-
121. Data: 2009-04-23 07:14:12
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: Magic <m...@w...pl>
n...@s...com pisze:
>> Co to, HC, że się słówek czepiasz ?
>
> Nie o slowka sie rozchodzi :)
>
Mam wrażenie że dokładnie wiesz o co MNIE się rozchodzi tylko chcesz
sobie bezkarnie potrollować :)
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
122. Data: 2009-04-23 07:15:08
Temat: [OT] Re: Chińska tandeta?
Od: "(pj)" <j...@g...com>
Jacek Różański pisze:
> A ten tfuj adres e-mail to działa?
działa, działa... :-) sprawdź odp....
--
pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
123. Data: 2009-04-23 07:17:07
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: Kuczu <p...@j...pl>
mmaurycy pisze:
> Tu się zgadzam w 100% to już można zaobserwować:
> http://www.klub-chinskich-motocykli.pl/index.php?opt
ion=com_content&task=view&id=17&Itemid=26
Ale ze co ? Lifan 400 ? Odkupili od japonczykow linie produkcyjna
wycofanej z produkcji Virago XV400 (535 na rynek japonski) i tluka
klony. Ogladalem tego Lifana na BMT. Jakosc wykonczenia zenujaca.
Wszystko jakies takie tandetne, rodem ze sklepu p.t. "wszystko po 5
pln". Jak ktos juz tu wspomnial wole ladnie utrzymane oryginalne 535 niz
tego Lifana.
--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
124. Data: 2009-04-23 07:26:10
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: "(pj)" <j...@g...com>
Kuczu pisze:
>
> Ja mam 1340 i nie narzekam
Masz nową buzę? :-o ;-)
--
pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
-
125. Data: 2009-04-23 07:26:37
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: Kuczu <p...@j...pl>
(pj) pisze:
> Masz nową buzę? :-o ;-)
Na szczescie nie :)
--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
126. Data: 2009-04-23 07:47:10
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: n...@s...com
On Thu, 23 Apr 2009 09:14:12 +0200, Magic <m...@w...pl>
wrote:
>Mam wrażenie że dokładnie wiesz o co MNIE się rozchodzi tylko chcesz
>sobie bezkarnie potrollować :)
Chodzi o to ze jest jazzy* znalezc jakies gornolotne wytlumaczenie dla
faktu ze sie nie lubi Chinskich produktow. Tylko trza przy okazji
uwazac czy aby nie walimy epitetem ktory swietnie pasuje do kraju od
ktorego kupilismy samochod :)
A czepilem sie bo mierzi mnie plucie na Rosje, Chiny, Iran itd w
zwiazku z olewaniem przez nich praw czlowieka, przy jednoczesnym
calowaniu w dupe ameryki razem z ich wasalami zamykajac oczy na fakt
ze robia to samo. Mierzi mnie tak samo jak lamanie praw czlowieka
przez te wszystkie kraje.
Znaczy sie skrupilo na Tobie, sorry :)
pozdr
newrom
* - Gildor, przelumacz to na stoliczny nowozytny ;)
PS. AFAIK pierwszy transport japonskich samochodow nie byl w stanie
zjechac w USA z promu - takie byly zajebiscie wykonane.
PPS. fakt ze honda kradla patenty nie przeszkadz Ci jezdzic motocyklem
tej marki ? ;P
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
127. Data: 2009-04-23 07:47:58
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: mmaurycy <m...@v...pl>
Kuczu pisze:
> mmaurycy pisze:
>
>> Tu się zgadzam w 100% to już można zaobserwować:
>> http://www.klub-chinskich-motocykli.pl/index.php?opt
ion=com_content&task=view&id=17&Itemid=26
>
>
> Ale ze co ? Lifan 400 ? Odkupili od japonczykow linie produkcyjna
> wycofanej z produkcji Virago XV400 (535 na rynek japonski) i tluka
> klony. Ogladalem tego Lifana na BMT. Jakosc wykonczenia zenujaca.
> Wszystko jakies takie tandetne, rodem ze sklepu p.t. "wszystko po 5
> pln". Jak ktos juz tu wspomnial wole ladnie utrzymane oryginalne 535 niz
> tego Lifana.
>
Widać tendencję i kierunek w którym idą producenci z chin i o to mi chodziło.
Ocena wykończeń, jakości to zupełnie co innego również to kto co woli. Fakt pozostaje
faktem że się rozwijają tak jak to robiła powszechnie wysławiana
japonia przed wieloma laty kopiując na chama HD i inne motocykle.
--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY 125 w puzlach już nie całkiem :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125
-
128. Data: 2009-04-23 07:54:44
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: "[]v[]artec" <m...@o...pl>
nightwatch77 pisze:
> Łot ju fink?
Diz iz not sejf ! Pierwszy lepszy ROMET z allegro.
http://allegro.pl/item608430631_ogar_900_racing_rome
t_skuteromania_pl_lublin.html
Ostatnie zdjęcie - mocowanie wspornika tylnego amortyzatora do wahacza.
http://img21.imageshack.us/my.php?image=6084306317.j
pg
Kto to k**wa projektował ??? Widać zabrakło miejsca od strony koła i
podstawa wspornika niestety nie mogła się oprzeć o całą szerokość
ramienia wahacza. A szkoda... ale co tam jest jeszcze drugi amor z
drugiej strony. Oba pewnie mają świetnej jakości spawy.
--
Martec - Jelenia Góra
.:: GSF 600S '00
-
129. Data: 2009-04-23 08:00:37
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: Kuczu <p...@j...pl>
mmaurycy pisze:
> Fakt pozostaje faktem że się rozwijają tak jak to robiła powszechnie
> wysławiana japonia przed wieloma laty kopiując na chama HD i inne
> motocykle.
Kopiujac ? Racze jsie wzorujac bo kopii nie zrobili nigdy. Chinczycy sa
jednak bardziej bezczelni.
--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
130. Data: 2009-04-23 08:27:13
Temat: Re: Chińska tandeta?
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
mmaurycy pisze:
> KJ Siła Słów pisze:
>>
>> 150 to ciagle skuteriada, a juz chopper 150 nawet 250 to ino :-)
>
> No nie mogę, jak czytam takie głupoty to nie mogę, powiedz to gościom z
> Moto GP że się ścigają na skuterach.
> Idąc tym tokiem rozumowania 650 to też jeszcze skuter patrz Burgman. Ja
> tam widzę różnice w konstrukcji między skuterem 80cm a motocyklem 80cm i
> w prowadzeniu też.
125 moto gp ma sie do cywilnych motocykli jak Miss Polonii do starej
lysej indianki.
I lepiej nie chodz moim tokiem rozumowania, moze Ci sie glowka od tego
przegrzac.
KJ