-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Marek <b...@e...com>
Newsgroups: pl.comp.www
Subject: Re: CMS - jak powinno wyglądać wprowadzanie treści?
Date: Tue, 14 Dec 2010 23:03:41 +0100
Organization: Dzial Sieciowy ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 115
Message-ID: <ie8pk1$bfc$1@news.net.icm.edu.pl>
References: <idnop9$1te$1@news.net.icm.edu.pl>
<3w2lnlmk0m6y$.1whfyw3qzbczo.dlg@40tude.net>
<idodcc$d19$1@news.net.icm.edu.pl>
<s...@4...net>
<idoojd$7kd$1@news.net.icm.edu.pl>
<aiik62vukblc.1rti1c8qoencf$.dlg@40tude.net>
<idt0i9$5ak$1@news.net.icm.edu.pl>
<1...@4...net>
<idt6hq$hc7$1@news.net.icm.edu.pl>
<2rafgsdrsm8a$.rywf6g9lv2yi$.dlg@40tude.net>
<ie0f24$rhp$1@news.net.icm.edu.pl> <ie2ddq$ea0$1@news.net.icm.edu.pl>
<ie4p0l$2q7$1@news.net.icm.edu.pl> <ie4qnv$694$1@news.net.icm.edu.pl>
<ie552s$qkk$1@news.net.icm.edu.pl> <ie56bd$t2c$1@news.net.icm.edu.pl>
<ie5aeu$51f$1@news.net.icm.edu.pl>
<k5s8mzhsj0eh$.1dwp4nnh1u689.dlg@40tude.net>
<ie5fbq$fp9$1@news.net.icm.edu.pl>
<1ar5v1025x2ro.1reilh9h4eepq$.dlg@40tude.net>
<ie63f3$qbq$1@news.net.icm.edu.pl>
<h1c00l33vwvd$.176ye5r81tywn$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 87-206-18-58.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.net.icm.edu.pl 1292364225 11756 87.206.18.58 (14 Dec 2010 22:03:45 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...net.icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Dec 2010 22:03:45 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.13) Gecko/20101207
Thunderbird/3.1.7
In-Reply-To: <h1c00l33vwvd$.176ye5r81tywn$.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.www:397720
[ ukryj nagłówki ]W dniu 2010-12-14 09:12, Michał Gancarski pisze:
>> Odwrotnie: wiem jako redaktor dla kogo content jest dedykowany.
>
> No właśnie nie do końca. To jest dość powszechna iluzja w sieci. Każdy ma
> pewne wyobrażenie o tym dla kogo przeznaczona jest jego strona ale nie ma
> zielonego pojęcia o tym kto może być nią zainteresowany. To są dwie
> przeciwne relacje. O ile można uwypuklić pewne treści, o tyle nie można
> zadecydować kto uzna stronę za wartościową, bo ta decyzja leży już po
> drugiej stronie.
Zacytuję może słowa, które skierowałem do Pawła, a które obrazują
dobitniej to co powiedziałem Tobie.
Wiesz, ja jako "szukacz" osobiście marzę o takim momencie aby wszyscy
webmasterzy tak właśnie postępowali. Szukając czegoś nie chcę znajdować
setek stron opisujących to "coś" na zasadzie takiej, że ktoś użył słowa
lecz nie rozwija tematu. Chciałbym aby strony dokładnie opisujące to
"coś" były wyżej plasowane w wynikach wyszukiwania. Jeśli webmaster nie
podpowie maszynie co jest cenne na jego stronie, to maszyna potraktuje
stronę jako worek słów czyniąc ją spamem informacyjnym. Jeśli na stronie
webmaster napisze, że klientka posikała się ze szczęścia po zabiegu
przedłużania rzęs to raczej nie będzie jego intencją aby studenci
urologii szukający po sieci materiałów dydaktycznych traktowali trafiali
tu? :-D
Czy uważasz, że w ramach oddawania decyzyjności w ręce "szukacza" należy
zaśmiecić internet setkami stron nieistotnymi z punktu widzenia
"szukacza"? Przyznasz, że w/w przypadek można uznać za ewidentnie
nieprzydatny dla osób mających problemy z utrzymaniem moczu lub
studentów urologii? :-D Czy w takich przypadkach nie należy wartościować
partii tekstu?
> http://www.seomoz.org/article/search-ranking-factors
#ranking-factors
Bardzo ciekawy link. Dzięki!
Może mam jednak mieszane zdanie co do podawanych tam treści. A już w
szczególności gdy mówimy o nazwie domeny. Zgadzam się z tą opinią:
http://www.gcity.org.pl/node/92
http://artykuly.dreamstorm.pl/?tag=wplyw-nazwy-domen
y-na-pozycje-w-google
Wypraktykowałem to. Kiedyś domena z frazą kluczową wiele znaczyła - parę
lat temu. Obecnie nie zaobserwowałem żadnego wpływu nazwy domeny na
pozycję strony nawet gdy jest ona w linkach zewnętrznych. Dlatego w
wątpliwość poddaję wiarygodność zawartych tam informacji (choć nie
twierdzę, że są nieprawdziwe - nie sprawdzałem po prostu).
>> Szeroko na ten temat piszą inne źródła a moja strona
>> zawiera tylko wzmianki na ten temat bez szczegółowych objaśnień. Jeśli
>> ktoś szukający przeciwwskazań trafi na moja stronę będzie zawiedziony
>> ogólnikowością informacji i potraktuje tą stronę jako śmieciową w tej
>> tematyce.
>
> Ale skąd wiesz?
Są pewne oczywiste sytuacje jak wyżej :-)
> Jeśli nie można ich znaleźć to automatycznie nie mogą być lepsze.
Idealizujesz działanie wyszukiwarek :-)
> Z punktu
> widzenia internauty źródła, do których nie może dotrzeć albo dotrzeć nie
> chce (bo są daleko), w zasadzie są bezużyteczne i nieistniejące.
No i dlatego chcę ustąpić pola innym lepszym stronom. Gdy mnie tam nie
będzie, te lepsze strony w danej tematyce będą wyżej. Jakość
publikowanych informacji sam potrafię ocenić. Jeśli na mojej cytuję
zdanie z obszernego artykułu, to nie chcę być "lepszy" od tego artykułu
tylko dlatego, że mam dokument semantycznie poprawny a źródło wiedzy
mojej nie dopilnowało tego.
Czy to nie jest kolejna ewidentna sytuacja, w której mogę uznać fragment
treści strony za nieistotny dla wyszukiwaczy?
> Tego nie wiesz, chyba, że dokładnie to sprawdziłeś, tzn. przekonałeś się,
> że macie całą masę odwiedzających, którzy wchodzą przez frazę
> "przeciwskazania cośtam" i potem od razu wychodzą, a przynajmniej nie
> podrużują po stronie tak intensywnie jak reszta odwiedzających.
Raczej wiem jak ja reaguję w takich sytuacjach - nie mierzyłem stopnia
zadowolenia szukacza przeciwwskazań po wejściu na moją stronę, na której
cytuję dwa zdania z lepszego artykułu.
> No właśnie nie znajdzie, z tego co opisujesz.
Ups, masz rację. Ale ja nie czuję się jako kompendium wiedzy w tym
zakresie i nie publikuję tego w szerokim zakresie tak jak czynią to moje
źródła.
> Zamiast walczyć z brakiem
> informacji w sieci poprzez jego pogłębienie (!), można było ten fakt
> wykorzystać i skrótowo umieścić ją także na tej stronie (z odpowiednimi
> linkami), promując ją jako dobre wstępne źródło informacji i naprawiając
> częściowo problem.
Pewnie, że re-print słabo promowanych treści jest jakimś wyjściem lecz w
ten sposób zaczynamy być Matką Teresą internetu. Nie chcę tworzyć
Wikipedii na swojej stronie. Nikt mi za to nie zapłaci :-)
>> A'propos... czy na poziomie bloku można dla Googli (przede wszystkim)
>> zdefiniować nieindeksowanie?
>
> Na poziomie "bloku"?
treść indeksowana
<div nieIndeksuj=true>
treść nieindeksowana
</div>
Pornel dał mi już odpowiedź... Nie ma takiej opcji.
Następne wpisy z tego wątku
- 14.12.10 22:40 Paweł Piskorz
- 15.12.10 12:50 Michał Gancarski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- php, linki z nazwami a $_GET, SEO
- www polityka pl captcha
- dyktatura brudnego palucha
- www.znanylekarz.pl
- Czy pytanie o sczytywanie stron programami/skryptami to tu?
- Grupy webdevowe
- Jak wydrukować stronę?
- IIS, kilka witryn
- linki <a href="/strona.php"> (ze slashami)
- co rozszerza stronę??
- responsywny akapit <p>
- Czy istnieje jakiś emulator przeglądarek pod Mac'a?
- taka sama konfiguracja dla localhost i produkcji
Najnowsze wątki
- 2025-02-25 Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- 2025-02-25 rozliczenia policji
- 2025-02-25 Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- 2025-02-25 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2025-02-25 Warszawa => SQL Developer <=
- 2025-02-25 Zbigniew Ziobro śmie sugerować "niedostatki niezawisłości" sędzi (wątpliwości co do bezstronności)
- 2025-02-25 Kraków => DevOps Engineer (Junior/Regular) <=
- 2025-02-25 Kraków => Front-end Developer <=
- 2025-02-25 Szpital
- 2025-02-24 Gniazdo + wtyk
- 2025-02-24 Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- 2025-02-24 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-24 Białystok => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-24 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-24 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=