On Mon, 28 Jun 2004 18:26:09 +0200
Iluvatar <i...@d...net> wrote:

> Gdyby się wiązać na dłuższy okres z określonym dostawcą
> jaki by on był ?? Oczywiście jak bierzesz łącze rzędu ok 32Mb
> to możesz liczyć na umowę odpowiednio dostosowaną do swoich
> wymogów ... ale jakby wiąść pod uwagę aktualny stan infrastruktury
> i jakość świadczonych łącz ...
> Który operator były godnym stać się partnerem do działania
> dla poważnego ISP ?
>

Moge opisac swoja przygode z Crowleyem.

W ubieglym roku korzystalem (a konkretnie firma ktorej bylem
wspolwlascicielem) z lacza od Crowleya (Krakow). Akurat mialem niewielki
wybor - pomiedzy Crowleyem a TPSA. Wybralem Crowleya. Technik sprawdzil
mozliwosci techniczne, bylo OK, podpisalismy umowe dokladnie 08/05/2003
(daty mi sie naprawde mocno wbily w pamiec). Lacze mialo byc zgodnie z
umowa w ciagu 14 dni, ale zostalo ustnie uzgodnione ze bedzie przed 20
maja (bardzo zalezalo mi na terminie - uruchamialem dzialalnosc). Po
tygodniu od podpisania umowy dostaje telefon od podwykonawcy (firma
Rancom), umawiamy sie na instalacje. Przyjezdza dwoch chlopakow
zakladaja na budynku antene. Stwierdzaja, ze sygnal jest zbyt slaby, nie
bedzie lacza.

Awaryjnie zamawiam DSL-a, ale potrzebuje powazniejszego lacza wiec nadal
rozmawiam z Crowleyem. Pojawia sie pomysl zalozenia wiekszej anteny (120
cm) na maszcie zamiast na budynku. Koszty instalacji z poczatkowego 1000
zl rosna do 3500 zl. Podpisujemy nowa umowe zgodnie z ktora instalacja
zostanie dokonana w ciagu 6 tygodni (Crowley musi sciagnac antene). Po
miesiacu zaczynam dzwonic i pytac sie jak wyglada sytuacja - handlowiec
twierdzi ze wszystko jest OK. Po kolejnych 2 tygodniach dzwonie juz
lekko wk**wiony - okazuje sie ze jest drobny problem mianowicie ciagle
nie ma anteny. Zaczynam dzwonic prawie codziennie. Anteny ciagle nie ma.
Sugeruje zeby wykonac maszt i przygowac reszte instalacji aby moc
uruchomic lacze natychmiast jak tylko bedzie bedzie antena. Niestety
pomysl nie znajduje uznania. Przez kolejne 2 tygodnie dzwonie bez
przerwy. Ciagle jestem zapewniany ze sprawa jest traktowana priorytetowo
i ciagle nic sie nie dzieje. Wreszcie dostaje informacje ze antena jest
w Polsce, po raz kolejny jestem ponawiam propozycje rozpoczecia prac
instalacyjnych i ciagle brak odzewu. Wreszcie kontaktuje sie Rancom w
sprawie rozpoczecia instalacji, ale znow nie moze to byc natychmiastowa
natychmiastowa instalacja tylko mijaja dni w czasie ktorych nic sie nie
dzieje.

Lacze (2Mb/s) dziala zasadniczo w porzadku ale problemy pojawiaja sie
przy nawet umiarkowanych opadach. Mianowicie lacze jest nieraz
calkowicie zrywane. Na jesieni problem okazuje sie byc powazny (czeste
deszcze). Porzucam mysl o rezygnacji z DSL-a. Nieustanne zglaszanie
problemow do BOA skutkuje wreszcie (po jakichs 2 miesiacach) tym, ze
ktos sie powaznie przyjrzal tej instalacji i okazalo sie ze... 'ktos'
pomylil sie przy przypisywaniu anteny do sektorow (Crowley ma w Krakowie
anteny sektorowe na kominie elektrocieplowni Leg) i po dokonaniu
poprawnego przypisania problemy znikaja. Istnieje powazne
prawdopodobienstwo, ze duza antena byla niepotrzebna.

Od grudnia juz nie jestem zwiazany z firma ale jakis czas temu spotkalem
sie z kolega i otrzymalem informacje ze jakosc lacza Crowleya
(dotychczas - po rozwiazaniu problemow - niezla) spadla. Podobno maja
jakies problemy ze szkieletem sieci.

Ponadto 3 negatywne spostrzezenia:
1) problemy z otrzymaniem egzemplarza umowy; procedura wyglada tak ze
podpisuje sie umowe w biurze w Krakowie, jest ona nastepnie wysylana do
Katowic, gdzie jest podpisywana przez przedstawiciela Crowleya, po czym
jest przysylana do klienta; w praktyce pierwszej umowy nie otrzymalem; a
druga otrzymalem po miesiacu naciskow (w trakcie ktorych umowa juz
wyszla, niedlugo wyjdzie, zostala wyslana kurierem, a w koncu dostalem
ja listem poleconym); jak sie udalo wymoc przeslanie faksu z podpisana
umowa, to byly wielkie problemy zeby w biurze w Krakowie znalezc kogos
sklonnego potwierdzic zgodnosc z oryginalem; 2) wszyscy klienci Crowleya
sa podlaczani do WebCache; odlaczenie jest mozliwe ale nie
bezproblemowe; wymagalo to kilku telefonow do BOA i handlowca; 3)
zgodnie z umowa platnosc powinne byc regulowane do 14 dnia nastepnego
miesiaca, w praktyce dostalem faktury np 20 z terminem platnosci 14;
zostalo to wyprostowane, ale znow kilka telefonow;
P.S. ASTD to
bardzo sie zdziwilem jak na terenie firmy zobaczylem pijaczkow spod
miejscowego sklepu. Okazalo sie przedsiebiorczy instalatorzy Rancomu
zatrudnili podwykonawcow:-)

Pozdrawiam
Grzegorz Szczepanik

do góry

Grzegorz Szczepanik wrote:

> Ponadto 3 negatywne spostrzezenia:
> 1) problemy z otrzymaniem egzemplarza umowy; procedura wyglada tak ze
> podpisuje sie umowe w biurze w Krakowie, jest ona nastepnie wysylana do
> Katowic, gdzie jest podpisywana przez przedstawiciela Crowleya, po czym
> jest przysylana do klienta; w praktyce pierwszej umowy nie otrzymalem; a
> druga otrzymalem po miesiacu naciskow (w trakcie ktorych umowa juz
> wyszla, niedlugo wyjdzie, zostala wyslana kurierem, a w koncu dostalem
> ja listem poleconym); jak sie udalo wymoc przeslanie faksu z podpisana
> umowa, to byly wielkie problemy zeby w biurze w Krakowie znalezc kogos
> sklonnego potwierdzic zgodnosc z oryginalem;

podobie w Gdansku jednak handlowiec pozniej sam dowiozl mi umowe 2 dni
pozniej ale to ze podczas podpisania umowy ona znika mi sprzed nosa i
jej nie widze.. to tak jakby dac karte platnicza kelnerowi ktory idzie i
spisuje sobie wszytskie dane z niej.

> 2) wszyscy klienci Crowleya
> sa podlaczani do WebCache; odlaczenie jest mozliwe ale nie
> bezproblemowe; wymagalo to kilku telefonow do BOA i handlowca;

u mnie naszczesie wystarczyl jeden email

> 3)
> zgodnie z umowa platnosc powinne byc regulowane do 14 dnia nastepnego
> miesiaca, w praktyce dostalem faktury np 20 z terminem platnosci 14;
> zostalo to wyprostowane, ale znow kilka telefonow;

owszem pierwsza afaktura przyszla do mnie tak jak mowisz ale juz
nastepne przychodza normalnie


U mnie procedura zestawienia polaczenia wygladala elegancko.
w poniedzialek spisuje umowe (za instalacje place 5zl), we wtorek
przyjezdza typ sprawdza GPSem odleglosc do przekaznika i sprawdza
widocznosc przekaznika. Wszytsko super chociaz troche daleko bo 9km do
ich stacji bazowej. nastepnego dnia przyjezdza ekipa w 45min zakladaja
mi antene ciagnal kabel i zostawiaja zestaw abonencki z UPSem. Jest
czwartek, dostaje telefon ze juz wszytsko dziala i dziala :-)

Handlowiec moj albo jest zajety nonstop albo ma wszytsko w dupie nadal
czekam na nowa oferte ktora mi mial zklecic...
Nadal czekam (3miesiac) na poprawna I strone umowy gdzie pomylil
handlowiec date.

I jak juz pisalem powyzej o innych problemach to Crowley i tak jest
lepszy od TPNetu :-)

--
VoMi7
oraz nazwy ulic.

do góry

"Adam Kondrat" <adam_nielubie.spamu@dalete_kondrat.pl> writes:

> Użytkownik "Krzysztof Oledzki" <o...@...ns.pl> napisał w wiadomości
> news:cc0que$h84$3@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A co do tego ma synchroniczność? Żeby nie było że się bezsensownie
> czepiam -
> > symetryczność też nie bardzo :| Jakiej przepustowości jest to łącze?
>
> nie moge synchronicznie (czyli jednoczesnie) transmitowac danych w obu
> kierunkach. Łacze jest 1 Mbit. Technicy na razie walcza, wiec miejmy
> nadzieje ze cos jednak zrobia

Czyli piszesz o full duplexie. Tylko że jeżeli technologia w ktorej
masz zestawione to łącze (nie wiem, jak to robi Crowley) to zapewnia,
to zwyczajnie wracamy do starej dyskusji o tym, że to Ty musisz
odpowiednio priorytetyzować swój ruch. Bo inaczej upload zabije Ci
download. Niezależnie od dostawcy łącza i tego co on zrobi.

Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek Zapala" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:87n02j9xg3.fsf@kx.jacek.it.pl...

> Czyli piszesz o full duplexie. Tylko że jeżeli technologia w ktorej

Zgadza sie - full duplex.Myslalem ze to zamienne okreslenie

> masz zestawione to łącze (nie wiem, jak to robi Crowley) to zapewnia,

to jest radio LMDS

> to zwyczajnie wracamy do starej dyskusji o tym, że to Ty musisz
> odpowiednio priorytetyzować swój ruch. Bo inaczej upload zabije Ci
> download. Niezależnie od dostawcy łącza i tego co on zrobi.

w GTS na parze miedzianej nie mialem zadnych zastrzezen. Odnosnie tego co
piszesz - byc moze bedzie to ostatnia alternatywa, bo niestety nie ma
warunkow technicznych na lacze miedziane:(

do góry

Date: Mon, 28 Jun 2004 18:26:09 +0200
From: Iluvatar
> Gdyby się wiązać na dłuższy okres z określonym dostawcą
> jaki by on był ?? Oczywiście jak bierzesz łącze rzędu ok 32Mb
> to możesz liczyć na umowę odpowiednio dostosowaną do swoich
> wymogów ... ale jakby wiąść pod uwagę aktualny stan infrastruktury
> i jakość świadczonych łącz ...
> Który operator były godnym stać się partnerem do działania
> dla poważnego ISP ?

Zanim jeszcze podejmiesz decyzję, sprawdź historię dostawcy jeśli chodzi
o trzymanie spamerów, bo może się okazać, że z serwera postawionego na
świeżo zestawionym łączu spora część Internetu nie chce przyjmować poczty.

Polecam archiwa pl.*.mordplik.

Pozdrawiam,
R.

--
RangersBL: http://dnsbl.rangers.eu.org/
"I've always wanted to be an executioner, that's why I became a sysadmin."
-- Jim Howes at news.admin.net-abuse.email

do góry

był GST i Crowley a moze ktoś coś powiedzieć więcej o Netii...?

Użytkownik "Dominik 'Rathann' Mierzejewski"
<d...@u...rangers.eu.org> napisał w wiadomości
news:cc4s99$9ij$1@debi.pekin.net.pl...
> Date: Mon, 28 Jun 2004 18:26:09 +0200
> From: Iluvatar
> > Gdyby się wiązać na dłuższy okres z określonym dostawcą
> > jaki by on był ?? Oczywiście jak bierzesz łącze rzędu ok 32Mb
> > to możesz liczyć na umowę odpowiednio dostosowaną do swoich
> > wymogów ... ale jakby wiąść pod uwagę aktualny stan infrastruktury
> > i jakość świadczonych łącz ...
> > Który operator były godnym stać się partnerem do działania
> > dla poważnego ISP ?
>
> Zanim jeszcze podejmiesz decyzję, sprawdź historię dostawcy jeśli chodzi
> o trzymanie spamerów, bo może się okazać, że z serwera postawionego na
> świeżo zestawionym łączu spora część Internetu nie chce przyjmować poczty.
>
> Polecam archiwa pl.*.mordplik.
>
> Pozdrawiam,
> R.
>
> --
> RangersBL: http://dnsbl.rangers.eu.org/
> "I've always wanted to be an executioner, that's why I became a sysadmin."
> -- Jim Howes at news.admin.net-abuse.email

do góry

ekala wrote:
> był GST i Crowley a moze ktoś coś powiedzieć więcej o Netii...?
>
i TKTelekom ?

Bede kupowal lacze w najblizszym czasie i co lepiej wybrac Netie czy
TKTelekom? Roznica przy oplacie abonamentowej za 1Mbps jest 500pln. Niby
Netia daje CIR = portowi jaki sie wykupuje a TKTelekom daje za ta cene
CIR = 64kbit/s
Netia za to daje mi promocje - oplata instalacyjna za 1 pln zas w
TKTelekom trzeba zaplacic 2000pln netto

Lacze jakie mnie interesuje to 1-2Mbps

do góry

User wrote:

> Bede kupowal lacze w najblizszym czasie i co lepiej wybrac Netie czy
> TKTelekom? Roznica przy oplacie abonamentowej za 1Mbps jest 500pln. Niby
> Netia daje CIR = portowi jaki sie wykupuje a TKTelekom daje za ta cene
> CIR = 64kbit/s
> Netia za to daje mi promocje - oplata instalacyjna za 1 pln zas w
> TKTelekom trzeba zaplacic 2000pln netto

jak chca od Ciebie taka kase za instalacje to powiedz ze w neti Ci daja
instalacje za 1zl to i w TK Ci obniza...

Mialem kilka lacz Crowley, Telbank, Netia i nigdzie wiecej niz 5zl za
instalacje nie zaplacilem...

--
VoMi7

do góry

VoMi7 wrote:
> jak chca od Ciebie taka kase za instalacje to powiedz ze w neti Ci daja
> instalacje za 1zl to i w TK Ci obniza...
>
> Mialem kilka lacz Crowley, Telbank, Netia i nigdzie wiecej niz 5zl za
> instalacje nie zaplacilem...
>
Umowa na czas okreslony czy nie okreslony za taka cene instalacji?

do góry

Użytkownik ekala napisał:
> był GST i Crowley a moze ktoś coś powiedzieć więcej o Netii...?

Przynajmniej w warszawie, ok 1.5 roku temu netia miala w glebokim
powazaniu klientow ktorych interesowal tylko internet. Interesowali ich
klienci ktorzy od razy wiezli by i internet i telefon.

W moim przypadku (Warszawa) po kilku kontaktach z dzialem handlowym
netii nie bylo zadnego odzewu. Dopiero interwencja u kierownika dzialu
handlowego wymusila na nich wyslanie do nas czlowieka ktory sprawdzil
mozliwosci techniczne i.. na tym koniec. Nikt sie nie do nas nie
odezwal. A lacze ktore nas interesowalo raczej duze i firma tez spora.
Tak wiec ogolne warzenie podejscia do klienta fatalne.
Dalem sobie spokoj i wybralem GTS i Crowleya.

Sebastian

do góry