Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>>>> Po co kupować komputer
>>>>> rowerowy np. Garmina czy jakiś inny skoro mamy smartfone z GPS?
>>>>
>>>> Po to żeby mieć w pełni fukcjonalny komputer rowerowy a nie
>>>> namiastkę?
>>>
>>> Widzisz - nie nazywałbym namiastką czegoś co w zupełności komuś
>>> wystarczy...
>>
>> A widzisz. To już dawno ustalilismy, że wolisz lans zamiast jakości i
>> dorabiasz ideologię do swojego badziewiarstwa.
>
> Szkoda że wyciąłeś obszerne uzasadnienie tej opinii...
> Nie chodzi o żaden lans tylko praktyczność i oszczędność.
> Nie potrzebne mi dwa urządzenia z LCD i GPSem skoro
> jeden może z powodzeniem pełnić funkcję obu.

I co ci jeszcze ten telefon ma zastąpić dzięki aplikacjom? Wibrator?

>>> Nie bądź śmieszny...
>>> Czemu używasz telefonu do funkcji kalendarza?
>>
>> Bo jest wygodny i synchronizowany z Outlookiem.
>>
>>> Noś ze sobą
>>> notatnik z kalendarzem, osobny komputerek do poczty...
>>
>> Owszem noszę tablet w torebce. Ale rzadko używam.
>
> Nie zrozumiałeś aluzji. Sam używasz urządzeń wielofunkcyjnych
> i Twój telefon jest jednocześnie urządzeniem do pisania smsów
> i urządzeniem do robienia zdjęć czy urządzeniem typu PDA
> a przecież wiesz, że każde z tych funkcji to tylko namiastka, nie?
> I prawdziwy PDA byłby lepszy od tej Twojej wielofunkcyjnej namiastki.

"Prawdziwy PDA"? Sprzedają jeszcze takie?
Nie, oszołomie, ja nie twierdzę że mi telefon zastępuje na ten przykład
prawdziwy aparat fotograficzny. Ani że telefon bez aparatu i pilota nie może
być smartfonem.

>>> No i budzik z nakręcaną sprężyną bo przecież telefon używany
>>> do zadań, kalendarza i budzika to urządzenie do wszystkiego
>>> czyli do niczego?
>>
>> Nie zmieniaj tematu, bo to powyższe to funkcje smartfona z definicji.
>
> Której definicji? Nie przytoczyłeś żadnej...

Masz na wiki - nawet Alex się na nią powoływał. Zanim ją przeczytał.

> Poza tym te funkcje budzika ma nawet Nokia Classic.

No i?

>> Pilot do ogłupiającego pudła nigdy w niej nie występował.
>
> To, że pewnych programów TV nie rozumiesz,

W programach nie ma nic do rozumienia. Zagadką jest jak ludzie mogą na nie
patrzeć.

>>> Tak jak posiadanie internetu w telefonie nie było 10 lat temu
>>> ewidentnym brakiem. Ale świat się zmienia i dziś mało kto
>>> kupuje telefon bez internetu, prawda?
>>
>> Bo mało jest teraz telefonów bez internetu. Wszystkie klasyczne
>> telefony już mają. Obok możliwości uruchamiania aplikacji. Nadal
>> jednak nikt nie wchodzi do sklepu prosząc sprzedawcę o rekomendację
>> telefonu z pilotem do telewizora, więc daruj sobie takie głupoty.
>
> Bo mało kto wie że taka funkcja w ogóle może istnieć...

Bo nikt nie kupuje telefonu by z nim siedzieć przed telewizorem. A w drodze
nikomu pilot do pudła nie potrzebny. Ty chyba nie wiesz po co telefony
komórkowe stworzono.

> Ale przyjdzie taki czas że będą o to ludzie pytać :-)

Jacy? Siedzący przed telewizorem ajfoniarze?

>>>>>>> Chcesz tak bardzo być normalny? :-) Czemu Ci na tym tak zależy?
>>>>>>
>>>>>> Bo nie widzę potrzeby bycia pierdolniętym.
>>>>>
>>>>> Ani ORYGINALNYM?
>>>>
>>>> Ty naiwny głupcze myślisz że posiadanie ajfona cię czyni
>>>> oryginalnym? O rotflu świąteczny :)
>>>> Ładnie ci reklama mózg zryła.
>>>
>>> No i po co te emocje
>>
>> Śmiech to zdrowie.
>>
>>> i niegrzeczne epitety?
>>
>> Jakie niegrzeczne? Kupiłeś białego "smarfona" i zainstalowałeś pół
>> miliona aplikacji, bo ci rakotwórca powiedział w reklamie, że
>> będziesz "hip" dzięki temu. Nie ma się czego wstydzić, miliony
>> nieoryginalnych naiwniaków na świecie padły ofiarą tego samego
>> chwytu marketingowego.
>
> Jesteś chory.

Ja jestem? To ty myślałeś, że cię ajfon uczyni oryginalnym. Tylko że zamiast
nim szpanować na mieście to siedzisz przed telewizorem - lolada.

>> Niesamowite, że niektórzy nadal wierzą, że kupili coś wyjątkowego,
>> gdy zakładają takie same od lat identyczne białe słuchawki jak
>> pierdylion naiwniaków przed nimi.
>
> Zabawne jest jak Cię irytuje otaczający Cię świat...

Psycholog to z ciebie marny. Konsument za to wzorowy.

>>>>>>>> Zresztą inteligentni ludzie telewizji nie oglądają,
>>>>>>>
>>>>>>> Naprawde? :-)
>>>>>>
>>>>>> Serio. Nie mają na to czasu.
>>>>>
>>>>> Bo co robią? Piszą na niusy?
>>>>
>>>> Na przykład.
>>>
>>> Ha, ha :-)
>>>
>>>> Albo czytają książki.
>>>
>>> Harlequiny?
>>
>> Nie tylko.
>>
>>> Widzisz - ani telewizja ani książki o niczym nie świadczą...
>>> Jedno i drugie to tylko narzędzie które można inaczej wykorzystać
>>> w zależności od swoich zainteresowań i poziomu inteligencji...
>>
>> Oczywiście, to kwestia pewnych priorytetów.
>> Telefon komórkowy można wykorzystać jako telefon,
>> PDA albo pilot do tefałenu.
>
> Czy dla Ciebie jest równość pomiędzy TV a TVN?
> Prezentujesz dosyć ograniczone podejście do zagadnienia...

A ty co? Myślisz, że programy na Discovery są mądre? 10 lat temu może
jeszcze były.

>>> Ale w porządku, inteligencie - wymień mi 3 tytuły książek które
>>> przeczytałes w październiku... zobaczmy jaki z Ciebie gieroj!
>
> Wymowna cisza? :-)) Jesteś bardzo przewidywalny.

Przeoczyłem ten fragment pośród twoich bredni. W październiku czytałem
Samolubny Gen. Czemu od razu gieroj?

>>>> Papierowe lub na Kindlu - o naiwniacy, a przecież na ajfonie by
>>>> mieli aplikację do książek, nie?
>>>
>>> Mały, 3.5" ekranik w iPhone4 jest jednak za mały do wygodnego
>>> czytania książek godzinami.
>>
>> No co ty?
>> Nie jest super bo przecież dla niedzielnego czytelnika wystarczy?
>
> Tak, wystarczy,

Do lansu.

>>> Już prędzej iPad z 10" ekranem
>>> byłby odpowiedniejszą konkurencją dla Kindle'a
>>
>> Gdyby jeszcze tylko miał ekran nadający się do długiego czytania,
>
> A czemu niby się nie nadaje?

Bo męczy oko.

>>>>>>>> ale jak już kupują telewizor do konsoli lub odtwarzacza płyt,
>>>>>>>> które też mają piloty, to nie kupują wybrakowanego bez pilota
>>>>>>>> jak ty. Możliwość surfowania po kablówce przy użyciu telefonu
>>>>>>>> nie jest priorytetem dla ludzi zdrowych na umyśle przy zakupie
>>>>>>>> telefonu.
>>>>>>>
>>>>>>> A kto mówi że to priorytet przy zakupie telefonu?
>>>>>>
>>>>>> Ty.
>>>>>
>>>>> Zacytuj...
>>>>
>>>> Tam bredziłeś coś o "ewidentnych brakach". Przeskroluj sobie.
>>>
>>> Sprawdź sobie w słowniku znaczenie przymiotnika "ewidentny".
>>> Ewidentne :-) jest dla mnie teraz że nie rozumiesz co czytasz.
>>
>> Ty nie rozumiesz co piszesz.
>
> Jasne :-))) Już sprawdziłeś znaczenie tego trudnego, obcego słowa?

Jak słonice. Nadal utrzymujesz, że pilot do telewizoru to istotna funkcja
telefonu, bez której nie wolno go sprzedać jako smartfon?

>>>>>>> To był tylko przykład różnicy jaką cechuje się N9 od innych
>>>>>>> smarfonów.
>>>>>>
>>>>>> Że nie nadaje się dla pierdolniętych?
>>>>>
>>>>> Nie pasuje do definicji SMARTFONE skoro możesz w nim mieć tylko
>>>>> to co fabryka dała razem z pudełkiem
>>>>
>>>> Waszej wewnętrznej kościelnej definicji. W świecie realnym
>>>> obowiązuje inna.
>>>
>>> Ale jakoś wymigujesz się od jej podania... Dlaczego?
>>> Napisz mi w prostych żołnierskich słowach czym DLA CIEBIE różni
>>> sie smartfone od dumbfona...
>>
>> Sprawdź sobie w internetach.
>
> Ile tych internetów znasz?

Mnóstwo.

>>>>>>>>>>> Nie wiem dlaczego. Wszyscy uzytkownicy smartfonów jakich
>>>>>>>>>>> znam w swoim otoczeniu maja gazylion róznych aplikacji
>>>>>>>>>>> zassanych na swoje telefony.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A to są właśnie ludzie z niskim IQ. Lub dopiero w gimnazjum.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Bo Ty akurat ich znasz i robiłeś im testy IQ?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Nie muszę ci robić testów, widzę jakie bzdury wypisujesz.
>>>>>>>
>>>>>>> Gdybyś miał prawdziwe argumenty to nie musiałbyś się uciekać
>>>>>>> do tych personalnych.
>>>>>>
>>>>>> Sam zacząłeś odwołania do IQ, się teraz tak łatwo nie wykpisz.
>>>>>
>>>>> ??? Chyba Ci się coś pomyliło...
>>>>
>>>> Nie.
>>>
>>> A jednak Ci się pomyliło, to nie ja zacząłem o IQ.
>>> Jeszcze raz radzę dobrze przeanalizować wątek od początku.
>>> Ewidentne :-) jest bowiem dla mnie że się pogubiłeś, biedaku.
>>
>> Nie.
>
> Oj tak, tak...

Bynajmniej.