>> Może znów tam sie tam spotkamy.
>> Jak już kupisz Nikona to nigdy nie mów nigdy. Jakbyś chciał rady co
>> do Sigmy 10-20 (1800 zl) albo Nikora (18-200) (2000 zł) to jestem do
>> dyspozycji. Mam tez fajne makro (Tamron 90mm F/2.8 - 1400zl).
>
> Ja moge? Planuje zakup Nikona - body kupie najdrozsze,
> zeby sie lansowac, ale mam watpliwosci co do obiektywow:
>
> "Nosze sie z zakupem... ale ktory Twoim zdaniem lepsiejszy
> Nie chodzi mi o krótki koniec pierwszego albo dłuższy
> koniec drugiego - to akurat przeżyje.
> Bardziej czy któryś jesl lepsiejszy w innych względach
> Zakres ogniskowych pomińmy."

No i gdzie porady, czekam caly czas!

q

do góry

On Sat, 24 Jan 2009, Gil wrote:

> Po pierwsze obiektyw jest dośc wąski.

A, powiedzmy że ten składnik jest nieco poza zakresem spodziewanej
odpowiedzi, bo jak o "wąskość" chodzi, to mnie dziwi popularność
wszelkich szkieł 50/1,4 i "kit 50"/1,8 (znaczy mniej mnie dziwi
jak ktoś sobie studio urządza :)).
Zakładałem że zapinając cóś takiego na aparat fotografujący
zdaje sobie sprawę z kąta :) (i ściany za plecami).

> To jest pierwsza wada. Nie znalazłem po
> prostu dla niego zastosowania u siebie bo mam też sigmę 10-20.
[...]
> Ale przy 20 mm jest juz ok. Oba obiektywy się wykluczają. Po prostu sigma 30
> mm nie oferuje nic lepszego niż Sigma 20 mm przy lampie w sufit.

Hm... a przy "lampie w sufit" to, za przeproszeniem, byle kit nie
wystarczyłby? (mi tam nie wadzi że zostanę zjedzony, więc spytam).
Skoro nie o 10mm mowa...
Spodziewałem się czegoś w stylu "na pełnej dziurze to przy tej
jasności drugiego planu oglądać nie idzie" :)
Ale dobra, argument "zum jest uniwersalnieszy" rozumiem doskonale.
Thx!

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sun, 25 Jan 2009, Jakub Jewuła wrote:
[...komuś...]
>> "Nosze sie z zakupem... ale ktory Twoim zdaniem lepsiejszy
>> Nie chodzi mi o krótki koniec pierwszego albo dłuższy
>> koniec drugiego - to akurat przeżyje.
>> Bardziej czy któryś jesl lepsiejszy w innych względach
>> Zakres ogniskowych pomińmy."
>
> No i gdzie porady, czekam caly czas!

Ja mam.
Wskazówkę mam.
Modelu niestety nie pamiętam, ale jak nikt nie zajarzy
to spróbuję odkopać w archiwum.

O ile się nie mylę istnieje cały jeden jedyny obiektyw
z "rozmytą przysłoną", znaczy zrobioną (bodaj za pomocą
LCD) tak, że krawędzie są *rozmyte* (a regulacja możliwa),
co tworzy piękny bokeh (podobno, w ręku nie miałem, ale
powinno tak być "na zdrowy rozum").
Minolta któraś - pamięta ktoś co to za sztuka?
Kupujący se system zmieni, no problem.
W końcu jak potrzebuje bardzo długich czasów to może
sobie zmienić na Canona[1], jak potrzebuje gigantycznej
głębi tonalnej to sobie może zmienic na Fuji[1], dlaczego
by z okazji obiektywu nie miał zmienić systemu
na Minoltę[1], a co - pewnie z Sony będzie działało :P

[1] skoro do wyboru jest po całej jednej konstrukcji
(może być "linia", ale idzie o to że CMOS w Canonach,
podwójne piksele w Fuji i przysłona LCD w Minolcie).

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> O ile się nie mylę istnieje cały jeden jedyny obiektyw
> z "rozmytą przysłoną", znaczy zrobioną (bodaj za pomocą
> LCD) tak, że krawędzie są *rozmyte* (a regulacja możliwa),
> co tworzy piękny bokeh (podobno, w ręku nie miałem, ale
> powinno tak być "na zdrowy rozum").

Przysłona z LCD? :)


> Minolta któraś - pamięta ktoś co to za sztuka?

Pewnie Ci chodzi o STF, ale LCD w środku to tam nie ma. Jest za to filtr
apodyzacyjny i dwie przysłony. Więcej o obiektywie jest np tutaj:
http://www.dyxum.com/columns/articles/lenses/SAL-135
F28/Sony-AF-135-STF-SAL-135F28_review.asp
Tompac ma go więc możesz go męczyć o zdjęcia.


> Kupujący se system zmieni, no problem.
> W końcu jak potrzebuje bardzo długich czasów to może
> sobie zmienić na Canona[1], jak potrzebuje gigantycznej
> głębi tonalnej to sobie może zmienic na Fuji[1], dlaczego
> by z okazji obiektywu nie miał zmienić systemu
> na Minoltę[1], a co - pewnie z Sony będzie działało :P

> [1] skoro do wyboru jest po całej jednej konstrukcji
> (może być "linia", ale idzie o to że CMOS w Canonach,
> podwójne piksele w Fuji i przysłona LCD w Minolcie).

STF działa z sony, nawet jest wersja z nalepką sonego przejęta od
minoli. Nie działa w obiektywie za to AF (jako jedyny w systemie
obiektyw jest manualny), ponoć wynika to wprost z konstrukcji.
No ale bokeh jest zdecydowanie najfajniejszy z tego obiektywu.


--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`

do góry

>Przysłona z LCD? :)

Na pierwszy rzut oka...
To wcale nie takie glupie...
:-\

do góry

On Mon, 26 Jan 2009, dominik wrote:

> Gotfryd Smolik news pisze:
>> O ile się nie mylę istnieje cały jeden jedyny obiektyw
>> z "rozmytą przysłoną", znaczy zrobioną (bodaj za pomocą
>> LCD) tak, że krawędzie są *rozmyte* (a regulacja możliwa),
>> co tworzy piękny bokeh (podobno, w ręku nie miałem, ale
>> powinno tak być "na zdrowy rozum").
>
> Przysłona z LCD? :)

Głowy nie dam :)
*Wydawało mi się* że to było taką metodą...

>> Minolta któraś - pamięta ktoś co to za sztuka?
>
> Pewnie Ci chodzi o STF, ale LCD w środku to tam nie ma. Jest za to filtr
> apodyzacyjny i dwie przysłony. Więcej o obiektywie jest np tutaj:
> http://www.dyxum.com/columns/articles/lenses/SAL-135
F28/Sony-AF-135-STF-SAL-135F28_review.asp

A, thx!
Być może to ta konstrukcja - opis widziałem daaaawno, u Minolty.

> Tompac ma go więc możesz go męczyć o zdjęcia.

Specjalnie nie będę męczył, ale jak gdzieś przyuważę i nie zapomnę
to się przyjrzę czy sobie chwali :)

> STF działa z sony, nawet jest wersja z nalepką sonego przejęta od minoli. Nie
> działa w obiektywie za to AF (jako jedyny w systemie obiektyw jest manualny),
> ponoć wynika to wprost z konstrukcji.

Acha.

> No ale bokeh jest zdecydowanie najfajniejszy z tego obiektywu.

W sumie to się kiedyś zastanawiałem, dlaczego od 150 lat nikt
nie robi obiektywu z wtykanymi przysłonami, właśnie takimi
"przydymianymi po brzegach". Znaczy na szklanej płytce,
kiedyś odymionymi - później z "rozpuszczonym" szarym filtrem :)
(pewnie ten kawałek z filtrem jest droższy od całego kita).

Ale... w sumie wiem! - jakby to było popularne, to trudniej byłoby
odróżnić prawdziwy, wredny bokeh od "podróbki" w PSie ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
>> Przysłona z LCD? :)
> Głowy nie dam :)
> *Wydawało mi się* że to było taką metodą...

Nigdy o czymś takim nie słyszałem, ale podejrzewam, że właśnie pomyliłeś
z STF-em.


>>> Minolta któraś - pamięta ktoś co to za sztuka?
>> Pewnie Ci chodzi o STF, ale LCD w środku to tam nie ma. Jest za to
>> filtr apodyzacyjny i dwie przysłony. Więcej o obiektywie jest np tutaj:
>> http://www.dyxum.com/columns/articles/lenses/SAL-135
F28/Sony-AF-135-STF-SAL-135F28_review.asp
> A, thx!
> Być może to ta konstrukcja - opis widziałem daaaawno, u Minolty.

Minolta miała bardzo wiele ciekawych wynalazków i nie wszystkie są
dzisiaj ciągle kontynuowane. Przykładowo marzy mi się obiektyw typu VFC
czyli Variable Field Curvature - z tego co widziałem opis był to pomysł
na zmienną "geometrię ostrości". Przykład który widziałem mówił o
obszarze ostrości przypominającym wycinek sfery, tak że można było
zrobić zdjęcie ostrej twarzy (i tylko twarzy). Niestety takich
obiektywów było tylko kilka, były bardzo drogie i pod system MD, ile
więc w tym prawdy i jak to w praktyce się spisywało po prostu nie wiem,
bo nie testowałem.

STF był jedną z perełek minolty, obok np. jedynego obiektywu lustrzanego
z autofocusem (500/8 reflex). Bardzo dobrze, że sony kontynuuje
produkcję, chociaż osobiście zdecydowanie bardziej wolałbym "zwykłego"
zeissa 135/1.8 (głównie ze względu na jasność, bo STF chociaż
geometrycznie ma f/2.8 to faktycznie ze względu właśnie na ten element
ma AFAIR f/4.5).


>> Tompac ma go więc możesz go męczyć o zdjęcia.
> Specjalnie nie będę męczył, ale jak gdzieś przyuważę i nie zapomnę
> to się przyjrzę czy sobie chwali :)

W podanym linku miałeś kilka przykładów i porównań. Widać z nich jasno,
że to obiektyw optymalizowany pod bokeh. Do portretów więc w sam raz.
Jak masz światło i Ci coś nie ucieka, to pewnie to najlepsze szkło ku temu.


>> No ale bokeh jest zdecydowanie najfajniejszy z tego obiektywu.
> W sumie to się kiedyś zastanawiałem, dlaczego od 150 lat nikt
> nie robi obiektywu z wtykanymi przysłonami, właśnie takimi
> "przydymianymi po brzegach". Znaczy na szklanej płytce,
> kiedyś odymionymi - później z "rozpuszczonym" szarym filtrem :)
> (pewnie ten kawałek z filtrem jest droższy od całego kita).

Więcej na temat tego obiektywu przeczytasz tu:
http://www.the135stf.net/apodisation.html


> Ale... w sumie wiem! - jakby to było popularne, to trudniej byłoby
> odróżnić prawdziwy, wredny bokeh od "podróbki" w PSie ;)

Się da w psie:
http://alienskin.com/bokeh/index.aspx
klik w link, klik w examples, klik w kolejne działy.

--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`

do góry

m...@a...net.pl pisze:
>> Przysłona z LCD? :)
> Na pierwszy rzut oka...
> To wcale nie takie glupie...
> :-\

Na pierwszy rzut oka.. będzie psuło rozdzielczość, będzie ciężko, żeby
ładnie przechodziło od idealnie przezroczystego do egipskich ciemności
na brzegach. To co brzmi fajnie to sterowanie tym - zapewne dalece
fajniejsze od wszystkiego co mamy dostępne dzisiaj :)
Kiedyś byćmoże rzeczywiście w jakimś stopniu ktoś zrobi coś ciekawego
opartego o pewne właściwości z LCD, myślę jednak, że narazie stanowczo
za wcześnie na to :)


--
jgs .--.
dominik gg:919564 (\_/)/ _ \
__QQ http://dominik.net.pl (o.o) _( |____
(_)_"> .- ".-`----'`"""")
_) '--`

do góry