eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCo ma wpływ na jakość procesu parkowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 21. Data: 2019-01-11 22:18:33
    Temat: Re: Co ma wpływ na jakość procesu parkowania
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2019-01-10 o 18:19, Zenek Kapelinder pisze:

    > W promieniu pol kilometra mam sto sklepow albo i wiecej.
    >

    Ja też, ale jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło parkować po więcej niż
    jednym na raz.


  • 22. Data: 2019-01-11 22:25:50
    Temat: Re: Co ma wpływ na jakość procesu parkowania
    Od: kk <k...@o...pl>

    On 2019-01-11 22:16, Poldek wrote:
    > W dniu 2019-01-09 o 21:28, PiteR pisze:
    >> na  ** p.m.s **  Budzik pisze tak:
    >>
    >>> Paradoksalnie nie ma wygodniejszego auta do parkowania niz
    >>> dostawczaki :) Zwłaszcza np ducato - fantastyczny promien skretu,
    >>> dobra widocznosc w lusterkach. Ducato wjade wszedzie, osobówke sie
    >>> pierdole :)
    >>
    >> To prawda ale zatoki nie są pomyślane dla dukato. Zawsze widziałem te
    >> jadowite wzroczki, że nie mogą otworzyć drzwi szeroko.
    >>
    >
    > A ty mogłeś otworzyć?
    > U mnie tak to zwykle wygląda, że jak się wcisnę między dwa samochody, to
    > nie mogę szeroko otworzyć drzwi.

    Twizy ma fajne drzwi :-)


  • 23. Data: 2019-01-11 22:46:16
    Temat: Re: Co ma wpływ na jakość procesu parkowania
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Poldek pisze tak:


    >>> Paradoksalnie nie ma wygodniejszego auta do parkowania niz
    >>> dostawczaki :) Zwłaszcza np ducato - fantastyczny promien
    >>> skretu, dobra widocznosc w lusterkach. Ducato wjade wszedzie,
    >>> osobówke sie pierdole :)
    >>
    >> To prawda ale zatoki nie są pomyślane dla dukato. Zawsze
    >> widziałem te jadowite wzroczki, że nie mogą otworzyć drzwi
    >> szeroko.
    >>
    >
    > A ty mogłeś otworzyć?
    > U mnie tak to zwykle wygląda, że jak się wcisnę między dwa
    > samochody, to nie mogę szeroko otworzyć drzwi.


    Wiesz ja to byłem w pracy. Płacili mi za to, że wjeżdzam w trudne
    podwórka. W służbowych sliskich ciuchach zeskakiwałem z tapczana jak
    strażak w alarm-dziurę ;) Drzwi trzymałem reką żeby nie obić (Dukacika
    ma się rozumieć). Często gęsto w ogóle nie wysiadałem, spałem czekając
    na ludzi. Jak przychodzili to wysuwałem się przed szereg.

    --
    Piter

    Sweet little girl I prefer
    You behind the wheel
    Me the passenger


  • 24. Data: 2019-01-11 23:03:52
    Temat: Re: Co ma wpływ na jakość procesu parkowania
    Od: Poldek <p...@i...eu>

    W dniu 2019-01-11 o 22:25, kk pisze:
    > On 2019-01-11 22:16, Poldek wrote:
    >> W dniu 2019-01-09 o 21:28, PiteR pisze:
    >>> na  ** p.m.s **  Budzik pisze tak:
    >>>
    >>>> Paradoksalnie nie ma wygodniejszego auta do parkowania niz
    >>>> dostawczaki :) Zwłaszcza np ducato - fantastyczny promien skretu,
    >>>> dobra widocznosc w lusterkach. Ducato wjade wszedzie, osobówke sie
    >>>> pierdole :)
    >>>
    >>> To prawda ale zatoki nie są pomyślane dla dukato. Zawsze widziałem te
    >>> jadowite wzroczki, że nie mogą otworzyć drzwi szeroko.
    >>>
    >>
    >> A ty mogłeś otworzyć?
    >> U mnie tak to zwykle wygląda, że jak się wcisnę między dwa samochody,
    >> to nie mogę szeroko otworzyć drzwi.
    >
    > Twizy ma fajne drzwi :-)

    Jest coś takiego, że jak przed hipermarketem jest duuuży parking, dzień
    powszedni, godzina jakaś przed południem, ogólnie parking pustawy, tylko
    bliżej wejścia stoją dwa samochody. Przyjeżdża trzeci, to wbija się
    między te dwa i osoby wysiadające otwierając drzwi obijają elegancko
    boki stojących obok i swoje drzwi przy okazji też.


  • 25. Data: 2019-01-11 23:59:33
    Temat: Re: Co ma wpływ na jakość procesu parkowania
    Od: kk <k...@o...pl>

    On 2019-01-11 23:03, Poldek wrote:
    > W dniu 2019-01-11 o 22:25, kk pisze:
    >> On 2019-01-11 22:16, Poldek wrote:
    >>> W dniu 2019-01-09 o 21:28, PiteR pisze:
    >>>> na  ** p.m.s **  Budzik pisze tak:
    >>>>
    >>>>> Paradoksalnie nie ma wygodniejszego auta do parkowania niz
    >>>>> dostawczaki :) Zwłaszcza np ducato - fantastyczny promien skretu,
    >>>>> dobra widocznosc w lusterkach. Ducato wjade wszedzie, osobówke sie
    >>>>> pierdole :)
    >>>>
    >>>> To prawda ale zatoki nie są pomyślane dla dukato. Zawsze widziałem te
    >>>> jadowite wzroczki, że nie mogą otworzyć drzwi szeroko.
    >>>>
    >>>
    >>> A ty mogłeś otworzyć?
    >>> U mnie tak to zwykle wygląda, że jak się wcisnę między dwa samochody,
    >>> to nie mogę szeroko otworzyć drzwi.
    >>
    >> Twizy ma fajne drzwi :-)
    >
    > Jest coś takiego, że jak przed hipermarketem jest duuuży parking, dzień
    > powszedni, godzina jakaś przed południem, ogólnie parking pustawy, tylko
    > bliżej wejścia stoją dwa samochody. Przyjeżdża trzeci, to wbija się
    > między te dwa i osoby wysiadające otwierając drzwi obijają elegancko
    > boki stojących obok i swoje drzwi przy okazji też.

    No to mówię, że Twizy ma fajne drzwi
    http://niusy.pl/@cdn27.se.smcloud.net/a5u :-)


  • 26. Data: 2019-01-12 00:55:25
    Temat: Re: Co ma wpływ na jakość procesu parkowania
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Mnie sie nie zdarzylo parkowac nawet pod jednym z tych co sa blisko. Jak potrzebuje
    zaparkowac pod sklepem to w promieniu dwoch kilometrow mam ze cztery centra handlowe,
    kilka duzych marketow, kilka biedronek z parkingami. Z drugiej strony praktycznie
    zawsze parkuje blisko sklepu, nawet teraz.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: