eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipCo tu k... jest za przepis?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-05-13 10:17:50
    Temat: Co tu k... jest za przepis?
    Od: iupi <i...@o...pl>

    Czy ktos slyszal o czyms takim, ze TP wymaga teraz by przy zestawianiu
    LB druty przechodzily przez PG (Przelacznice Glowna).
    Ogolnie z 800 m w "linii prostej" po drutach, a po przelacznicy glownej
    7,5 Km?


  • 2. Data: 2005-05-13 11:11:14
    Temat: Re: Co tu k... jest za przepis?
    Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>

    Użytkownik "iupi" <i...@o...pl> napisał:

    > Czy ktos slyszal o czyms takim, ze TP wymaga teraz by przy zestawianiu
    > LB druty przechodzily przez PG (Przelacznice Glowna).

    Tak, wyszło to jakiś czas temu wewnątrz Tepsy.
    Cele dwa: 1) możliwość diagnozowania łącza 2) wykonywanie zadań na rzecz
    obronności, bezpieczeństwa i porządku publicznego.
    Obydwa cele nie mogą być osiągnięte w sposób prosty i natychmiastowy bez
    puszczania par przez PG.

    --

    Rico - antylepperyzm i antyradiomaryjność gwarantowane.
    "Polacy muszą głosować tylko na ludzi z udowodnionym od pokoleń
    polskim nazwiskiem" - Henryk Jankowski, zwany prałatem


  • 3. Data: 2005-05-13 19:35:25
    Temat: Re: Co tu k... jest za przepis?
    Od: "Marcin Kuczera" <m...@p...rybnik.pl>

    >> Czy ktos slyszal o czyms takim, ze TP wymaga teraz by przy zestawianiu
    >> LB druty przechodzily przez PG (Przelacznice Glowna).
    >
    > Tak, wyszło to jakiś czas temu wewnątrz Tepsy.
    > Cele dwa: 1) możliwość diagnozowania łącza 2) wykonywanie zadań na rzecz
    > obronności, bezpieczeństwa i porządku publicznego.
    > Obydwa cele nie mogą być osiągnięte w sposób prosty i natychmiastowy bez
    > puszczania par przez PG.

    hmm, ja słyszałem wersje o Objekcie Komutacyjnym. I może nim być niby ONU
    czy też RSU, ale wg innych musi to być objekt nadrzędny.

    Co do diagnozowania - nie ma znaczenia bo skoro miało by iść przez tę samą
    szafę to i tak trzeba się ruszyć do szafy. Przy kablach pośredniczących też
    niewiele to zmienia.
    A co do obronnosci ? niby jak ? ze niby można komuś rozłączyć parę ? Teraz
    obiekty są bezobsługowe i trwa to tyle samo co dostęp do szafy.
    A może wpiąć się w transmisje ? no to to już przy transmisji xDSL nie jest
    takie proste.

    Ogólnie tepsowcy twierdzą ze dla LB jest to debilizm, ale potwierdzają
    istnienie takiego przepisu.

    Marcin



  • 4. Data: 2005-05-13 20:58:26
    Temat: Re: Co tu k... jest za przepis?
    Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>

    Użytkownik "Marcin Kuczera" <m...@p...rybnik.pl> napisał:

    > hmm, ja słyszałem wersje o Objekcie Komutacyjnym. I może nim być niby
    > ONU czy też RSU, ale wg innych musi to być objekt nadrzędny.

    Do nadrzędnego może być kilkanaście albo i więcej km.

    > Co do diagnozowania - nie ma znaczenia bo skoro miało by iść przez tę
    > samą szafę to i tak trzeba się ruszyć do szafy.

    A jak zmierzysz parametry łącza punkt<->punkt będąc poza przebiegiem linii?

    > A co do obronnosci ? niby jak ? ze niby można komuś rozłączyć parę ?

    j/w - ciężko jest przechwicić dane łącza z jednego bloku do drugiego,
    poprowadzone bezpośrednio, bez przesiadki w OK, jak to ujałęś.

    > Teraz obiekty są bezobsługowe i trwa to tyle samo co dostęp do szafy.

    No ale do łącza trzeba się jakość wpiąć i zrobić to fachowo. Jak sobie
    wyobrażasz to na łączu nie przechodzącym przez OK/RSU?

    > Ogólnie tepsowcy twierdzą ze dla LB jest to debilizm, ale potwierdzają
    > istnienie takiego przepisu.

    Im samym to utrudnia pracę, bo muszą ciągać i krosować kilometrami druty,
    których może być deficytowa ilość ale prikaz to prikaz.

    --

    Rico - antylepperyzm i antyradiomaryjność gwarantowane.
    "Polacy muszą głosować tylko na ludzi z udowodnionym od pokoleń
    polskim nazwiskiem" - Henryk Jankowski, zwany prałatem


  • 5. Data: 2005-05-14 22:36:03
    Temat: Re: Co tu k... jest za przepis?
    Od: "Marcin Kuczera" <m...@p...rybnik.pl>

    >> hmm, ja słyszałem wersje o Objekcie Komutacyjnym. I może nim być niby
    >> ONU czy też RSU, ale wg innych musi to być objekt nadrzędny.
    >
    > Do nadrzędnego może być kilkanaście albo i więcej km.

    tak, i wtedy pojawiają się problemy, nasze problemy

    >> Co do diagnozowania - nie ma znaczenia bo skoro miało by iść przez tę
    >> samą szafę to i tak trzeba się ruszyć do szafy.
    >
    > A jak zmierzysz parametry łącza punkt<->punkt będąc poza przebiegiem
    > linii?

    jak poza przebiegiem linii ? przecież przebieg jest
    głowica-szafa-szafa-głowica

    w którejkolwiek szafie się wepniesz będziesz na przebiegu linii

    >> A co do obronnosci ? niby jak ? ze niby można komuś rozłączyć parę ?
    >
    > j/w - ciężko jest przechwicić dane łącza z jednego bloku do drugiego,
    > poprowadzone bezpośrednio, bez przesiadki w OK, jak to ujałęś.

    ale OK to może być RSU - tam też ciężko sprzęt szpiegowski wstawić.

    pozatem nadal pozostaje problem podsłuchania takiej transmisji bez wpływu na
    tę transmisję.

    >> Teraz obiekty są bezobsługowe i trwa to tyle samo co dostęp do szafy.
    >
    > No ale do łącza trzeba się jakość wpiąć i zrobić to fachowo. Jak sobie
    > wyobrażasz to na łączu nie przechodzącym przez OK/RSU?

    tak samo fachowo wpinasz się w szafie jak i w RSU

    Poprostu dla niby ułatwienia sobie sprawy i porządku w dokumencji
    wprowadzili taki standard. Niestety to co w teorii ma wyglądać ładnie, w
    praktyce się nie sprawdza.

    Marcin


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: