-
1. Data: 2010-07-13 08:17:37
Temat: Cholerne selespeeed...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Pamiętacie moje przygody z alfą i magiczną skrzynią selespeed? :>
Wtedy ostatecznie wymieniłem akumulator, bo coś siadał i problemy się
skończyły.
Ale, przyszło lato i skrzynia znów zaczęła marudzić. Raz na czas
zeskakiwała w czasie jazdy na luz, sygnalizując awarię. Zdarzyło się tak
ze dwa razy, w końcu w stojąc w korku zdechła zupełnie. Zepchnąłem na
pobocze, następnego dnia wstała jakby nigdy nic (może ostygła?).
Nie wiedziałem co z tym zrobić, raz jedzie - raz nie jedzie... planowałem w
wolnej chwili przekulać się do katowickiego Ganinexu, ale skrzynia w końcu
padła ostatecznie. Tak samo jak wcześniej - w czasie jazdy skrzynia
przestała pracować i wywala błąd (mruga kontrolna i licznik biegów). Tym
razem ostygnięcie nie pomogło i stwierdziłem, że to głupi pomysł był
jeździć nią w takim stanie. Ale mądry Kapsel po szkodzie ;]
Skrzynia po przekręceniu kluczyka nie wstaje, tj. mruga kontrolka i licznik
biegów. Pompa pracuje, bo słychać. Auto oczywiście nie odpala w ogóle. O
ile wcześniej dało się zrzucić bieg na luz, o tyle teraz stoi na 4 i nic
nie pomaga.
Coś tam pogmeraliśmy z kolegą przy skrzyni, wyszło że mam chyba mało oleju
w tym module selespeeda. Kupiłem więc tutela CS speed dedykowany i zrobiłem
dolewkę.
Uzupełnienie oleju spowodowało tyle, że kontrolka skrzyni przestała do mnie
mrugać, podobnie też licznik biegów. Niemniej skrzynia stoi cały czas na 4
biegu. Próba odpalenia daje odgłos lekkiego stukania spod maski (tak ze
1,5x na sekundę).
I teraz pytanie do Was - co robić? :>
- zamawiać lawetę, jechać do Ganinexu i coś mi poradzą? (ew. inne
propozycje warsztatów od selespeeda ;)
- wymienić cały olej w module selespeed? (ktoś wie gdzie się ten olej
spuszcza? mogę mieć garaż z kanałem w razie potrzeby)
- może coś z akumulatorem? mam centrę teraz, świeci dioda na zielono, że
aku jest OK, ale mam podejrzenie że może go już trochę rozładowałem za
mocno i może nie uciąga skrzyni?
- a może zepchnąć do rowu, wylać resztę oleju na maskę, podpalić i zrobić
najdroższego grilla w historii?...
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
2. Data: 2010-07-13 08:34:51
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Witam!
Po pierwsze podjedz do kogos, kto sie na tym zna.
Ganinex na koncu:)
Jesli nie wysprzegla, to wysprzeglik.
Wydaje mi sie ze masz tam hydrauliczny, wiec to moze to.
-
3. Data: 2010-07-13 08:46:37
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: to <t...@a...xyz>
Kapsel wrote:
> - a może zepchnąć do rowu, wylać resztę oleju na maskę, podpalić i
> zrobić najdroższego grilla w historii?...
Odradzałbym, opary tworzyw sztucznych nie są zbyt zdrowe. ;)
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
4. Data: 2010-07-13 08:49:43
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: Gabriel 'wilk' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>
Użytkownik wchpikus napisał:
> Witam!
> Po pierwsze podjedz do kogos, kto sie na tym zna.
> Ganinex na koncu:)
> Jesli nie wysprzegla, to wysprzeglik.
> Wydaje mi sie ze masz tam hydrauliczny, wiec to moze to.
Moze niech zacznie od http://www.automat.pl/
pozdrawiam
--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde
-
5. Data: 2010-07-13 08:52:22
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: "KM" <n...@o...pl>
"wchpikus" <w...@w...wp.pl> wrote in message
news:i1h1eb$20s4$1@news2.ipartners.pl...
> Witam!
> Po pierwsze podjedz do kogos, kto sie na tym zna.
> Ganinex na koncu:)
Witam!
Ja tylko moge potwierdzic opinie z postu powyzej nt ww Ganinexu... Serwis
ten przypomina jakis moloch, gdzie nikt nic nie wie, pracownicy kreca sie w
kolko, a ty kliencie grzecznie siedz i czekaj, czekaj i czekaj.... :) .
Pozdrawiam!
-
6. Data: 2010-07-13 08:53:05
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Tue, 13 Jul 2010 08:34:51 +0200, wchpikus napisał(a):
> Witam!
> Po pierwsze podjedz do kogos, kto sie na tym zna.
> Ganinex na koncu:)
Rzecz w tym, że JA się nie znam :) podejrzewam, że Ganinex ma examiner, i
tam mogę lawetą zajechać (z Zagłębia jestem). Kiedyś mi ktoś tu sugerował
serwis w Bielsku, ale tam jechać to chyba drogo wyjdzie...
> Jesli nie wysprzegla, to wysprzeglik.
> Wydaje mi sie ze masz tam hydrauliczny, wiec to moze to.
No patrzę, że za 100 zł da się to dorwać... Będziemy w stanie to wymienić
samodzielnie z kumplem na kanale? On zna się daleko bardziej ode mnie, ale
specem od selespeeda też nie jest ;)
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
7. Data: 2010-07-13 08:58:09
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Tue, 13 Jul 2010 08:17:37 +0200, Kapsel napisał(a):
> I teraz pytanie do Was - co robić? :>
> - zamawiać lawetę, jechać do Ganinexu i coś mi poradzą? (ew. inne
> propozycje warsztatów od selespeeda ;)
> - wymienić cały olej w module selespeed? (ktoś wie gdzie się ten olej
> spuszcza? mogę mieć garaż z kanałem w razie potrzeby)
> - może coś z akumulatorem? mam centrę teraz, świeci dioda na zielono, że
> aku jest OK, ale mam podejrzenie że może go już trochę rozładowałem za
> mocno i może nie uciąga skrzyni?
> - a może zepchnąć do rowu, wylać resztę oleju na maskę, podpalić i zrobić
> najdroższego grilla w historii?...
Jeszcze tak patrzę, że całe Selespeed da się kupić na allegro za ~500-800
zł, może to byłoby jakieś wyjście? Ale znów zastanawiam się jak z montażem,
bo do tego pewnie potrzebny będzie jednak serwis :|
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
8. Data: 2010-07-13 09:20:34
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Gabriel 'wilk'" <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:i1h26s$scq$3@news.onet.pl...
> Użytkownik wchpikus napisał:
>
>> Witam!
>> Po pierwsze podjedz do kogos, kto sie na tym zna.
>> Ganinex na koncu:)
>> Jesli nie wysprzegla, to wysprzeglik.
>> Wydaje mi sie ze masz tam hydrauliczny, wiec to moze to.
> Moze niech zacznie od http://www.automat.pl/
Lepiej może niech od tego nie zaczyna...
Selespeed ma mało wspólnego z automatem, a dużo wspólnego ze skrzynią
manualną - czyli w sytuacji, gdy np. nawali sprzęgło, mechanizm nie będzie
mógł wrzucić biegu i wyskoczy błąd, skrzynia przejdzie w tryb awaryjny i
tyle.
Tą skrzynię można diagnozować przez komputer serwisowy Alfa Romeo. Mógł w
niej nawalić wysprzęglik, mógł się zapowietrzyć, mogło się skończyć
sprzęgło - generalnie jest to do ogarnięcia, trzeba tylko użyć mózgu i w tym
przypadku BEZWZGLĘDNIE narzędzi diagnostycznych.
Jurand.
-
9. Data: 2010-07-13 10:09:10
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2010-07-13 08:17, Kapsel pisze:
>
> Pamiętacie moje przygody z alfą i magiczną skrzynią selespeed? :>
> Wtedy ostatecznie wymieniłem akumulator, bo coś siadał i problemy się
> skończyły.
>
> Ale, przyszło lato i skrzynia znów zaczęła marudzić. Raz na czas
> zeskakiwała w czasie jazdy na luz, sygnalizując awarię. Zdarzyło się tak
> ze dwa razy, w końcu w stojąc w korku zdechła zupełnie. Zepchnąłem na
> pobocze, następnego dnia wstała jakby nigdy nic (może ostygła?).
Najwyraźniej ostygła. Ale to była żółta kartka dla kierownika, którą
niestety zignorowałeś.
> Uzupełnienie oleju spowodowało tyle, że kontrolka skrzyni przestała do mnie
> mrugać, podobnie też licznik biegów. Niemniej skrzynia stoi cały czas na 4
> biegu. Próba odpalenia daje odgłos lekkiego stukania spod maski (tak ze
> 1,5x na sekundę).
Obawiam się, że mając za mało oleju (a tyle wszyscy tłuką - pilnować
pilnować, zmieniać na czas pilnować) zatarłeś "coś". Z tą konkretną
skrzynią nie miałem do czynienia, ale tak jak Ci koledzy napisali -
wysprzęglik, wybierak, cokolwiek. Zapiekło się i skrzynia nie może
zrzucić tej 4ki i stąd błąd i odgłos stukania (może to właśnie próba
zbicia biegu).
>
> I teraz pytanie do Was - co robić? :>
Dobry serwis który wie co robi. Samemu raczej nie rozbieraj tego, bo nie
złożysz dobrze.
> - może coś z akumulatorem? mam centrę teraz, świeci dioda na zielono, że
> aku jest OK, ale mam podejrzenie że może go już trochę rozładowałem za
> mocno i może nie uciąga skrzyni?
Było kupić akumulator, a nie Centrę :), jak mawia mój zaprzyjaźniony
elektryk. Możesz spróbować podpiąć się na kable ale nie liczyłbym na
jakiś super efekt.
> - a może zepchnąć do rowu, wylać resztę oleju na maskę, podpalić i zrobić
> najdroższego grilla w historii?...
Neee...szkoda. Napraw i następnym razem dbaj. Tak przy okazji: jaka to
Bella?
--
MZ
-
10. Data: 2010-07-13 10:10:47
Temat: Re: Cholerne selespeeed...
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Tue, 13 Jul 2010 10:09:10 +0200, MZ napisał(a):
> Neee...szkoda. Napraw i następnym razem dbaj. Tak przy okazji: jaka to
> Bella?
Alfa 156.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl