Marx pisze:
>> Ja tez dolewam samodzielnie tusz, ale nie kazdemu to pasuje. Mimo iz
>> uzywam patentu ktory nie wymaga zadnego uszczelniania/zaklejania, to i
>> tak jest to malo ciekawa praca i mozna sie uswinic.
>> Marx

W canonie, wystarczy obrócić sobie pojemnik i nakapać tuszu :) W mp110 w
ostatnich miesiącach życia do kadridża czarnego, któy ma rzekomo 5ml
wchodziło mi 20 :)

vcore pisze:
>
> Ja widziałem na allegro coś takiego jak system stałego zasilania, opłaca
> się w to zainwestować? Chociaż oszczędnościowo to daje podobne rezultaty
> jak dolewanie, z tym że nie trzeba sie brudzić, ani ciągle monitorować
> ilości tuszu w kartridżach, a jedynie butelkach
>

Opłaca się, ale nie jest to znou super proste do zainstalowania, a jak
cos pójdzie nie tak, to powódź z tuszu gotowa. Póki co uzupełniam tusze,
choć pojemniki do CISS już mam.