-
11. Data: 2019-11-04 12:16:43
Temat: Re: CGA
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotrek,
Monday, November 4, 2019, 1:11:19 AM, you wrote:
> On 04-Nov-19 00:40, J.F. wrote:
>> Przez dlugie lata 80-te nie - jak chcesz kupic komputer warty
>> tysiac/e $ z pensji 20$ ? I po co ?
>> I koncowce cos moglo sie pojawic ... pojedyncze sztuki ...
> Bez przesady z tymi tysiącami $. W drugiej połowie lat 80 rozpoczął się
> prywatny import (na handel) z Tajwanu. Na samym początku przebitka była
> taka, że z każdych 2-3 sztuk była jedna sztukę gratis. Tak więc pierwsze
> XT zaczęły trafiać pod strzechy (pewnie głównie studentów informatyki).
Od kiedy pamiętam, entry level kosztował ok. $1000. I tak jest do
dzisiaj tyle, że poziom entry level to teraz 8 GB RAM i solidny
procesor.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2019-11-04 12:17:01
Temat: Re: CGA
Od: RadoslawF <u...@d...invalid>
W dniu 2019-11-04 o 01:11, Piotrek pisze:
>> Przez dlugie lata 80-te nie - jak chcesz kupic komputer warty
>> tysiac/e $ z pensji 20$ ? I po co ?
>> I koncowce cos moglo sie pojawic ... pojedyncze sztuki ...
>
> Bez przesady z tymi tysiącami $. W drugiej połowie lat 80 rozpoczął się
> prywatny import (na handel) z Tajwanu. Na samym początku przebitka była
> taka, że z każdych 2-3 sztuk była jedna sztukę gratis. Tak więc pierwsze
> XT zaczęły trafiać pod strzechy (pewnie głównie studentów informatyki).
Naiwny.
Wtedy też rozkwitły masowo komisy.
Powodem była możliwość wystawiania przez komis rachunku którego
nie mógł wystawić biznesmen/przemytnik.
A pecety jednak trafiały głównie do państwowych firm.
Pecety masowo w domach to lata 90 kiedy pojawiły się krajowe firmy
robiące składaki.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2019-11-04 12:21:09
Temat: Re: CGA
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5dbf6ca8$0$17341$6...@n...neostrad
a.pl...
On 04-Nov-19 00:40, J.F. wrote:
>> Przez dlugie lata 80-te nie - jak chcesz kupic komputer warty
>> tysiac/e $ z pensji 20$ ? I po co ?
>> I koncowce cos moglo sie pojawic ... pojedyncze sztuki ...
>Bez przesady z tymi tysiącami $.
No, oryginalny IBM to kosztowal tysiace :-)
Chodzi mi po glowie jakies czasopismo, co pisalo, ze przyzwoity
tajwanski klon Inswell kosztuje 1700$.
I to bez twardziela.
Niestety nie pamietam roku ... okolice chyba 1987.
Potem ceny spadaly.
> W drugiej połowie lat 80 rozpoczął się prywatny import (na handel) z
> Tajwanu. Na samym początku przebitka była taka, że z każdych 2-3
> sztuk była jedna sztukę gratis. Tak więc pierwsze XT zaczęły trafiać
> pod strzechy (pewnie głównie studentów informatyki).
Owszem, ale trzeba bylo miec te 1700$ na poczatek, plus transport,
zamowienie jakos zalatwic itp.
A to zdecydowanie nie na studencka kieszen ... chyba, ze ktos do
roboty za granice wyjechal.
A tu Jaruzelski paszportow nie daje ... choc od 1987 mocno zelzało.
Slyszalem, ze marynarze sporo sprowadzali, bo to i prace dewizową
latwo, i o kurs na Taiwan, czy jakas strefa wolnoclowa w porcie.
J.
-
14. Data: 2019-11-04 12:28:39
Temat: Re: CGA
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5570393007$2...@s...com.
..
Hello Piotrek,
Monday, November 4, 2019, 1:11:19 AM, you wrote:
> On 04-Nov-19 00:40, J.F. wrote:
>>> Przez dlugie lata 80-te nie - jak chcesz kupic komputer warty
>>> tysiac/e $ z pensji 20$ ? I po co ?
>>> I koncowce cos moglo sie pojawic ... pojedyncze sztuki ...
>> Bez przesady z tymi tysiącami $. W drugiej połowie lat 80 rozpoczął
>> się
>> prywatny import (na handel) z Tajwanu. Na samym początku przebitka
>> była
>> taka, że z każdych 2-3 sztuk była jedna sztukę gratis. Tak więc
>> pierwsze
>> XT zaczęły trafiać pod strzechy (pewnie głównie studentów
>> informatyki).
>Od kiedy pamiętam, entry level kosztował ok. $1000. I tak jest do
>dzisiaj tyle, że poziom entry level to teraz 8 GB RAM i solidny
>procesor.
Na karcie graficznej :-)
No i twardy dysk, bo entry level to mieszanie dyskietkami :-)
No i dzisiejsze $1000 to znacznie mniej niz $1000 w 1988, a dla Polaka
to juz w ogole bez porownania ...
Ile kosztowal maluch w pewexie ? $1700 ?
https://www.wykop.pl/wpis/23112537/ceny-nowych-samoc
hodow-w-pewexie-w-1-kwartale-1981/
J.
-
15. Data: 2019-11-04 13:29:27
Temat: Re: CGA
Od: jaNus <p...@b...pl>
W dniu 04.11.2019 o 01:11, Piotrek pisze:
> W drugiej połowie lat 80 rozpoczął się prywatny import (na handel)
>
Jako "zwierzę polityczne" muszę dodać:
robiły na tym kokosy dzieciaczki czerwonej nomenklatury, zawiązywali
firmy, na które nikt "nie podwiązany" zgody nie dostał. Tak się ta
"bananowa młodzież" na tym zaczęła bogacić, że przestały jej imponować
kariery partyjne.
I mam taką swoją teorię, że zapatrzenie młodego, czerwonego pokolenia
m.in. w karierę Jobsa i Wozniaka, co to "od garażu" zaczynali, oraz
różne wyjazdy na "Zgniły Zachód" (hojnie, specjalnie do takich
"dzieciaczków" rodziców-u-żłoba adresowane przez f. Fulbrighta), no i te
zarobki na PC-tach m.in. -- wydatnie przyczyniło się do wzięcia kursu na
"oddanie władzy". Oczywiście nad całym procesem zachowano pełną
kontrolę, i trwa ona nadal, wygląda też, że dłuuugo jeszcze potrwa!
--
Matematyka to księżniczka: jest taka... piękna!
Fizyka to prawdziwa potęga.
Logika to narzędzie cudowne, takie precyzyjne.
Ale wszystkie te wspaniałe nauki muszą słuchać *polityków*
Tedy patrz tym draniom na ręce!
-
16. Data: 2019-11-04 14:07:40
Temat: Re: CGA
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 04-Nov-19 12:21, J.F. wrote:
> [...]
> Owszem, ale trzeba bylo miec te 1700$ na poczatek, plus transport,
> zamowienie jakos zalatwic itp.
>
> A to zdecydowanie nie na studencka kieszen ... chyba, ze ktos do roboty
> za granice wyjechal.
> A tu Jaruzelski paszportow nie daje ... choc od 1987 mocno zelzało.
>
Może mnie już demencja starcza dopadła, ale z tego co pamiętam to albo
na ostatnim roku studiów (1984), albo tuz po absolutorium kupiliśmy na
handel sztukę na trzech i nie było to jakieś super wyzwanie
organizacyjne ani finansowe. A krezusem nie byłem... Chociaż prawdą
jest, że od 2 roku studiów chałturzyłem na potęgę.
W 1985/1986 kupiłem swojego pierwszego XT (4.77 MHz, FDD 360kB, CGA -
żeby nawiązać do tematu wątku). Kupiony w celu "mania" warsztatu, bo
akurat dość ciekawy temat się objawił. I nie był to jedyny prywatny PC
wśród znajomych z wydziału ...
Google też pokazuje skany artykułów (1986/1987) z cenami zdecydowanie
poniżej 1k$ za klon XT.
Tak więc może to nie demencja ;-)
Piotrek
-
17. Data: 2019-11-04 14:33:44
Temat: Re: CGA
Od: jaNus <p...@b...pl>
W dniu 04.11.2019 o 12:10, J.F. pisze:
> niby pecet/CGA mial tryby tekstowe 40x25, ale chyba zaden powazny
> program tego nie obslugiwal.
>
> No coz - mozna bylo wsadzic Herculesa dodatkowo, a grac jak widac na
> TV ...
>
Miałem klona francuskiej firmy Goupil, karta dual: CGA + HGC. Ale na
kolorowy monitor stać mnie nie było, więc "kolory" miałem w odcieniach
zieleni :)
--
Matematyka to księżniczka: jest taka... piękna!
Fizyka to prawdziwa potęga.
Logika to narzędzie cudowne, takie precyzyjne.
Ale wszystkie te wspaniałe nauki muszą słuchać *polityków*
Tedy patrz tym draniom na ręce!
-
18. Data: 2019-11-04 15:08:35
Temat: Re: CGA
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2019-11-04 12:17, RadoslawF wrote:
(ciap)
> Pecety masowo w domach to lata 90 kiedy pojawiły się krajowe firmy
> robiące składaki.
>
To w bogatej okolicy mieszkałeś!
Włodek
-
19. Data: 2019-11-04 16:20:10
Temat: Re: CGA
Od: RadoslawF <u...@d...invalid>
W dniu 2019-11-04 o 15:08, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
>> Pecety masowo w domach to lata 90 kiedy pojawiły się krajowe firmy
>> robiące składaki.
>>
> To w bogatej okolicy mieszkałeś!
W biednej.
Ale fakt że byłem z miasta i w 1993 miałem już 32 bitową Amigę
a na prowincji sukces odnosiły 8 bitowe konsole, tzw. famiclony,
wtedy to się pegasus chyba nazywało.
W tym roku domowy pecet z monitorem nawet VGA nie był czymś dziwnym
czy niespotykanym. ADAX powstał w tym roku.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2019-11-04 17:00:23
Temat: Re: CGA
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@g...net>
RadoslawF <u...@d...invalid> napisał(a):
> W dniu 2019-11-04 o 15:08, Włodzimierz Wojtiuk pisze:
>>> Pecety masowo w domach to lata 90 kiedy pojawiły się krajowe firmy
>>> robiące składaki.
>> To w bogatej okolicy mieszkałeś!
> W biednej.
> Ale fakt że byłem z miasta i w 1993 miałem już 32 bitową Amigę
> a na prowincji sukces odnosiły 8 bitowe konsole, tzw. famiclony,
> wtedy to się pegasus chyba nazywało.
> W tym roku domowy pecet z monitorem nawet VGA nie był czymś dziwnym
> czy niespotykanym. ADAX powstał w tym roku.
> Pozdrawiam
Ale jednak nie była to masówka. Pecety masowo w domach to okolice '97 roku a
nie ogólnie "lata 90". I nie mieszajmy pegasusów z pecetami, to zupełnie
inny temat.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/