eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCofanie liczników!Re: Cofanie liczników!
  • Data: 2020-02-16 01:05:51
    Temat: Re: Cofanie liczników!
    Od: RadoslawF <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-02-15 o 20:32, m4rkiz pisze:

    >> Jakby ustawodawcy zależało aby robił zdjęcie to byłby taki zapis.
    >
    > Właśnie.
    >
    >> Znam przypadki kiedy po zatrzymaniu pojazdu do kontroli i sprawdzeniu
    >> > licznika właściciel potrafił wyjaśnić skąd niezgodność.
    >
    > ja też
    >
    >> I auta nikt nie zabierał.
    >> W przypadkach w których nikt nic nie wiedział auto policja zatrzymała.
    >
    > Gdybym nie drukował historii swojego pojazdu i nie zainteresował się
    > wyjaśnieniem błędu to też nie byłbym w stanie wyjaśnić dlaczego mam na
    > liczniku 200 kkm mniej niż zapisano w CEP. Tak że to średnio mnie takie
    > bajanie uspokaja.
    >
    > proszę bardzo - z mojej gminy i pewnie mojej skp - z dużym
    > prawdopodobieństwem ofiara tego samego błędu:
    >
    > "Jednak prawdziwy niechlubny rekord padł w poniedziałek, 6. stycznia. W
    > samochodzie mieszkańca gminy Gogolin wskazania drogomierza była zaniżone
    > aż o 185 tys. kilometrów!
    >
    > - Kierowcy wszystkich kontrolowanych przez policjantów ruchu drogowego
    > pojazdów nie potrafili wyjaśnić, dlaczego stany liczników są niższe niż
    > te odnotowane i zarejestrowane w bazie CEPiK w 2019 roku - informuje
    > policja z Krapkowic w komunikacie prasowym."
    >
    > https://gp24.pl/nowe-uprawnienia-policji-2020-sa-juz
    -kary-za-cofniete-liczniki-niechlubny-rekordzista-mi
    al-krecony-licznik-o-185-tys-km/ar/c1-14700133

    Ale pojazdów do wyjaśnienia nie zatrzymano. :-)

    >>> A historia pojazdu w której przebieg przy badaniach i kontrolach skacze
    >>> tam i z powrotem będzie wystarczająco czytelnym sygnałem dla kupujących.
    >>
    >> To kupujący ma dostęp do historii pojazdu?
    >
    > Jak długo żyję to nie widywałem przypadków w których kupujący jest
    > zmuszany do zakupu auta które mu nie odpowiada i to zarówno pod względem
    > historii jak i wyposażenia.

    Ja też nie.

    > Jeżeli sprzedający nie udostępnia podstawowych informacji o pojeździe
    > przed podpisaniem umowy to można zrezygnować z zakupu bądź - jeżeli mamy
    > żyłkę hazardzisty - zaproponować cenę w której traktujemy to jako przygodę.

    Numer VIN to nie jest podstawowa informacja. Podstawowa to np.
    numer rejestracyjny a na fotkach w internecie sprzedawca ten
    numer zamazuje. Zrezygnujesz na podstawie tych zamazanych numerów?
    Pojechałeś dwieście kilometrów, musiałeś wziąźć dzień wolny,
    wszystko dobrze tylko tylko cepik akurat nie działa.
    Odpuścisz auto bo nie możesz sprawdzić ile ma tam przebiegu?
    Na umowie będzie przebieg i problem złego wpisu w cepiku
    nie jest mój, co najwyżej postoję pięć minut dłużej koło
    kontrolującego mnie policjanta.

    > Np. ja osobiście nie kupiłbym pojazdu z nieznaną historią za więcej niż
    > 50% "ceny rynkowej".

    Ja osobiście nie kupił bym auta w dobrym stanie wycenionego
    tak nisko. :-)


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: