-
51. Data: 2018-09-06 13:26:13
Temat: Re: Cieknie!
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2018-09-06 o 12:48, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan WM napisał:
>
>>>> Ja muszę co jakiś czas płacić tym pakularzom, co mi sprawdzają
>>>> instalację gazową. Najwyraźniej reprezentujesz to pakularskie lobby. :)
>>>
>>> Ale to zupełnie co innego! Skręcane połączenia uszczelniane pakułami
>>> stosowano powszechnie w instalacjach gazowych zasilanych gazem miejskim
>>> (świetlnym, koksowniczym, nazw może być wiele). Po przejściu na gaz
>>> ziemny pojawił się problem. Gaz z węgla jest gazem mokrym, zawiera
>>> sporą ilość pary wodnej. A ziemny jest suchy. Włókna wysychają, pojawia
>>> się ryzyko rozszczelnienia. Zwłaszcza przy zminie ciśnienia. Eksploatacja
>>> starych instalacji nie jest bezwzględnie zakazana, ale na przykład po
>>> zamknięciu zaworu głównego do budynku wielomieszkanioweg i ponownym
>>> otwarciu należy wykrywaczem zbadać szczelność w każdym mieszkaniu.
>>> Okresowe kontrole też być może są przewidziane, tego nie wiem. Najlepiej
>>> wymienić instalację gazową na współczesną, co wszyscy robią zamiast
>>> marudzić na jakieś "pakularskie lobby".
>>
>> Nie każdy mieszka we własnej willi jak ty.
>
> E tyam od razu willa, mały skromny domek.
>
Znamy te skromne domki ;)
W Puszczy Noteckiej też miał być skromny domek.
Trochę tam tylko potem dobudowano na bieżące potrzeby. :)
>> Wymiana instalacji jest w gestii spółdzielni, która ma inne priorytety.
>>
>> Riposta jaką kiedyś usłyszeliśmy w spółdzielni była jak z komedii filmowej:
>> Nie zgadzamy się na to i co nam zrobicie?
>
> A ta Wasza spółdzielnia to dla Was "ONI", czy "my"?
>
Kilkanaście budynków w niej jest.
Nasza koleżanka została wybrana na corocznym zebraniu i poszła sprawdzić
podział środków na remonty.
Okazało się, że przez lata szły one na głownie na budynki zamieszkiwane
przez władze spółdzielni. Dysproporcja była wręcz rażąca.
Była wielka afera i zrobiono wreszcie u nas po latach remont klatki
schodowej.
Po złości chyba robiła ten remont ekipa, rysując np. wizjery przy
skrobaniu drzwi.
Poprawiali robotę kilkakrotnie, bo koleżanka zadziałała systemem wet za
wet i im nie odpuściła.
WM
-
52. Data: 2018-09-06 13:51:35
Temat: Re: Cieknie!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan WM napisał:
>> A ta Wasza spółdzielnia to dla Was "ONI", czy "my"?
>
> Kilkanaście budynków w niej jest.
> Nasza koleżanka została wybrana na corocznym zebraniu i poszła sprawdzić
> podział środków na remonty.
> Okazało się, że przez lata szły one na głownie na budynki zamieszkiwane
> przez władze spółdzielni. Dysproporcja była wręcz rażąca.
> Była wielka afera i zrobiono wreszcie u nas po latach remont klatki
> schodowej.
> Po złości chyba robiła ten remont ekipa, rysując np. wizjery przy
> skrobaniu drzwi.
> Poprawiali robotę kilkakrotnie, bo koleżanka zadziałała systemem wet za
> wet i im nie odpuściła.
Tak czy inaczej jest to wewnętrzna sprawa spółdzielni, żadne lobby
pakularskie nie ma tu nic do gadania. Obserwuję, że w wielu mieszkalnych
budynkach w Warszawie zleciły wymianę gazrurek na spawane albo lutowane.
I słusznie, bo jednak wybuch gazu się zdarzają (za to nieodmalowana klatka
schodowa nikogo jeszcze nie zabiła).
--
Jarek
-
53. Data: 2018-09-06 14:00:47
Temat: Re: Cieknie!
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Ale to zupełnie co innego! Skręcane połączenia uszczelniane pakułami
>> stosowano powszechnie w instalacjach gazowych zasilanych gazem miejskim
>> (świetlnym, koksowniczym, nazw może być wiele). Po przejściu na gaz
>> ziemny pojawił się problem. Gaz z węgla jest gazem mokrym, zawiera
>> sporą ilość pary wodnej. A ziemny jest suchy. Włókna wysychają, pojawia
>> się ryzyko rozszczelnienia. Zwłaszcza przy zminie ciśnienia. Eksploatacja
>> starych instalacji nie jest bezwzględnie zakazana, ale na przykład po
>> zamknięciu zaworu głównego do budynku wielomieszkanioweg i ponownym
>> otwarciu należy wykrywaczem zbadać szczelność w każdym mieszkaniu.
>
> A nie chodzi o to, ze rozne rzeczy sie moga w czasie takiego
> wylaczenia zdarzyc, i to wcale nie o pakuly chodzi ?
>
> Piecyk z plomieniem pilotujacym to ma zaworek odcinajacy, ale jak ktos
> ma zupe na kuchence, zamkniesz gaz, otworzysz i nieszczescie gotowe.
W każdym przypadku *przed* napełnieniem instalacji gazem należy
sprawdzić, czy wszystkie odbiorniki są wyłączone. Ale dodatkowo
*po* napełnieniu instalacji skręcanej wymagane jest dokładne
obwąchanie wszystkiego detektorem gazu.
> Jak sa dwie takie kuchenki ... moze sie dostac powietrze do
> instalacji?
>
> Ogien przez palnik nie przejdzie, ale gdyby jednak przeszedl ...
Nie przejdzie. Pamiętam jak u mnie uruchamiano całkiem nową instalację.
Zanim zeszło powietrze, płomień był jakiś taki niespokojny -- i tyle.
--
Jarek
-
54. Data: 2018-09-06 16:22:39
Temat: Re: Cieknie!
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-09-06 o 10:10, WM pisze:
> Niestety to prawda.
> Ja muszę co jakiś czas płacić tym pakularzom, co mi sprawdzają
> instalację gazową.
> Najwyraźniej reprezentujesz to pakularskie lobby. :)
Żadnego lobby nie reprezentuję. Zawsze wolałem uszczelnienia nowej
generacji jak nić Loctite czy taśma silikonowana Facot firmy Prandelli.
Ale tam, gdzie ma być szczelnie i dobrze to nie ma nic lepszego jak
pakuły z odpowiednią pastą. Tylko pasta musi być odpowiednia tzn. jeżeli
medium jest woda to pasta do wody, a jak gaz to pasta do gazu. Co prawda
są pasty uniwersalne, które nadają się zarówno do gazu jak i do wody,
ale te specjalistyczne są lepsze. Pasta do gazu zapobiega wysychaniu konopi.
W przypadku uszczelniania pakułami gwintów z wodą może przez kilka dni
delikatnie przeciekać woda, ale po tych kilku dniach połączenie gwintowe
się samo uszczelnia i to jest magia pakuł konopnych.
W przypadku taśmy teflonowanej jeżeli cieknie to już się samo nie
uszczelni - trzeba odkręcić i skręcać na nowo, a najgorsze jest to, że
nie da się cofnąć gwintów, bo na 100% się rozszczelni.
> Mam taki specjalny licznik na fotokomórkę ;)
Ale z bulbulatorem i przyczłapami czy bez?
-
55. Data: 2018-09-06 16:36:15
Temat: Re: Cieknie!
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-09-06 o 08:58, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2018-09-05 o 22:59, Uzytkownik pisze:
>> Czasami nie próbuj uszczelniać tym kitem hydraulicznym z Castoramy.
>> Chyba, że chcesz zrazić do siebie sąsiada, bo później już takiego
>> gwintu nie rozkręci jak przyjdzie mu wymienić baterię. Skończy się na
>> pruciu ścian i remoncie łazienki.
>
> To była ostateczność. Pewnie już bym wkleił, tylko bałem się, że ta
> woda, którą główny zawór przepuszczał będzie utrudniała uszczelnienie.
> Zostałbym z cieknącym złączem, które pewnie podgrzewając palnikiem bym
> odkręcił.
>
> Robert
Często używam tych żywic i kitu hydraulicznego - są naprawdę skuteczne.
Bywało, że trzeba było poprawiać po paprokach złącza lutowane na rurkach
miedzianych czy po prostu przetarte kolanka miedziane instalacji CO, bo
paproki zamontowali zbyt cienkie rurki i woda płynęła w nich zbyt szybko
wycierając kolanka. W sytuacjach awaryjnych jak nie było odpowiednich
złączek zaprasowywanych, bo tylko takie dało się zamontować na mokrej
instalacji miedzianej, z pomocą przychodziły właśnie te żywice i kawałek
tkaniny. Wielu z tych klientów użytkuje tak poklejone instalacje już
szereg lat.
Kilka razy nawet udało mi się w ten sposób doraźnie uszczelnić pęknięte
złączki stalowe (trójniki, kolanka). Klienci po takim uszczelnieniu
użytkowali jeszcze po kilka lat te instalacje do czasu, aż uzbierali
trochę grosza, aby zrobić remont całych instalacji.
-
56. Data: 2018-09-08 11:18:56
Temat: Re: Cieknie!
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-09-04 o 22:25, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2018-09-04 o 22:19, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Pan Robert Wańkowski napisał:
>>
>>>> A to jest krajcowane, czy na szoner robione?
>>> Pewnie by trzeba Tuwima zapytać. :-)
>>
>> Mnie intuicja (niepytana) podpowiada, że to nie jest sprawa gwintu.
>> Instalację musiał dosięgnąć syndrom prezesa, czyli coś z kolenkiem.
>> Znaczy się pęcło w sposób mało zauważalny. Nie zdarza się raczej,
>> by na pakuły nie dało się uszczelnić połączenia.
>
> Jutro podejmę temat na nowo.
> Coś się skłaniam, że te pakuły się zasuwają.
> Coś za lekko szło dokręcanie. Wezmę natnę ten gwint porządnie w poprzek.
> Te złączki są chromowane, śliskie.
Dziś pytałem sąsiadów... nie cieknie.
Czyli pakuły się zsuwały z tego chromowanego gwintu. Dopiero nacięcie
pomogło.
Robert