Użytkownik "Grzexs" <g...@g...usu-n-to.pl> napisał w wiadomości
news:jitou7$riq$2@inews.gazeta.pl...
> Są w naszej kulturze cyfry czy też liczby, które kojarzą się
> jednoznacznie. Starożytni mieli swoje liczby doskonałe 6 i 28, my
> bardziej kojarzymy pechową trzynastkę i szczęśliwą siódemkę. Jednymi z
> bardziej znanych liczb jest kombinacja 666, którą często nazywamy
> liczbą szatana. W Bułgarii numer telefonu 0888 888 888 został
> zawieszony, ponieważ każdy jego właściciel umierał w tragicznych
> okolicznościach. Telegraph.co.uk opublikował ciekawy artykuł opisujący
> przypadek pewnego numeru telefonu. Historia przypomina trochę klimat z
> filmu Ring. Bohaterowie po otrzymaniu telefonu umierali w ciągu
> tygodnia. Wyobraźcie sobie numer telefonu 0 888 888 888. Łatwy do
> zapamiętania, a i ósemka jakoś tak pozytywnie się kojarzy. Według
> tradycyjnej numerologii liczba 8 jest symbolem doskonałości i
> nieskończoności. Nie dla wszystkich niestety.
>
> Pierwszą ofiarą, czyli właścicielem komórki o takim numerze był
> Vladimir Grashnov. Był dyrektorem generalnym bułgarskiej sieci
> Mobitel, do której należy numer. Grashnov zmarł na raka w 2001 roku.
> Miał zaledwie 48 lat. Po jego śmierci pojawiły się plotki, że chorobę
> spowodowało zatrucie organizmu materiałem radioaktywnym i że chodziło
> o zemstę biznesowej konkurencji.
>
> Potem numer odziedziczył Konstantin Dimitrov, jeden z bossów
> bułgarskiej mafii. Został zastrzelony w 2003 roku w Holandii w wieku
> 31 lat. W chwili śmierci Dimitrov miał przy sobie komórkę. W tym
> przypadku również oskarżano konkurencję czyli szefów rosyjskiej mafii.
>
> Dwa lata później na tamten świat odszedł kolejny właściciel feralnego
> numeru. Trafiło na bułgarskiego biznesmena, który oficjalnie działał
> na rynku nieruchomości, ale zajmował się też handlem narkotykami.
> Dishliev został zastrzelony w 2005 roku przed hinduską restauracją w
> Sofii. Operator Mobitel, choć oficjalnie odmawia komentarzy w tej
> sprawie, wyłączył pechowy numer telefonu a próbujący się dodzwonić
> usłyszą po prostu, że numer jest poza zasięgiem sieci. I wygląda na
> to, że teraz sieć Mobitel na zawsze zrezygnowała ze śmiertelnie
> niebezpiecznego numeru, bo każda osoba, która się nim posługiwała,
> umierała.

I zabiło ich to że mieli numer składający się z samych ósemek? Nie!
Zabiły ich szemrane interesy i kontakty z mafią.
A numer w heji 888888888 jest spalony, bo nie dałoby się go nornalnie
uzywać, gdyż co chwile dzwoniłby ktoś dla jaj/sprawdzający
sieć/niedowiarek ze taki numer istnieje itp itd
Chińczole to nawet nie mogą mieć Nokii oznaczonych 4 z przodu, bo dla
nich to śmiertelne zagrożenie :P