Witam szanowne grono!

No i stalo sie, zapalil sie garaz, od niego auto. Skutek taki, ze szukam
nowego "starego".
Co mozecie mi polecic, co spelnia nastepujace wymagania:
- kombi, sredniej wielkosci
- cena ok 12 max 15tys
- musi wytrzymac kolejne 4-5 lat
- airbag, abs, klima - wymagane
Myslalem o Focusie, roczniki 2000-2002, ale nie wiem czy warto pchac sie w
starego diesla. Benzynka tez moze byc, LPG nigdy wiecej, przebiegi duze nie
beda, tylko w dieslach wybor wiekszy.
Zastanawiam sie tez nad Stilo. Cos jeszcze ciekawego w miare bezawaryjnego
da sie znalesc w tej polce cenowej?
Przy okazji pytanie, ile warta moze byc Astra F kombi, rocznik 97, spalony
tyl, przod nieruszony. Sprawny mechanicznie, tzn silnik, skrzynia, abs, nowe
sprzeglo (2tyg temu wymiana), klima po regeneracji sprzezarki, LPG, 2x
airbag, wspomaganie. Rozumiem ze to mozna juz tylko na czesci popchnac, ale
ile mniej wiecej mozna za takie cos krzyczec?

pozdrowionka!
--
Tomek

do góry

Tomek pisze:
> Przy okazji pytanie, ile warta moze byc Astra F kombi, rocznik 97, spalony
> tyl, przod nieruszony. Sprawny mechanicznie, tzn silnik, skrzynia, abs, nowe
> sprzeglo (2tyg temu wymiana), klima po regeneracji sprzezarki, LPG,

Garaż + tył spalony + LPG... i jakoś nie było eksplozji?

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

Tomek pisze:

> Co mozecie mi polecic, co spelnia nastepujace wymagania:
> - kombi, sredniej wielkosci
> - cena ok 12 max 15tys
> - musi wytrzymac kolejne 4-5 lat
> - airbag, abs, klima - wymagane

Przy tych warunkach to bym wziął primerę P11, 1.6 lub 2.0, ale cóż
mogę nie być obiektywny gdyż jeżdżę właśnie P10-tką i zło znane uważam
za lepsze od nieznanego :)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

> Garaż + tył spalony + LPG... i jakoś nie było eksplozji?

a dlaczego mialaby byc? Cala akcja wygladala tak: auto na kanale,
konserwacja podwozia. W trakcie prac uszkodzony przewod LPG i gaz sie
ulatnial. Nie wiem czy tylko z przewodow (watpie) czy ucieklo wszystko z
butli. Wietrzenie przez 2h a pozniej dalej prace. No i sie okazalo, ze w
kanale zostalo jeszcze sporo gazu, ktory sie zapalil, potem odpalily od
niego tylne opony, ktore zadecydowaly o losach autka. Gaz sie wypalil,
zadnego wybuchu, bak tez ocalal (10l benzyny). Ciesze sie ze nikomu nic sie
nie stalo, to najwazniejsze :) Nie wiem na ile spalenie jest od spodu -
przewody paliwowe itp, wiec nie wiem czy uda sie fure odpalic. Najwczesniej
bede tam w piatek to obejrze. Szkoda mi autka, bo fajne bylo i w niego
troche zainwestowalem a tydzien temu mialem nim trase 1200km i wszystko szlo
jak w zegarku.

--
Tomek

do góry

Tomek pisze:
> Zastanawiam sie tez nad Stilo.

W tym zakresie kupisz raczej auto z silnikiem benzynowym lub zajechanego
diesla (chociaż szukać warto bo zadbane JTD to coś pięknego, mało spala,
nie psuje się a jak już coś padnie to tanio naprawisz) Benzyny nie
polecam bo fiat nie umie robić silników benzynowych a przynajmniej te w
stilo nie zdają egzaminu.

> Przy okazji pytanie, ile warta moze byc Astra F kombi, rocznik 97, spalony
> tyl, przod nieruszony.

tyle ile dadzą na złomie. A tak serio to sprzedaj z niego to co ma jakąś
wartość, resztę oddaj na złom, tylko najpierw się dowiedz czy przyjmą Ci
zdekompletowane auto bez robienia problemów i wypiszą kwit do kasacji.

--
krzysiek82

do góry

> Garaż + tył spalony + LPG... i jakoś nie było eksplozji?

Zapaliła sie stodoła z sianem i słomą. Przy stodole dwa auta, benz i
benz+gaz.
Nic nie wybuchło. Stopił sie reduktor (czy co to tam jest na butli).

do góry

Baczek pisze:
>> Garaż + tył spalony + LPG... i jakoś nie było eksplozji?
>
> Zapaliła sie stodoła z sianem i słomą. Przy stodole dwa auta, benz i
> benz+gaz.
> Nic nie wybuchło. Stopił sie reduktor (czy co to tam jest na butli).

Pytanie było prowokacyjne - są tacy, co uważają LPG za skrajnie
niebezpieczną, jeżdżącą bombę...
A tu proszę - prace remontowe (w kanale!) pod rozszczelnioną instalacją
i zaledwie trochę ognia :)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

Użytkownik "Jakub Witkowski"

> Przy tych warunkach to bym wziął primerę P11, 1.6 lub 2.0, ale cóż
> mogę nie być obiektywny gdyż jeżdżę właśnie P10-tką i zło znane uważam
> za lepsze od nieznanego :)

Miałem P10 w czasach gdy części sprowadzali jeszcze z Nipponu :(
Nie pamietam już dokładnie, ale za dwa śmieszne uszczelniacze półosi
zapłaciłem majatek :)
Poza tym autko wspominam z rozrzewnieniem - takiej kultury pracy silnika
nie spotkałem jak dotąd.

do góry