Użytkownik "Jakub Tarczewski" <a...@o...eu> napisał w wiadomości
news:j7h3ja$ivc$1@news.onet.pl...
>> A czy droższe? W cenach się zbytnio nie orientuje, ale trochę żywicy i
>> jakiejś tkaniny nie może dużo kosztować.
> ~0.2 m2 tkaniny szklanej (wliczając ścinki i próby) + 0.1 l epidianu 6011
> (wliczając j.w.) w cenach detalicznych wyjdzie jakieś 10 zł.

No to w porównaniu z nowym zbiornikiem nadal niewiele.

>> Zawsze można oszczędzając wziąć tkaninę jutową i nasz stary malakser
>> zyska
>> nową, bardzo ciekawą szatę ;)
> biorąc pod uwagę ile żywicy wypije ta juta, to chyba niewielka
> oszczędność...
>> Natomiast jeśli o tworzywo chodzi, to oczywiście trzeba zrobić próbę czy
>> nie
>> zajdzie reakcja z żywicą.
> raczej wręcz przeciwnie. Nie wiadomo czy się w ogóle przyklei. Bisfenol z
> epidianu może powierzchniowo w minimalnym stopniu nadgryzie polistyren czy
> plexi, ale tym mocniej laminat przylgnie. Natomiast luźno przyklajstrowany
> ani niczego nie wzmocni czy uszczelni, ani długo się nie utrzyma.

No tak, słuszna uwaga.

> Wątpliwości mam głownie co do pracochłonności takiego rozwiązania. Myślę,
> że lepiej poświęcić ten czas na poszukiwania w serwisach Moulinexa
> zamiennego pojemnika. Ale to oczywiście rzecz gustu.

Jednak jest to jakiś sposób... Natomiast też nie pisałem, że sam bym takie
rozwiązanie wybrał. ;)
Zwłaszcza, że ciekawie mogło by się zachować w zmywarce.

Myślę, że wątek wyczerpany i czas go zakończyć. ;)

Pozdrawiam
Michał

do góry

Dziękuję wszystkim za porady.
Niestety nie było żadnego oznaczenia tworzywa na tym elemencie.
Wnioskując z odpowiedzi, że skuteczne sklejenie jest trudnym zadaniem i
będzie mało estetyczne poszukałem części na allegro.
Znalazłem i kupiłem niedrogo prawie nieużywane z zepsutego elektrycznie
robota.
Teraz bym mógł zrobić badania niszczące (np. spalenie kawałka, potraktowanie
różnymi rozpuszczalnikami) by odpowiedzieć sobie na zadane pytanie ale chyba
nie ma to sensu.

t-1

do góry

On 19 Paź, 12:18, "t-1" <t...@0...pl> wrote:
> Dziękuję wszystkim za porady.
> Niestety nie było żadnego oznaczenia tworzywa na tym elemencie.
> Wnioskując z odpowiedzi, że skuteczne sklejenie jest  trudnym zadaniem i
> będzie mało estetyczne poszukałem części na allegro.
> Znalazłem i kupiłem niedrogo prawie nieużywane z zepsutego elektrycznie
> robota.
> Teraz bym mógł zrobić badania niszczące (np. spalenie kawałka, potraktowanie
> różnymi rozpuszczalnikami) by odpowiedzieć sobie na zadane pytanie ale chyba
> nie ma to sensu.

Nie było trójkącika z zagiętych strzałek z jakąś cyferką w środku?
O takiego: http://www.easy-green-living.org/images/plastic-recy
cling-codes.jpg

Konrad

do góry