
>> Chcesz mierzyć i zapamiętywać niemierzalne, czyli własne odczucia i
>> wrażenia.
>> Psychologia koloru:
>> http://www.sroda.com.pl/file/psychologia_koloru.pdf
>> "Czy dlatego coś jest piękne, że się komu podoba, czy też dlatego się
>> podoba, że jest piękne?"
>> św. Augustyn
>> http://www.wspolnotaswietejmoniki.pl/swmonika/pdf/au
gustyn_teksty.pdf
>> Możesz zmierzyć kolorymetrem, ale i tak zmierzysz co innego :)
>>
> no więc wiem, ze kolorymetrem dostanę co innego, bo już próbowałem i
> szukam czegoś innego... urządzeni wydaje się być dość proste w budowie
> (może poza dyfuzorem do tych światełek co generują kolor) i myślałem, ze
> może ktoś coś gdzieś spotkał takiego.
Dlatego pisałem, odczucia i wrażenia są niemierzalne!
Możesz najwyżej udawać, że mierzysz.
--
Trefniś
-
9. Data: 2017-06-09 12:03:12
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-06-09 o 11:07, ks pisze:
> W dniu 2017.06.08 o 17:28, Paweł Pawłowicz pisze:
>> W dniu 08.06.2017 o 17:11, J.F. pisze:
>>> Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
>>> ks <k...@g...com> writes:
>>>>> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem
>>>>> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do
>>>>> obiektu i mierzą kolor też mnie nie interesują.
>>>>> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło
>>>>> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja
>>>>> widzę. Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby
>>>>> widoczny częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo
>>>>> najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor i jasność dało
>>>>> by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało by
>>>>> mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
>>>
>>>> Wydaje mi się, że nie różni się to niczym specjalnym od kolorymetru
>>>> z czujnikiem RGB. Charakterystyka czujnika powinna być zbliżona do
>>>> charakterystyki oka ludzkiego.
>>>
>>> Ale potem chce w zlym oswietleniu miec to samo wrazenie.
>>
>> Niewykonalne.
>>
> W ogólnym przypadku i w domowych warunkach niewykonalne, ale pewną klasę
> kolorów da się odwzorować w świetle mającym rozsądne widmo od razu za
> pomocą prostych sztuczek z mieszaniem farbek. Nie mówię o odwzorowaniu
> na ekranie monitora, bo to jest z założenia ułomne urządzenie i jeśli
> kolor da się na nim wyświetlić, to powiedzmy że jest to miły efekt
> uboczny. Ja chcę mieć fizyczny obiekt który w danym oświetleniu ma kolor
> postrzegany jak inny obiekt w innym oświetleniu. W farbach można
> wykorzystać metameryzm, można mieć farby z barwnikami nie tylko rgb.
Zmienisz "żarówkę" i po zabawie.
> Czarna farba nie jest mieszana z rgb przeciez :)
> Co prawda intuicyjnie np. mając czysto czerwone oświetlenie nie jestem w
> stanie zrobić nic poza odcieniami od czarnego do czerwonego. Ale na
> prawdę jesteś pewny, że nie może być farby która kolor czerwony odbija
> jako niebieski?
Reguła Stokesa. Dla fluorescencji długość fali emitowanej jest zawsze
większa od długości fali wzbudzającej.
> W kiosku można kupić wskaźnik laserowy zielony, który za
> pomocą przezroczystego kryształka zmienia kolor podczerwonego
> lasera-diody na zielony (mam zielony wskaźnik, który po rozebraniu
> głowicy ma w środku podczerwoną diodę i kryształek).
Ten kryształek to całkiem zaawansowana zabawka.
> Istnieją farby
> święcące w uv na praktycznie dowolny kolor.
Tak, ale do wzbudzania potrzebne jest światło o większej energii.
> Istnieje 'quantum dot',
> które to ustrojstwo (nie zagłębiając się w szczegóły techniczne)
> przerabia jeden kolor światła na inny. Tak więc sądzę, że ogólny
> przypadek jest też do ogarnięcia za pomocą dużej ilości kasy :)
> Do takiej zabawy 'na poważnie' potrzebny by był spektrofotometr, lista
> składników które można dodać i wykresy ich odpowiedzi na poszczególne
> długości fal, pomierzone źródła światła itd. i wtedy można by
> komputerowo dobrać składniki i ich ilość aby uzyskać oczekiwany efekt.
> Niestety taka zabawa to raczej w laboratorium a nie w domu.
>
>
>>>> Można to też zrobić dowolnym aparatem z RAW, albo nawet bez RAW
>>>> (blokując balans bieli). Plusem jest to, że nie musimy wyświetlać
>>>> żadnego (wadliwego z założenia) obrazu na ekranie LCD. Oczywiście
>>>> postrzeganie kolorów jest subiektywne i zależy od otoczenia, ale to
>>>> może
>>>> się okazać już na początku podczas "patrzenia przez wizjer na naturę".
>>>
>>> A potem zmieni te LEDowke na inna i wyjdzie cos calkiem innego :-)
>>
>> I tu jest problem, trzeba zastosować przyzwoite źródło światła.
>>
>
> Nie, założenie było że nie trzeba się przejmować oświetleniem, ono jest
> jakie jest, stałe i się go nie zmieni. Dla ułatwienia można założyć, że
> maluję graffiti oświetlone latarnią uliczną. Ma być kolor taki sam w
> sensie subiektywnego postrzegania.
Nawet, jeśli to osiągniesz, to faceci wymienią oświetlenie i po zabawie.
Moim skromnym zdaniem takie podejście nie ma sensu.
P.P.
-
10. Data: 2017-06-09 12:31:01
Temat: Re: Czy istnieje urządzenie do zapamiętywania kolorów?
Od: ks <k...@g...com>
W dniu 2017.06.09 o 12:03, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2017-06-09 o 11:07, ks pisze:
>> W dniu 2017.06.08 o 17:28, Paweł Pawłowicz pisze:
>>> W dniu 08.06.2017 o 17:11, J.F. pisze:
>>>> Użytkownik "Krzysztof Halasa" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:m...@p...waw.pl...
>>>> ks <k...@g...com> writes:
>>>>>> Ale nie chodzi mi o kolorymetr ani nic co mierzy kolory, bo to to wiem
>>>>>> że jest i kalibrator do monitora mam. Takie co się przykłada do
>>>>>> obiektu i mierzą kolor też mnie nie interesują.
>>>>>> Chodzi mi o dopasowanie koloru dosłownie 'na oko'. Ustrojstwo mierzyło
>>>>>> by kolor nie w rgb/lab/hsv jakimś czujnikiem, tylko taki jaki ja
>>>>>> widzę. Miało by mieć wizjer do przyłożenia oka, w środku byłby
>>>>>> widoczny częściowo obraz 'z natury' a obok jakiś ekranik albo
>>>>>> najlepiej ramka na około realnego obrazu, którego kolor i jasność dało
>>>>>> by się dopasować ręcznie do tego koloru z natury. Do tego należało by
>>>>>> mieć możliwość zapamiętania i odtworzenia koloru później.
>>>>
>>>>> Wydaje mi się, że nie różni się to niczym specjalnym od kolorymetru
>>>>> z czujnikiem RGB. Charakterystyka czujnika powinna być zbliżona do
>>>>> charakterystyki oka ludzkiego.
>>>>
>>>> Ale potem chce w zlym oswietleniu miec to samo wrazenie.
>>>
>>> Niewykonalne.
>>>
>> W ogólnym przypadku i w domowych warunkach niewykonalne, ale pewną klasę
>> kolorów da się odwzorować w świetle mającym rozsądne widmo od razu za
>> pomocą prostych sztuczek z mieszaniem farbek. Nie mówię o odwzorowaniu
>> na ekranie monitora, bo to jest z założenia ułomne urządzenie i jeśli
>> kolor da się na nim wyświetlić, to powiedzmy że jest to miły efekt
>> uboczny. Ja chcę mieć fizyczny obiekt który w danym oświetleniu ma kolor
>> postrzegany jak inny obiekt w innym oświetleniu. W farbach można
>> wykorzystać metameryzm, można mieć farby z barwnikami nie tylko rgb.
>
> Zmienisz "żarówkę" i po zabawie.
>
owszem, jak się spali, to na nowa taka samą.
>> Czarna farba nie jest mieszana z rgb przeciez :)
>> Co prawda intuicyjnie np. mając czysto czerwone oświetlenie nie jestem w
>> stanie zrobić nic poza odcieniami od czarnego do czerwonego. Ale na
>> prawdę jesteś pewny, że nie może być farby która kolor czerwony odbija
>> jako niebieski?
>
> Reguła Stokesa. Dla fluorescencji długość fali emitowanej jest zawsze większa od
> długości fali wzbudzającej.
>
>> W kiosku można kupić wskaźnik laserowy zielony, który za
>> pomocą przezroczystego kryształka zmienia kolor podczerwonego
>> lasera-diody na zielony (mam zielony wskaźnik, który po rozebraniu
>> głowicy ma w środku podczerwoną diodę i kryształek).
>
> Ten kryształek to całkiem zaawansowana zabawka.
>
tak, ale istnieje i działa i można go wykorzystać, nie mówię, że to byłoby proste.
>> Istnieją farby
>> święcące w uv na praktycznie dowolny kolor.
>
> Tak, ale do wzbudzania potrzebne jest światło o większej energii.
>
w konkretnym przypadku i konkretnym źródle światła może będą działać a może nie.
Trzeba sprawdzić i porównać jakoś czy pożądany efekt został osiągnięty.
>> Istnieje 'quantum dot',
>> które to ustrojstwo (nie zagłębiając się w szczegóły techniczne)
>> przerabia jeden kolor światła na inny. Tak więc sądzę, że ogólny
>> przypadek jest też do ogarnięcia za pomocą dużej ilości kasy :)
>> Do takiej zabawy 'na poważnie' potrzebny by był spektrofotometr, lista
>> składników które można dodać i wykresy ich odpowiedzi na poszczególne
>> długości fal, pomierzone źródła światła itd. i wtedy można by
>> komputerowo dobrać składniki i ich ilość aby uzyskać oczekiwany efekt.
>> Niestety taka zabawa to raczej w laboratorium a nie w domu.
>>
>>
>>>>> Można to też zrobić dowolnym aparatem z RAW, albo nawet bez RAW
>>>>> (blokując balans bieli). Plusem jest to, że nie musimy wyświetlać
>>>>> żadnego (wadliwego z założenia) obrazu na ekranie LCD. Oczywiście
>>>>> postrzeganie kolorów jest subiektywne i zależy od otoczenia, ale to
>>>>> może
>>>>> się okazać już na początku podczas "patrzenia przez wizjer na naturę".
>>>>
>>>> A potem zmieni te LEDowke na inna i wyjdzie cos calkiem innego :-)
>>>
>>> I tu jest problem, trzeba zastosować przyzwoite źródło światła.
>>>
>>
>> Nie, założenie było że nie trzeba się przejmować oświetleniem, ono jest
>> jakie jest, stałe i się go nie zmieni. Dla ułatwienia można założyć, że
>> maluję graffiti oświetlone latarnią uliczną. Ma być kolor taki sam w
>> sensie subiektywnego postrzegania.
>
> Nawet, jeśli to osiągniesz, to faceci wymienią oświetlenie i po zabawie. Moim
> skromnym zdaniem takie podejście nie ma sensu.
>
> P.P.
>
generalnie pytałem się o urządzenie, które by mi pomogło osiągnąć cel, a nie czy
to, co chce osiągnąć ma sens. Moim zdaniem sens jest, tylko narzędzia brak.
pozdrawiam Krzysiek