-
111. Data: 2012-07-25 18:02:23
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>
Krzysiek Kielczewski w
<news:slrnk1004h.pv6.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail
-ho.pl>:
> Dnia 25.07.2012 Axel <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał/a:
>>>> A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>> pojecia o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu
>>> Du?e [ciach] bo generalnie sie zgadzam. Ale powy?ej to waln??e? bzdure:
>>> oni po prostu nie maj? pojecia o przepisach, wszystkich...
^^^^^
>> O tym, ze nie znaja, to w sumie masz racje. Ale w tym sie zawiera tez
>> niewiedza o podniesieniu predkosci, wiec bzdury nie walnalem :-P
> Zawierać sie zawiera. Ale za bardzo sugeruje, że o innych przepisach
> cokolwiek wiedzą :)
Twoja sugeruje, że nie jesteś człowiekiem ;P
A wracając do tematu wyprzedzania z prawej to mistrzami lewego pasa IMHO są
kierujący pojazdami z białymi rejestracjami zaczynającymi sie od S, albo
czarnymi na KA i CZ, i wcale nie jadą z max dopuszczalną prędkością, tylko
sporo wolniej.
--
Tomasz Nycz
-
112. Data: 2012-07-25 18:19:31
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-07-25 16:17, Krzysiek Kielczewski wrote:
>> No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma
>> zastosowania?
>
> Oczywiście, że ma.
To napinaj ze zdjęciem drogi na której wolno wyprzedzać prawym pasem i
jest _oznakowany_ zakręt. Masz google street, ale czy masz tak dużo
czasu? Dla ułatwienia na przy Powązkach w DC nie ma, więc jeśli tam nie
ma, to raczej nigdzie w DC.
Shrek.
-
113. Data: 2012-07-25 18:20:53
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-07-25 11:39, J.F wrote:
> Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" napisał w wiadomości
> Dnia 24.07.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:
>>> A jeśli chodzi o twój zakręt, to rzeczywiście
>>> stosując się ściśle do PoRD nie można wyprzedzać na _oznakowanym_
>>> zakręcie, co znów na drogach o których piszesz (czyli te gdzie można
>>> wyprzedzać z prawej) praktycznie się nie zdarza, więc i stąd pewnie brak
>>> wiedzy pytanych na ten temat - nikt nie zajmuje się pamiętaniem i
>>> analizowaniem przepisów, które w praktyce go nie dotyczą.
>
>> Ja nie twierdzę, że te przepisy są o codziennie spotykanych przypadkach.
>> Ja twierdzę, że większość kierowców ich nie zna.
>
> Co dobrze widac powyzej - Shrek cos tam pamieta z kodeksu, ale mocno nie
> wszystko.
> Zreszta te przepisy o wyprzedzaniu sa akurat mocno pop*ne :-)
A tam pamięta. Sprawdził. Co istotnego pominąłem? Człowiek się całe
życie uczy... i głupi umiera;)
Shrek.
-
114. Data: 2012-07-25 18:24:37
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-07-25 07:55, nazgul wrote:
> W dniu 2012-07-24 20:48, Shrek pisze:
>> On 2012-07-24 20:11, nazgul wrote:
>>
>>>> Ale obowiązująca jest ustawa a nie anonimowa interpretacja.
>>>
>>> jakie ALE?
>>> przecież sam cytowałeś 16.4
>>> czy zapis ten nie jest równoznaczny z umieszczonym przeze mnie tekstem?
>>
>> Nie. Byłby, gdyby nie 16.2.
>>
> to już nawet nie jest śmieszne.
> 16.4 precyzuje co się dzieje na prawej jezdni z 16.2
> suma logiczna.
A możesz mi powiedzieć po co _szczególny_ przepis dotyczący dwóch jezdni
jednokierunkowych, jeśli w calości na pytanie którą jezdnią jechać
odpowiada poprzedni art 16.1?
Shrek.
-
115. Data: 2012-07-25 19:31:21
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: MarcinJM <m...@g...pl>
W dniu 2012-07-25 01:21, to pisze:
> begin PlaMa
>
>> ... i to kierowcy mają egzekwować ich przestrzeganie?!
>
> A dlaczego nie? Jak zobaczysz, że dres napieprza babcię po głowie to jej
> nie pomożesz, bo od egzekwowania przepisów jest policja? Jak ktoś jedzie
> z prędkością 200 km/h po autostradzie to robi praktycznie to samo.
Gdyby mialo byc to samo, to byloby:
"Widzisz dresa idacego po miescie, _potencjalnego_ morderce emerytki, i
co? nie skopiesz mu dupska? (oczywiscie, ze nie, strach nie zezwala)"
Trolujesz chlopie straszliwie.
--
Pozdrawiam
MarcinJM gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"
-
116. Data: 2012-07-25 20:23:37
Temat: Re: Ciekawostka/śmiesznostka
Od: to <t...@i...pl>
begin Krzysiek Kielczewski
> Nie.
Tak.
> Krzysiek Kiełczewski
B16
--
ignorance is bliss
-
117. Data: 2012-07-25 21:29:13
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 25.07.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:
>>> No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma
>>> zastosowania?
>>
>> Oczywiście, że ma.
>
>
> To napinaj ze zdjęciem drogi na której wolno wyprzedzać prawym pasem i
> jest _oznakowany_ zakręt. Masz google street, ale czy masz tak dużo
> czasu? Dla ułatwienia na przy Powązkach w DC nie ma, więc jeśli tam nie
> ma, to raczej nigdzie w DC.
A dlaczego nagle ma być i niebezpieczny zakręt i wyprzedzanie z prawej?
Ja pisałem o wyprzedzaniu z prawej, na prostej drodze. O wyprzedzaniu na
zakręcie wspomniałem jako o drugim przypadku przepisów napisanych bardzo
niezrozumiale i nie znanych przez kierowców.
Krzysiek Kiełczewski
-
118. Data: 2012-07-25 21:31:36
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 25.07.2012 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid> napisał/a:
> Krzysiek Kielczewski w
><news:slrnk1004h.pv6.krzysiek.kielczewski@krzyk.sai
l-ho.pl>:
>
>> Dnia 25.07.2012 Axel <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał/a:
>
>>>>> A wczoraj, po zrobieniu 700 km po PL, stwierdzam, ze ludzie nie maja
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>> pojecia o podniesieniu max. predkosci na trasach szybkiego ruchu
>>>> Du?e [ciach] bo generalnie sie zgadzam. Ale powy?ej to waln??e? bzdure:
>>>> oni po prostu nie maj? pojecia o przepisach, wszystkich...
> ^^^^^
>>> O tym, ze nie znaja, to w sumie masz racje. Ale w tym sie zawiera tez
>>> niewiedza o podniesieniu predkosci, wiec bzdury nie walnalem :-P
>
>> Zawierać sie zawiera. Ale za bardzo sugeruje, że o innych przepisach
>> cokolwiek wiedzą :)
>
> Twoja sugeruje, że nie jesteś człowiekiem ;P
To przecież oczywiste, że ja jestem nadczłowiekiem ;-P
> A wracając do tematu wyprzedzania z prawej to mistrzami lewego pasa IMHO są
> kierujący pojazdami z białymi rejestracjami zaczynającymi sie od S, albo
> czarnymi na KA i CZ, i wcale nie jadą z max dopuszczalną prędkością, tylko
> sporo wolniej.
Moim zdaniem wszyscy, może z przewagą trzyliterowych rejestracji.
Prędkosci względem ograniczenia też bardzo różne.
Krzysiek Kiełczewski
-
119. Data: 2012-07-25 22:44:02
Temat: Re: Ciekawostka/?miesznostka
Od: Shrek <u...@d...invalid>
On 2012-07-25 21:29, Krzysiek Kielczewski wrote:
> Dnia 25.07.2012 Shrek <u...@d...invalid> napisał/a:
>
>>>> No i co z tego, ze nie zna, skoro w praktyce ten przepis nie ma
>>>> zastosowania?
>>>
>>> Oczywiście, że ma.
>>
>>
>> To napinaj ze zdjęciem drogi na której wolno wyprzedzać prawym pasem i
>> jest _oznakowany_ zakręt. Masz google street, ale czy masz tak dużo
>> czasu? Dla ułatwienia na przy Powązkach w DC nie ma, więc jeśli tam nie
>> ma, to raczej nigdzie w DC.
>
> A dlaczego nagle ma być i niebezpieczny zakręt i wyprzedzanie z prawej?
"o to kiedy i gdzie wolno wyprzedzać, ze szczególnym
uwzględnieniem wyprzedzania z prawej oraz na zakręcie."
Dlatego?
> Ja pisałem o wyprzedzaniu z prawej, na prostej drodze.
NIe, pisałeś o szczególnym uwzględnieniu zakrętu, co ma się nijak do
prostej drogi.
A na prostej drodze można praktycznie zawsze, kiedy dozwolone jest
wyprzedzanie z lewej, czyli na zasadach ogólnych. Dwukierunkową jezdnię
z dwoma pasami w każdą stronę, poza zabudowanym można na siłę szukać,
ale ja nie mam czasu na pierdoły. Może ty dasz przykład takiego
przypadku? Poza tym egzotycznym przypadkiem, nie ma znaczenia z prawej
czy lewej (jeśli oczywiście są dwa pasy, inaczej dyskusja staje się
bezprzedmiotowa;).
Shrek.
-
120. Data: 2012-07-25 22:52:29
Temat: Re: Ciekawostka/śmiesznostka
Od: to <t...@i...pl>
begin MarcinJM
> Gdyby mialo byc to samo, to byloby:
> "Widzisz dresa idacego po miescie, _potencjalnego_ morderce emerytki, i
> co? nie skopiesz mu dupska? (oczywiscie, ze nie, strach nie zezwala)"
> Trolujesz chlopie straszliwie.
Dres idący po ulicy nie jest niczym potencjalnym, chyba, że już kogoś
zaczepia (ale jeszcze nic nie kradnie).
--
ignorance is bliss