eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2014-09-05 12:13:37
    Temat: Re: Ciag dalszy
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl>

    >
    >> Jezeli myslisz, ze to juz final to zebys sie mocno nie zdziwil.
    >
    > Ja wiem, że mnie finał, dlatego mój post zatytułowałem "ciąg dalszy". Jak
    > będzie "finał" to o tym napiszę.
    >
    >> Zaraz sie
    >> okaze, ze telefon warty 300 PLN a w uszkodzonym stanie 250 PLN i
    >> proponuja
    >> 50 PLN.
    >
    > Wiem, sam o to kiedyś pytałem w wątku "zawyżona wartość wraku" gdy koledze
    > skasowałem auto.
    >
    > Z tym telefonem może być jeszcze o tyle ciekawie, że znajomy dostał go od
    > operatora przy przedłużaniu umowy za przysłowiową złotówkę i taka kwota
    > widnieje na fakturze, więc jak się trafi jakiś prawnik ekwilibrysta to
    > może chcieć udowodnić że taka była wartość telefonu. Ale ja myślę, że oni
    > chcą dowód zakupu by poznać datę a nie wartość. I na podstawie wieku
    > telefonu oszacują wartość, ale oczywiście to są tylko moje zgadywanki.

    Czego datę ? Zakupu ? Taka data ma mizerną wartość bo sprzętem można obracać
    zawierając kolejne umowy kupna-sprzedaży. Jeśli już to właśnie kupno za
    złotówkę wnosi do sprawy kwestię niskiej wartości sprzętu ograniczając
    zobowiązanie. Wydaje się, że gdyby dostali umowę na jakąś kosmicznie wysoką
    kwotę np zawartą z rodziną by nie płacić podatku, to by im raczej sprawę
    utrudniło. A tak generalnie to pierwotna wartość sprzętu nie ma nic do
    rzeczy bo oni mają tylko zlikwidować powstałą szkodę, czyli np zapłacić
    także za telefon zastępczy.

    >
    > Bee informował jak się dalej sprawa potoczy.

    Moja sprawa z wjechaniem w dziurę, której nie zabezpieczyli, toczy się tak,
    że oddałem papiery do prawnika, który chce 600 za zastępstwo a w jego ocenie
    odzyskanie całej należnej mi kwoty może nie być możliwe tylko jakiejś
    połowy. Policzyłem im opony, felgi, kilometrówkę, zmianę koła itp z czego
    wybrali sobie kilka i bez VATu wypłacili. Jak im napisałem, że nadal domagam
    się całej kwoty to nawet nie podjęli negocjacji. Więc prędzej czy później to
    trafi do sądu tyle, że powinni im tę działalność zamknąć. InterRisk.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: