W dniu 2010-11-21 17:43, MadMan pisze:
>> Co Cię przy tym trzyma? Przecież to klimatu tych pierwszych Amig już nie ma.
>
> Sentyment głównie.

Niesamowite. Ja też mam sentyment do gier na Atari, ale wolę emulator.
Nie mam czasu na takie rzeczy jak wczytywanie programów z kasety,
dyskietki... ładuję obraz, save'a mogę zrobić w każdej chwili w każdej
grze. Ale emulator i całe archiwum gier z Atarionline jest i na
stacjonarnym i na laptopie. Czasami jeszcze zdarza się nieprzespana
noc... Ale gdyby ktoś mi kazał za to płacić tyle pieniędzy chyba by mi
się sentyment skończył. Musiałby się skończyć, bo nie mam tyle kasy.


> Musiałbyś zapytać developerów OS4. Z resztą właściciel portalu exec.pl
> to wyjaśnił - "Platforma Amigi upadła tak nisko, że nie stać nas na
> własne programy i rozwijanie własnego GUI. Pomoc Linuxa jest obecnie
> nieodzowna czy się to komuś podoba czy nie."

To się już niewiele od peceta różni. Jak poczytałem: te same zasilacze,
te same napędy optyczne, te same obudowy, złącza SATA, USB, PCI-Express.
Zorro jest nadal w użyciu czy to już pieśń przeszłości?
Amiga OS stanie się po prostu kolejnym Linuxem z nazwą Amiga. Smutne to.

> Oby. Kibicuję projektowi, ale na pewno nie kupię.

To tak jakbyś nie kibicował;) Tu trzeba pieniędzmi napędzać swoją drużynę;)
--
| TOMASZEK nie lubi:
| ^części rowerowych^czosnku^niektórych gwiazdek^
| lewej strony mocy^