pawelj ni au koto ha itsumo tanosii

>>> Powodzenia zatem. Ale odnoszę wrażenie że nie masz zielonego
>>> pojęcia na co się porywasz.
>>> Domyślam się że nazwa Symbian jest dla Ciebie abstrakcją?
>>>
>> aleś się uczepił :)

Już taki jestem: odrażający, brudny i zły.

>> lepiej wiesz niż on, co mu potrzebne :)

Po prostu znam różnych humorystów. Na przykład takiego, który uparł się na
n95, choć tylko dzwoni i nawet nie esemesuje. I jakoś nie daje sobie
wytłumaczyć że sprzęt tej klasy co n95 jest mu potrzebny jak wrzód na dupie.
Ale to jego problem.

>> ja też byłem zwolennikiem sprawnych, stabilnych i szybkich telefonów
>> jak 6310i, niezabardzo mi odpowiadały wodotryski, a jednak
>> przesiadka na HTC Touch Pro była dobrą decyzją, zarówno ogrom
>> możliwości jak i sama obsługa i jej wygoda, wcale nie tak gorsza niż
>> telefonów
>
Ty wolisz HTC i WM, a kolega pawelj Nokie i Symbiana. A ktoś inny zadowoli
się jakimś low-endem. Ważne by wiedzieć *czego* się chce i *co* się z tym
wiąże.
Ja też planuje wymienić swoją 6600 na coś nowszego i mam dylemat czy
pozostać przy Nokii czy jednak rzucić się na HTC. Powrotu do telefonu sobie
nie wyobrażam, dla mnie jedyny wybór to smarty.

> Kurcze a ja obecnie używam nokia e61 - to ma symbiana v3.
> Na biurku leży HTC touch pro i za diabła nie mogę się przekonać że
> jest wygodniejszy.
> I wcale się "alex"owi nie dziwię że ma taie zdanie.
> Dałem sobie spokój z htc - dalej sobie uzywam e61. Nic mu nie
> brakuje. I nie muszę czasu tracić na naukę obsługi... jak z telefonu
> zadzwonić.

A to zostawiłem dla kontry.

--
ALEX Przekliniak, Rozpoczęła się era Wojen Klonów ]:-D