eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCeny uzywanych samochodow w Polsce?... › Re: Ceny uzywanych samochodow w Polsce?...
  • Data: 2013-06-25 17:24:51
    Temat: Re: Ceny uzywanych samochodow w Polsce?...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "AL" <a...@s...tam.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kqcc35$644$...@d...me...
    > W dniu 2013-06-25 17:05, J.F. pisze:
    >> Dnia Tue, 25 Jun 2013 09:51:18 -0500, A.L. napisał(a):
    >>>>> P.S. Pytanie ma zwiazek z moim poprzednim pytaniem o import samochodu
    >>>>> z USA
    >>>> Jest ksiazaczka z notowaniami cen aut.
    >>>> Co miesiac aktualizowana. Chyba wydawca jest infoekspert.
    >>> Do kupienia w ksiegarni?...
    >>
    >> Raczej nie. Naklad wykupuja urzedy skarbowe i ubezpieczyciele.
    >> Celnicy ... dawniej poslugiwali sie Schwackeliste.
    >>
    >> Swoja droga ciekaw jestem skad ceny w tej ksiazeczce, jesli na Allegro
    >> i ebay.de rozrzut duzy.
    >>
    >> J.
    >>
    > jak byłem w 'sporze otwartym' ;) z PZU (o w Zabrzu) o wycene sprzed
    > wypadku auta zony, ktorego nie zauwazyl czlek ubezpieczony w PZU, to na
    > moje pytanie "to niech Pan idzie i kupi auto w porzadnym stanie za kwote
    > jaka mi proponuje TU" sie usmiechnal i nabamknal, ze przy tych wycenach
    > brana jest (sic!) cena sprzedazy faktycznej auta, a nie cena z ogloszen
    > (/*).
    > Skad ta faktyczna cene sprzedazy biora? Nie wiem, moge sie domyslac.
    > Przypuszczam, ze biora srednia cene z calego rynku (wiadomo, ze beda
    > perelki i szroty z przewaga tych drugich w obecnym czasie) pomniejszajac
    > ja o zakladana kwote (procent?) do utargu.
    >
    > Dlatego IMHO cena podawana w tych ksiazeczkach nie odzwierciedla
    > faktycznej wartosci auta.

    Może jest właśnie dokładnie odwrotnie niż sądzisz - to cena z książeczki
    jest bliżej wartości realnej, niż cena wywoławcza w ogłoszeniu, która często
    odzwierciedla tylko marzenia sprzedającego.

    > Kwota S.U. jaka widniala na tym wydruku byla niemal 20% wieksza od kwoty
    > jaka PZU wycenilo to samo auto ale do wyplaty odszkodowania.

    Oczywiście, bo skorzystali z innej wersji książki.


    > Dolaczajac ten wydruk do kolejnego odwolania, bez zmruzenia oka
    > odszkodowanie uroslo o ta zanizona wartosc.
    >
    > Obie wyceny (wyplaty i ubezpieczenia) byly niby robione w oparciu o
    > 'Infoeksperta'

    Ale nie ten sam tom.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: