eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCena kilometra autostrady
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 11. Data: 2010-06-30 16:53:26
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "kamil" <k...@s...com> wrote in message
    news:i0fllp$s4d$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    > "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
    > news:i0fkts$44v$1@news.onet.pl...
    >> Uzytkownik "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> napisal w
    >> wiadomosci news:
    >>
    >>> W Niemczech w 2006 wyliczyli sredni koszt na 26,3mln EUR za kilometr, z
    >>> czego 11,8mln to koszty budowy, 9,5mln to sprawy urzedowe (w tym wykup
    >>> gruntów), 5mln to planowanie.
    >>
    >> Czyli dobrze czulem, ze grunty moga zezrec duza czesc kosztu kilometra.
    >> To by tlumaczylo, dlaczego w slabo zaludnionej Chorwacji sa w stanie
    >> zrobic taniej autostrade przez góry, niz u nas przez niziny, Polska ma
    >> jest jednak dosc gesto zaludniona, a terenów lezacych odlogiem niet.
    >
    > OK, ale tej autostrady nikt nie planuje przez dzielnice willi wartych
    > banke sztuka. W wiekszosci to jakies nieugory i pola lezace odlogiem.

    Tfu, ugory ich mac.



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 12. Data: 2010-06-30 16:59:09
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Uzytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>
    >> Teren pod te drogi przypadkiem nie wchodzi w te koszty?
    >
    > Nawet jesli, to ile z tych 200 tys. zl moze kosztowac metr
    > biezacy (niech to bedzie 20 mkw) terenu?

    Ale to moze byc z 50m kw na wymagana szerokosc.

    A to potrafi przekroczyc 200 tys :-)

    J.


  • 13. Data: 2010-06-30 17:58:43
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > OK, ale tej autostrady nikt nie planuje przez dzielnice
    > willi wartych banke sztuka. W wiekszosci to jakies
    > nieugory i pola lezace odlogiem.

    Tylko ze na wiesc o majacej w danym miejscu powstac
    autostradzie nagle te ugory zaczynaja kosztowac wiecej niz
    plac pod Palacem Kultury :-). Zreszta w taki sposób
    ostatnimi laty nasz zajebisty kosciól kat. wzbogacil sie
    niemozebnie...


  • 14. Data: 2010-06-30 18:02:47
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    Olleo wrote:
    > Oswieccie mnie prosze, co wchodzi w te 2mld


    Wszystko.
    Projekt, geodeci, ziemia, zbrojarze, odszkodowania, słupki procesy,
    blacha, łapówki dla ekologów, prace ziemne, składowanie ziemi, prace
    budowalne, przekopy, mosty, wiadukty, dreny, zbiorniki, okablownaie
    strukturalne, beton, piach, cement, woda, robotnicy, asfalt, tłuczeń,
    farba, siatki, sracze, ropa, nadzór, ochrona, maszyny...



    plus wstęga i nożyczki na koniec.

    --
    Bydlę


  • 15. Data: 2010-06-30 18:32:16
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: "Icek" <i...@d...pl>


    > W dodatku chyba czesto zlecenie nie jest dokladnie znane - tzn brak
    > dobrego rozpoznania, i sporo rzeczy trzeba bedzie w trakcie budowy
    > zmieniac,
    > a zmiany i doplaty w zasadzie zabronione.

    i pozniej kaczka Ci siadzie na placu budowy, eko terrorytsta bedzie jej
    bronil a Ty za postojowe dostaniesz kolejne miliony


    Icek


  • 16. Data: 2010-06-30 18:45:28
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: szwagier <k...@p...fm>


    > Oswieccie mnie prosze, co wchodzi w te 2mld, ktore ponoc byly ciut
    > zawyzone przez nielegalne porozumienie lub 2.4mld - oferta mota-engil,
    > ktore w sklad porozumienia nie wchodzilo?
    > --

    Kilkanascie procent to koszt zabezpieczen finansowych, gwarancji dobrego
    wykonania, odsetek od kredytow itp.
    Duza firma z ogromnym kapitalem i wolnymi srodkami jest w stanie duzo
    zaoszczedzic na kosztach obslugi finansowej.

    szwagier


  • 17. Data: 2010-06-30 20:12:01
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: tadek <t...@p...onet.pl>

    On 30 Cze, 17:58, "Robert_J" <d...@o...pl> wrote:
    > > OK, ale tej autostrady nikt nie planuje przez dzielnice
    > > willi wartych banke sztuka. W wiekszosci to jakies
    > > nieugory i pola lezace odlogiem.
    >
    > Tylko ze na wiesc o majacej w danym miejscu powstac
    > autostradzie nagle te ugory zaczynaja kosztowac wiecej niz
    > plac pod Palacem Kultury
    >
    Rozmawiałem z człowiekiem od którego państwo wykupiło grunty /rolnr
    zresztą/ pod budowę autostrady Stryków -Konin. Miejsce -okolice Łodzi.
    Facet mówił że zapłacono Mu o ile pamiętam około 2-3 zł za m2. Za
    uzyskane pieniądze nie mógł NIGDZIE kupic podobnego terenu rolnego.
    Mało tego w bliskiej odległości kupowały grunty firmy pod centra
    ligistyczne i płaciły po kilkanaście euro za m2
    Tak że mit o b.wysokich kosztach wykupu gruntu można włożyć między
    bajki.
    Mnie zresztą też zabrano kawałek działki z terenów budownictwa
    jednorodzinnego w Łodzi w jednej z najdroższych lokalizacji. Zapłacono
    1/5 wartości metra w tej okolicy a tekst był jeden: zabrano pod drogę.
    Na moją uwagę że zabrano z terenu przeznaczonego pod budownictwo
    jednorodzinne odpowiedź : ale zabrano pod drogę. I koniec kropka. ..


  • 18. Data: 2010-06-30 21:17:50
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Cavallino pisze:
    > Uzytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl> napisal w wiadomosci
    > news:4c2b539b@news.home.net.pl...
    >> Cavallino wrote:
    >>> Teren pod te drogi przypadkiem nie wchodzi w te koszty?
    >>
    >> Nawet jesli, to ile z tych 200 tys. zl moze kosztowac metr biezacy
    >> (niech to bedzie 20 mkw) terenu?
    >
    > Jakie 20 metrów?
    > Autostrada spokojnie ma z 3 razy tyle, a pewnie gruntu trzeba bylo
    > wykupic jeszcze wiecej.


    W Google Earth są zdjęcia z czasu budowy A1 na północ od Swarożyna.
    Widać pas "zaoranego" terenu który zapewne musiał być wykupiony
    (niwelacje i inne prace inżynieryjne).

    Sprawdzony w kilku losowych miejscach ma około 80-85m szerokości.

    Myślę że mniej-więcej taka jest odległość między płotami odgradzającymi
    autostradę przed zwierzętami.


  • 19. Data: 2010-06-30 21:53:20
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 30 Jun 2010 11:12:01 -0700 (PDT), tadek wrote:
    >Rozmawiałem z człowiekiem od którego państwo wykupiło grunty /rolnr
    >zresztą/ pod budowę autostrady Stryków -Konin. Miejsce -okolice Łodzi.
    >Facet mówił że zapłacono Mu o ile pamiętam około 2-3 zł za m2. Za
    >Tak że mit o b.wysokich kosztach wykupu gruntu można włożyć między
    >bajki.

    >Mnie zresztą też zabrano kawałek działki z terenów budownictwa
    >jednorodzinnego w Łodzi w jednej z najdroższych lokalizacji. Zapłacono
    >1/5 wartości metra w tej okolicy a tekst był jeden: zabrano pod drogę.

    No ale czy to bylo 3zl/m ? Nie, wiec w innym miejscu moze byc znacznie
    drozszy teren.

    >Na moją uwagę że zabrano z terenu przeznaczonego pod budownictwo
    >jednorodzinne odpowiedź : ale zabrano pod drogę. I koniec kropka. ..

    Widac slabo sie o swoje upominales, skapilo sie na prawnikow to sie ma
    :-)

    J.


  • 20. Data: 2010-06-30 23:28:54
    Temat: Re: Cena kilometra autostrady
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Uzytkownik "Olleo" <o...@t...pl> napisal w wiadomosci
    news:3c167c98-de36-4ee9-bbf2-8e8d8867848b@l25g2000pr
    n.googlegroups.com...
    > Czy ktos moze z was pracuje w jakiejs firmie budujacej autostrady i
    > moglby zdradzic orientacyjnie, co sklada sie na koszt budowy?
    >
    > Sprawdzilem srednie ceny w PL: od 5 do 11mln EUR za kilometr, a i te
    > ocenia sie na bardzo wysokie i porownuje sie cene budowy plaskiego
    > odcinka na twardej suchej rowninie z cena budowy w Alpach wliczajac z
    > tunelami i wiaduktami. Ale to jeszcze nic. Na pewno ktos juz na pms
    > wrzucal afere z S8, gdzie 20km autostrady maja wybudowac za 2mld zl!!!
    > To wychodzi 200mln zl/km, czyli 200000zl za 1 m biezacy. To ja im
    > dzieciecymi grabkami wybuduje taki metr i biore 100k ;) Z diamentow
    > chca ja budowac, czy co? Czy tez moze w cene jest wliczona budowa
    > sredniej wielkosci miasta z infrastruktura i promem kosmicznym?
    >
    > Oswieccie mnie prosze, co wchodzi w te 2mld, ktore ponoc byly ciut
    > zawyzone przez nielegalne porozumienie lub 2.4mld - oferta mota-engil,
    > ktore w sklad porozumienia nie wchodzilo?
    > --
    > Olleo

    Pojedz sobie kiedykolwiek na jakas budowe to zobaczysz jakie to
    przedsiewziecie. Ja akurat ostatnio bywam czesto i tego typu koszty
    absolutnie mnie nie dziwia.
    Przykladowo a to tylko niewielki wycinek bo prace tocza sie jednoczesnie na
    kilkudziesieciu kilometrach:
    na odcinku powiedzmy okolo 1,5 km przez 24 h na dobe prace ziemne - do
    ukladania nawierzchni jeszcze daaaaleko:
    Pracuje okolo 20 koparek, 7 spychaczy, kilkanascie wozidel 40 tonowych,
    okolo 60 wywrotek budowlanych czteroosiowych, kruszarnia z separatorem,
    okolo 40 agregatów oswietlajacych teren, wiertnica mobilna do prac
    strzalowych. Do tego kreci sie na tym odcinku co najmniej 5 samochodów
    dyspozytorskich dozoru, jezdzi ciezarówka serwisu technicznego. Jezdzi tam
    tez conajmniej 5 zamiatarek i polewaczek sprzatajacych non-stop lokalne
    drogi pomiedzy wjazdami na teren odcinków budowy. Tymi drogami ciezarówki
    woza caly czas urobek. Do pracujacych maszyn dojezdzaja caly czas cysterny
    zaopatrujace je w paliwo. Oprócz tego transport materialów: zbrojen,
    narzedzi itp. Do tego jeszcze logistyka oblugujaca pracujacych ludzi -
    codziennie wszystkim pracujacym tam osobom dowozi sie posilki. Nalezy im
    zapewnic ubrania robocze stosowne do panujacych warunków
    Pas robót o którym pisze to przekop przez grzbiet wzgórza. Szerokosc
    przekopu to okolo 60-80 m, glebokosc okolo 15-20 m. Pod warstwa humusu i
    jakiejs gliny dobre 5-8 metrów litej skaly - piaskowca. Urobek wydobywany z
    tego przekopu jest czesciowo przewozony i uzywany do budowy nasypu jakies
    1,5 km dalej (robi to te 60 wywrotek budowlanych) a czesciowo przerabiany na
    kruszywa róznego sortu na ustawionej tam kruszarce i uzywany zgodnie z
    potrzebami budowy.
    Na odcinku o tórym pisze nalezy ominac dwie lokalne drogi góra - estakadami
    i przekopac sie przez kilka wzgórz. Na trasie przekopu sa rozmieszczone
    historyczne bunkry nalezace do umocnien Obszaru Warownego Slask z 1939 r .
    bunkry sa wpisane na liste zabytków i nie mozna ich zniszczyc. Wyukonawca
    robót musi przeniesc te bunkry poza przebieg autostrady. Jak sie
    dowiedzialem, maja byc one pociete i odtworzone. Na odcinku o którym pisze
    prawie nie ma dzwigów, ale wokól jest ich dobre 25-30 sztuk.
    Na przebiegu autostrady biegna linie energetyczne i plynie rzeka. Dochodza
    do tego kwestie ekologiczne, hydrologiczne, energetyczne, lesne itp
    Budowa jest dozorowana przez agencje ochrony. Zaladunki samochodów
    jezdzacych po lokalnych drogach sa kontrolowane przez legalizowane wagi. Do
    tego dochodza np przestoje zwiazane z warunkami pogodowymi niepozwalajacymi
    na prowadzenie prac. Do tego dochodza kwestie archeologiczne. Pojazdy i
    maszyny ulegaja czasem awariom - trzeba je na biezaco, na miejscu usuwac,
    jezdza wiec serwisy poszczególnych marek sprzetu. Wokól zorganizowane sa
    bazy sprzetowe i warsztatowe. 2/3 pracowników (operatorów sprzetu) to stali
    pracownicy wykonawcy którzy sa hotelowani wokól terenu prac (pochodza z
    centralnej Polski a piszemy o budowie autostrady na Slasku). 1/3 ludzi to
    zakontraktowani pracownicy lokalni
    Odslonilem czubek góry lodowej na niewielkim odcinku prac na którym mam
    okazje aktualnie bywac. Jezeli sie chwile zastanowic to rozmach przy takiej
    inwetsycji jest naprawde potezny a potrzeby dotyczace jej finansowania -
    bezdenne. Naprawde duze wrazenie robi widok 15 gasienicowych ciezkich
    koparek pracujacych obok siebie gdy do kazdej z nich non-stop stoi kolejka
    3-4 ciezkich wywrotek budowlanych a wokól uwija sie masa innego sprzetu.
    Czlowiek jest przy tym wszystkim malutki. Tuz obok buduje sie równoczesnie
    trzy wezly spinajace z autostrada sasiadujace miasta - na kazdym z wezlów
    znowu mnóstwo sprzetu. Opisalem maly odcinek budowy. Teren jest rozgrzebany
    na odcinku dobrych 30-40 km i wszedzie sie caly czas cos dzieje - to nie sa
    budowy które posuwaja sie kilometr po kilometrze. Wykonawca udziela tez
    kilkuletniej gwarancji na jakosc drogi. To wszystko kosztuje i za to
    wszystko trzeba zaplacic.
    Latwiej zrozumiec ta cene gdy sie to bezposrednio zobaczy.
    --
    Jackare

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: