-
11. Data: 2014-10-20 15:07:13
Temat: Re: Cesja odszkodowania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-10-20 14:45, kosmos pisze:
> W dniu 2014-10-20 o 14:27, kosmos pisze:
>> W dniu 2014-10-20 o 14:09, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2014-10-20 13:53, kosmos pisze:
>>>> Jeśli byłbyś uprzejmy to skomentować, byłbym wdzięczny.
>>>
>>> Umowa zupełnie bez sensu - po co komuś miałbyś bez powodu (za darmo)
>>> robić cesję prawa do odszkodowania?
>>>
>
> Ok, właśnie dostałem komplet dokumentów do podpisania. Okazuje się, że
> to co przedstawiłem jako umowa cesji to tylko jeden z dokumentów. Drugi
> (wydaje mi się, że za długi aby go tu wklejać), zatytułowany po prostu
> "Umowa" jest bardziej szczegółowy - podane są w nim dane mojego pojazdu,
> data szkody itp. oraz jest mowa o cesji za opłatą - i tu kwota jest
> wymieniona. Jest jeszcze jedno oświadczenie o nie odliczaniu VATu, ale
> to w przypadku szkód komunikacyjnych chyba standard.
Ja bym poprosił o zapis, że nie gwarantujesz istnienia tego roszczenia
(z wyjątkiem świadomego wprowadzania w błąd), i jak nabywcy nie dostaną
tyle, ile będą chcieli, to nie przyjdą do ciebie bo zwrot (części) ceny
- bo rozumiem, że zbywasz to, co jest sporne?
--
Liwiusz
-
12. Data: 2014-10-20 15:16:04
Temat: Re: Cesja odszkodowania
Od: kosmos <a...@u...pl>
W dniu 2014-10-20 o 15:07, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-10-20 14:45, kosmos pisze:
>> W dniu 2014-10-20 o 14:27, kosmos pisze:
>>> W dniu 2014-10-20 o 14:09, Liwiusz pisze:
>>>> W dniu 2014-10-20 13:53, kosmos pisze:
>>>>> Jeśli byłbyś uprzejmy to skomentować, byłbym wdzięczny.
>>>>
>>>> Umowa zupełnie bez sensu - po co komuś miałbyś bez powodu (za darmo)
>>>> robić cesję prawa do odszkodowania?
>>>>
>>
>> Ok, właśnie dostałem komplet dokumentów do podpisania. Okazuje się, że
>> to co przedstawiłem jako umowa cesji to tylko jeden z dokumentów. Drugi
>> (wydaje mi się, że za długi aby go tu wklejać), zatytułowany po prostu
>> "Umowa" jest bardziej szczegółowy - podane są w nim dane mojego pojazdu,
>> data szkody itp. oraz jest mowa o cesji za opłatą - i tu kwota jest
>> wymieniona. Jest jeszcze jedno oświadczenie o nie odliczaniu VATu, ale
>> to w przypadku szkód komunikacyjnych chyba standard.
>
> Ja bym poprosił o zapis, że nie gwarantujesz istnienia tego roszczenia
> (z wyjątkiem świadomego wprowadzania w błąd), i jak nabywcy nie dostaną
> tyle, ile będą chcieli, to nie przyjdą do ciebie bo zwrot (części) ceny
> - bo rozumiem, że zbywasz to, co jest sporne?
>
Tak, zbywam część sporną. W umowie jest wyraźnie podana kwota, którą już
"zainkasowałem" od TU. Dokładnie brzmi to tak:
"Na mocy niniejszej umowy Klient zobowiązuje się do przelania za zapłatą
umówionej ceny na rzecz Cesjonariusza praw do odszkodowania jakie
przysługują mu od (TU), w związku ze szkodą z dnia ..., w pojeździe
marki ... o nr rej. ..., bliżej opisaną w §1, ponad już wypłaconą kwotę
ustaloną w procesie likwidacji szkody przez (TU) w wysokości ..."
-
13. Data: 2014-10-20 18:53:48
Temat: Re: Cesja odszkodowania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-10-20 15:16, kosmos pisze:
> Tak, zbywam część sporną. W umowie jest wyraźnie podana kwota, którą już
> "zainkasowałem" od TU. Dokładnie brzmi to tak:
> "Na mocy niniejszej umowy Klient zobowiązuje się do przelania za zapłatą
> umówionej ceny na rzecz Cesjonariusza praw do odszkodowania jakie
> przysługują mu od (TU), w związku ze szkodą z dnia ..., w pojeździe
> marki ... o nr rej. ..., bliżej opisaną w §1, ponad już wypłaconą kwotę
> ustaloną w procesie likwidacji szkody przez (TU) w wysokości ..."
No dobrze, ale skąd wiadomo, że jest cokolwiek jeszcze do przelania?
--
Liwiusz
-
14. Data: 2014-10-21 09:08:56
Temat: Re: Cesja odszkodowania
Od: kosmos <a...@u...pl>
W dniu 2014-10-20 o 18:53, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-10-20 15:16, kosmos pisze:
>
>> Tak, zbywam część sporną. W umowie jest wyraźnie podana kwota, którą już
>> "zainkasowałem" od TU. Dokładnie brzmi to tak:
>> "Na mocy niniejszej umowy Klient zobowiązuje się do przelania za zapłatą
>> umówionej ceny na rzecz Cesjonariusza praw do odszkodowania jakie
>> przysługują mu od (TU), w związku ze szkodą z dnia ..., w pojeździe
>> marki ... o nr rej. ..., bliżej opisaną w §1, ponad już wypłaconą kwotę
>> ustaloną w procesie likwidacji szkody przez (TU) w wysokości ..."
>
> No dobrze, ale skąd wiadomo, że jest cokolwiek jeszcze do przelania?
>
Wysłałem tej firmie kosztorys/kalkulację oraz ocenę techniczną pojazdu
wykonane na zlecenie ubezpieczyciela po szkodzie. Na tej podstawie
ocenili, na ile zakład ubezpieczeń poleciał ze mną w kulki - np. 60%
urealnienia na częściach przyznanych do wymiany (nie ma podstaw prawnych
do takich zaniżeń, szczególnie w przypadku szkody likwidowanej z polisy
OC), zaniżona stawka za roboczogodzinę i takie tam. Ja wiem, że nie
dostałem wszystkiego co mi się należy. Ale nie mam czasu/chęci aby
kierować sprawę do sądu, więc sprzedaję "dług" za jakąś część jego
rzeczywistej wartości.
A to, czy cesjonariusz dobrze sobie brakującą kwotę wyliczył i czy kwota
którą chce mi zapłacić jest dla niego opłacalna, to już jakby nie moje
zmartwienie...
-
15. Data: 2014-10-21 09:20:13
Temat: Re: Cesja odszkodowania
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-10-21 09:08, kosmos pisze:
> A to, czy cesjonariusz dobrze sobie brakującą kwotę wyliczył i czy kwota
> którą chce mi zapłacić jest dla niego opłacalna, to już jakby nie moje
> zmartwienie...
To jest twoje zmartwienie - 516 kc. Więc musisz wyraźnie się umówić, że
nie będą wobec ciebie podnosić żadnych roszczeń jak im się nie uda.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2014-10-23 10:09:45
Temat: Re: Cesja odszkodowania
Od: kosmos <a...@u...pl>
W dniu 2014-10-21 o 09:20, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-10-21 09:08, kosmos pisze:
>> A to, czy cesjonariusz dobrze sobie brakującą kwotę wyliczył i czy kwota
>> którą chce mi zapłacić jest dla niego opłacalna, to już jakby nie moje
>> zmartwienie...
>
> To jest twoje zmartwienie - 516 kc. Więc musisz wyraźnie się umówić, że
> nie będą wobec ciebie podnosić żadnych roszczeń jak im się nie uda.
>
Dzięki za podpowiedź, ale już kwity podpisałem i wysłałem - ryzyk-fizyk ;-)