> Z ta przestrzenia na nogi to bym nie przesadzal - w Gilerze naprawde jest
> wygodnie i moze byc nawet wiecej miejsca niz w Peugeocie, wiec lepiej
> znajdz
> sobie jakies w okolicy i sie przysiadz ;)
> Powiem ci, dlaczego ja nie kupowalem Speedfighta - ewentualny tuning tego
> skutera jest drozszy, a i same czesci zamienne sa trudniej dostepne i w
> wyzszych cenach. Gilera ma standardowy silnik, do ktorego czesci jest w
> cholere i pasuja od wielu innych skuterow w skrajnych wypadkach, a poza
> tym
> sa tansze ;)
> Osiagi pewnie maja zblizone, to jest ta sama pojemnosc, ale przy 50ccm
> zawsze byla loteria, bo "jednemu jechal 100 km/h, a drugiemu 80 km/h i ch.
> wiedzial dlaczego tak" :D
>

Gilery nikt w poblizu nie ma a speedfighta ma jeden kumpel i idzie mu
wysmienicie hmm moze sie przejade do sasiedniej miejscowości do komisu i
wyproboje oba modele porownam i wtedy wybiore.
Wiesz jezeli jest ta przestrzen na nogi to mogę tak np jakiś bagaż położyc
ktory sie do kufra pod siedzeniem nie miesci. no własnie ktory model ma
wiekszy kuferek?:) I czy jest możliwośc zamontowania dodatkowego? za
pasażerem?



http://www.allegro.pl/item538613334_peugeot_speedfig
ht_2_zarejestrowany.html
>
> Ja niestety od dwoch lat jestem poza tematem, ale malowanie ma chyba
> oryginalne, przednia opone rowniez standardowa jaka montowali w tym
> skuterze, natomiast tylna... jest zdarta i w dodatku inna niz przednia.
> Moj
> prosty wniosek_na_wyrost jest taki, ze:
>
> a) przebieg nie jest oryginalny (to na bank - 7-letni skuter nie moze miec
> 12 tys. przebiegu. Ja potrafilem w jeden sezon swoim wykrecic 6-8 tys.)
> b) ktos se lubi palic gume, wiec cholera wie jak traktuje reszte osprzetu

Nastepnym razem tak szybko nie wydam opini :) faktycznie to nieprawdopodobne
ze w ciagu tylu lat taki mały przebieg:)
Moja mama w ciagu tygodnia robi 1000 km ale ma prace w terenie. to co on
zrobił w około 8 lat moja mama robi w 3 miesiace:)





> Po co ci ladownosc 350 kg na skuterze 50ccm? :)
>

hmm sam nie wiem:)


> Nad tym wyborem naprawde bym sie zastanowil przed usadowieniem tylka na
> przynajmniej trzech roznych modelach, bo potem mozesz zalowac ;) Runner
> moze
> nie wyglada tak jak Speedfight, ale moj mial 70 tys. przebiegu, jeden
> remont
> po drodze, a zapierd. 90 z GPSem w reku i ani jednej usterki nie mialem ;)
> Skuter z 99 roku ;) To subiektywna opinia, ale nie sadze, aby Speedfight
> przy takim przebiegu mogl pochwalic sie taka niezawodnoscia.
>
> I jeszcze cenna rada: skutery niestety w wiekszosci uzytkuja 15-letnie
> matołki, wiec bardzo ciezko jest znalezc sprzet niezakatowany, zadbany i
> jeszcze z oryginalnym przebiegiem. Ja dla siebie sprzeta szukalem bardzo
> dlugo i bylem bardzo upierdliwy, wiec jesli nie chcesz kupic miny, to
> zwracaj uwage na najmniejsze szczegoly. Porownuj sobie np. malowanie
> skutera
> z aukcji z jakas fotka z internetu, bo czesto skladaja albo maluja te
> skutery w trzy dupy, byle by przypominal oryginal, a to juz daje nieco do
> myslenia.
> Apropo silnikow Piaggio/Gilera - jak zobaczysz skuter z przebiegiem
> 15-20kkm, to nie skreslaj go od razu, bo jesli byl uzytkowany zgodnie z
> zasadami, ktos regularnie dolewal mu oleju, zmienial swiece, itd., to on
> jeszcze drugie tyle powinien wykrecic ;) I naprawde nie wierz w oferty
> typu
> 2000 rok - 10 tys. przebiegu, a zwlaszcza jesli skuter jest sprowadzony z
> Wloch (w wiekszosci) lub z Francji. Oni tam robia 10 tys., ale w jeden,
> albo
> poltora sezonu :)
>
> Pozdrawiam,
>

Zastanowie sie i to pozadnie:) przeciez nie wydam tyle pieniedzy w błoto.
Mam zamiar kupić w polowie marca wiec jeszcze mam czas na zastanowienie:)