Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fukqp6hqhm6gp4iedlj75nsnpfmp3dse1l@4ax.com...
> On Thu, 07 Apr 2011 07:48:38 +0200, AL wrote:
>>>> Po cholere 7"? To jakaś wersja dla niewidomych? ;)
>>> Pomijając niewygodę - ponawiguj się kiedyś 15/17 calowym lapkiem a
>>> zrozumiesz ... widzisz trasę 2 manewry w przód, ale i całe miasto, więc
>>> sam w mieście którego nie znasz - możesz podejmować decyzje.
>>>
>>korzystając z Google Maps chyba ;)
>>Od nawigacji raczej wymaga się przewidzenia następnego manewru -
>
> Czasem przydaje sie wiecej - od zobaczenia na etapie planowania czy np
> "przez cala polske" oznacza "przez Lodz" czy przez Warszawe, do
> spojrzenia w miescie czy na skrzyzowaniu pojechac w prawo czy w lewo,
> skoro ulica na wprost zamknieta.
>
> Sama nawigacja im wieksza tym lepsza - klopot tylko ze zmieszczeniem
> tego w samochodzie :-)
>
>>Być może czasami by się przydał duży ekran, ale są to tak sporadyczne
>>wypadki, że raczej nie stawiałbym tego jakie coś 'must have'
>
> No coz, ludzie sobie i z mniejszymi radza, ale jesli jest wybor to co
> brac? Mozna mniejsza, a potem prowadzi cie na inny Gibraltar, albo
> "blyslo, zgaslo .. i nie mam pojecia gdzie jestem ani gdzie jechac
> dalej" :-)
>
>>Częściej ten duży ekran będzie przeszkadzał:
>>- nie można wyciągnąć z auta i ponawigować pieszo (jako alternatywa w
>>nagłych wypadkach) - za duży
>
> Nawet w mniejszych zywot akumulatora z reguly zbyt krotki na piesze
> zastosowania.
>
> J.

Tyle, że widok na ekranie zależy przede wszystkim od rozdzielczości, a nie
wielkości ekranu (no chyba, że ktoś słabo widzi). Rozdzielczość 800x480 to
tyle, ile mają dziś telefony komórkowe o mniejszych ekranach. Ja mam 4,3
cala i uważam, że to wystarcza. A do podglądu przed podróżą używam Targeo
albo innych map inernetowych.
Tomek