W dniu 2013-03-28 15:47, Budzik pisze:
>
>
> Mam całkowicie wyłączony transfer danych, który włączam tylko w razie
> potrzeby, i po tym zaraz wyłączam. A poza tym transfer danych mam
> przypisany do karty Aero2, na karcie gsm tylko rozmowy i smsy. Dla
> pewności przed włączeniem transferu danych de-aktywuję kartę Orange na
> której mam rozmowy i sms-y. No i w 6 dni okazuje sie że telefon ukradł
> mi prawie 11 zł na transfer danych!! Co jeszcze mógłbym (poza wrzuceniem
> go pod tramwaj) zrobić żeby to bydle przestało mnie okradać?
> Mi porasdzono ostatnio ustawienie APNów
> Dla aero to będzie "darmowy" - moze przy takim APNie z ORANGE nie bedzie ci
> sciągać.
>
> Ale cieszy mnie twój post - widac nie tylko ja nie dorosłem do inteligencji
> smartfonów...
>

To m.in. ja Ci poradziłem z tymi APNami. Niestety u mnie dało to
krótkoterminowy efekt. Tylko dwa dni nie miałem wykradanych środków z
konta. Żeby było jeszcze tragiczniej - mam również tablet z funkcją
rozmów telefonicznych i transferu danych, mam go ponad rok, nie
ustawiałem praktycznie nic, a z konta nie zniknął nawet jeden grosz w
sposób nieautoryzowany..
Teraz mam APN Orange ustawiony pod nazwą "złodziej", ale to nie
pomaga... :-(