eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 122

  • 51. Data: 2012-05-18 12:40:33
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: WW <w...@v...pl>

    W dniu 2012-05-18 07:48, Andrzej Lawa pisze:
    >
    > Przecież wiadomo, że wypadki drogowe są na drogach... Zaraz będzie
    > bezpieczniej!

    Dlaczego tak radykalnie?
    Skoro wiadomo, że pijani powodują na drogach 10% wypadków, to zabrońmy
    jeździć po nich trzeźwym!
    Ilość wypadków spadnie o 90%. :-P

    Pozdrawiam
    WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
    Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm



  • 52. Data: 2012-05-18 12:42:22
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: WW <w...@v...pl>

    W dniu 2012-05-17 17:11, Czeslawek pisze:

    > Jak myślicie dlaczego uprzywilejowani kierowcy, z których część
    > nastawiona jest na zyski, są ważniejsi od innych kierowców?

    Może niewielu wie, że UEFA - to prywatna firma!!!!


    Pozdrawiam
    WW - zdeklarowany kapelusznik
    Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm


  • 53. Data: 2012-05-18 12:54:03
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:4fb62599$0$1227$6...@n...neostrada
    .pl...
    > W dniu 2012-05-18 12:20, Cavallino pisze:
    >>>> A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
    >>>> deptaki.
    >>>
    >>> wszystko należy robic z głową
    >>
    >> Z głową było 20 lat temu.
    >
    > 20 lat temu to był jeden wielki chaos.

    Chaos to jest teraz.
    Zakaza zakazem poganiany.

    >> Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
    >> Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.
    >
    >
    > Ślepe nie, ale w wielu miejscach właśnie ślepo się małpuje... Natomiast
    > właśnie nie robi sie stref uspokojonych i wyłączonych z ruchu - a
    > szkoda...

    No właśnie się robi, nagminnie, wszędzie i na chama.
    To jest właśnie mój główny zarzut - popsuć miasto łatwo, ale wycofać się z
    błędu - to nie przejdzie.


    >> Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
    >> Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
    >> Bo nie było gdzie stanąć.
    >>
    >> 500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.
    >
    >
    > Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...

    Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.


    >Raczej brak było czegoś co by przyciągało, dodatkowo sam wskazujesz drugi
    >powód - konkurencja bliska....

    Nie było żadnej konkurencji.

    >
    >> Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
    >> racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.
    >
    > Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie ma
    > racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".

    A ja jestem zdania, że właśnie z tych.
    Centrum handlowe to nie tylko supermarket.
    A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania)
    dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.
    No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania,
    wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to
    właśnie takie są tego efekty.

    > Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo

    A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
    Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.


    >> To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
    >> się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.
    >
    > Nie

    Tak.

    > to Ty nie potrafisz się obyć bez auta

    Bzdura, piszę o własnych obserwacjach, a nie zachowaniach - pisałem Ci jak
    dojeżdżam do pracy.
    Dyskutuj więc z faktami, a nie ze swoimi chorymi rojeniami.

    > i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać
    > kompleks handlowy.

    Nic podobnego, twierdziłem, że jest ich za mało i że to gatunek wymierający.
    Ludzie po prostu lubią jeździć na swoich 4 kółkach i tak łatwo z tego nie
    zrezygnują.



  • 54. Data: 2012-05-18 12:55:45
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: Grejon <g...@g...com>

    W dniu 2012-05-18 12:00, Krzysiek Kielczewski pisze:
    > Dnia 18.05.2012 Grejon<g...@g...com> napisał/a:
    >
    >>>> Pomijając to, buspasy miałyby sens, gdyby były sensownie zaprojektowane.
    >>>> Przykłady z Warszawy - dlaczego na wlocie z Wału M. na Trasę
    >>>> Łazienkowską nie ma lustra, które ułatwiłoby obserwację buspasa (jest
    >>>> tylko jebitny świecący znak STOP)?
    >>>
    >>> Szkoda, że tam rozbiegówki nie dobudowali. (a o brak lustra to Galasa
    >>> pytaj, nie mnie).
    >>
    >> Tam rozbiegówka została chyba zabudowana po wytyczeniu buspasa :)
    >
    > Przecież tam nie ma rozbiegówki...

    No właśnie mówię - nie ma, bo została zamurowana po wytyczeniu bus-pasa.
    Chociaż to co było wcześniej trudno było nazwać rozbiegówką, raczej po
    prostu dodatkowy pas.


    --
    Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
    Green Trafic 140 dCi
    Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi


  • 55. Data: 2012-05-18 13:03:16
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:
    >
    > Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
    > Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
    > Bo nie było gdzie stanąć.
    >
    > 500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

    Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

    V.C. jest gdzieś niby w centrum ale nie wiadomo gdzie, nie wiadomo jak
    tam dojechać, w zasadzie to czort wie też jak tam dojść.

    S.B jest na granicy deptaka, którym 2 kroki i jesteś na rynku. IMHO
    właśnie deptak jest tym, co napędza do S.B. pieszych klientów.

    S.B. ma zajebistą architekturę, gdzie V.C ... no co najwyżej typową.

    p. m.


  • 56. Data: 2012-05-18 13:26:41
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-05-18 12:54, Cavallino pisze:
    >>> Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
    >>> Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
    >>> Bo nie było gdzie stanąć.
    >>>
    >>> 500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.
    >>
    >>
    >> Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...
    >
    > Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.

    Ja w Poznaniu po za dworcem byłem 2 razy, więc nie mam pojęcia jak tam
    jest, ale ktos Ci odpisał, jakie były przyczyny.

    >>> Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
    >>> racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.
    >>
    >> Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie
    >> ma racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".
    >
    > A ja jestem zdania, że właśnie z tych.

    No to ciekaw jestem, czemu M1 w łodzi cienko przędzie - a tam większość
    parkingu pusta jest... A przecież jest gdzie zaparkować.


    > Centrum handlowe to nie tylko supermarket.

    Zgadza się, ale jedno i drugie musi ze sobą współgrać.

    > A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania)
    > dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.

    Pewnie było za drogo i za dużo ograniczeń (np możliwe godziny otwarcia).
    Jednak najbardziej mnie ciekawiło, że ten sam sklep na głównej ulicy nie
    mógł byc czynny po 18, natomiast w centrum handlowym jest czynny... Ale
    znowu - podałem Ci przykład Manufaktury, gdzie parkujesz często dalej
    niż zaparkować można przy Piotrkowskiej, w Manufakturze jest prawdziwy
    deptak (toteż jedząc w ogródku nie musze wdychać wyziewów z
    przejeżdżających samochodów, tudzież słuchać syren przejeżdżających
    tamtędy karetek - omijają w ten sposób korek). Czyli to Piotrkowska
    powinna żyć, a nie Manufaktura, gdzie pod sklep nie podjadę autem...

    > No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania,
    > wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to
    > właśnie takie są tego efekty.

    Widocznie w takim Monachium widać o tym nie wiedzą, dlatego tam w
    strefach uspokojonego ruchu tak dużo się jednak dzieje...

    >> Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo
    >
    > A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
    > Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.

    Czyli jednak mieszkasz na peryferiach - trzeba było tak od razu, że
    jesteś biednym mieszkającym po za miastem, gdzie masz jeden sklep z
    dziadowskimi marżami, toteż misisz jechać do centrum handlowego po duże
    zakupy. Ja jeśli wybieram się do centrum handlowego, to tylko przy
    okazji, np po kinie, albo po wizycie w muzeum, tudzież umawiając się z
    kimś w kawiarni - jest sklep obok, pamiętam, że czegoś potrzebuję -
    załatwię przy okazji. No i co by nie mówić do centrum handlowego w
    weekend autem bym się nie wybrał, bo tam wtedy nie ma gdzie zaparkować....


    >
    >>> To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
    >>> się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.
    >>
    >> Nie
    >
    > Tak.

    Skoro tak twierdzisz...

    >> i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać
    >> kompleks handlowy.
    >
    > Nic podobnego, twierdziłem, że jest ich za mało i że to gatunek
    > wymierający.
    > Ludzie po prostu lubią jeździć na swoich 4 kółkach i tak łatwo z tego
    > nie zrezygnują.

    Dlaczego wszystkich oceniasz swoją miarą?

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 57. Data: 2012-05-18 14:41:43
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-18 11:55, Gotfryd Smolik news wrote:

    >>> Rozwiń proszę temat przestępstwa.
    >>
    >> Użytek prywatny liczy się jako dochod i powinien być od niego
    >> odprowadzony
    >> podatek.
    >
    > To prawda, ale do przestępstwa jeszcze daleko.
    > Po pierwsze, kwota raczej kwalifikuje do wykroczenia.

    Racja.

    > Po drugie, nikt nie wspomniał o fakcie że tak użyczonego samochodu
    > pracodawca nie wlicza (w tej czesci) w koszty oraz nie zapomina doliczac
    > pracownikowi dochody z nieodpłatnych swiadczeń do wynagrodzenia.

    I tak wyjdzie taniej.

    > I w zupełnosci się zgadzam, że "praktyczna praktyka" jest własnie taka
    > jak sugerujesz w soim tekscie :) co w niczym nie uchybia faktowi iż bez
    > wyraznego zastrzeżenia propozycja karania to pomówienie ;)

    ;) Jak komuś wychodzi, że samochodem taniej, to innej możliwości
    specjalnie nie ma;)

    Shrek.


  • 58. Data: 2012-05-18 14:43:35
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-18 12:55, Grejon wrote:

    >> Przecież tam nie ma rozbiegówki...
    >
    > No właśnie mówię - nie ma, bo została zamurowana po wytyczeniu bus-pasa.
    > Chociaż to co było wcześniej trudno było nazwać rozbiegówką, raczej po
    > prostu dodatkowy pas.

    Wcześniej też nie było. Tak jak piszesz, pas zaczynający się przed
    dojazdem ciężko nazwać rozbiegówką:)

    Shrek.


  • 59. Data: 2012-05-18 14:44:35
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2012-05-18 07:50, Cavallino wrote:
    >
    > Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:
    >
    >>> Do tego jest drozszy
    >>> niz przejazd samochodem,
    >>
    >> Chyba, że służbowym. Ale to przestępstwo skarbowe;)
    >
    > Dojazd służbowym samochodem do pracy to przestępstwo skarbowe?

    Wykroczenie. Chyba, że płacisz podatek, ale wtedy to już taniej nie będzie.

    Shrek.


  • 60. Data: 2012-05-18 14:58:58
    Temat: Re: [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 18 May 2012 00:17:44 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

    > Wybacz, ale zupelnie nie rozumiem Twoich wnioskow ani Twojego toku
    > rozumowania. Ludzie jezdzacy autobusem jezdza dla przyjemnosci?

    Nie, i dlatego za to placa. Czego nie rozumiesz?

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: