W dniu 2010-05-27 01:22, Plumpi pisze:

Jeeli
> nie jest Ci potrzebny to zawsze możesz próbować negocjować jakiegoś
> innego gratisa, albo po prostu go wziąć i sprzedać.

Ooo właśnie, mnie też oferowali GRATISA, w pierwszej chwili myślałem, że
chodzi o matisa czy jak mu tam Matiza, ale jakoś nie wierzyłem, że do
jednego auta dołożą drugie.
Potem pan mówił, że dadzą nie gratiza, tylko "W Gratisie". To mnie
zaskoczyło, bo wydawało mi się, że to jakaś forma opakowania. Ale p co
jakieś specjalne opakowanie na gratis (w gratisie).
Potem okazało się, że chodzi o dywaniki. Ale one były w folii a nie w
żadnym gratisie. Poza tym okazały się być bombonem - czy też bonusem.

Rozumiem, że to chodzi o coś na osłodę (cukierek), żebym się nie
martwił, że kupiłem kiepskie auto.

Chciałem silnik wysokoprężny, ale jak mi powiedzieli, że będzie w dizlu,
to się przeraziłem, bo nie bardzo potrafiłem sobie to wyobrazić. Jak
spytałem, to uzyskałem wyjaśnienie, że chodzi o olej napędowy. Tylko
dalej nie wiem na co mi auto całe w tym oleju...
Zdecydowałem się na silnik benzynowy o zapłonie iskrowym. Następny
problem, bo spytali czy go chcę zagazować. Dezynsekcja?

Nie kupiłem.

MAc

--
A6 4x4