-
111. Data: 2010-11-15 20:42:50
Temat: Re: CE
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Padre napisał:
>> Bo skąd inaczej popyt na te miliony podróbek, co to je dzielni celnicy
>> rekwiruja na granicy? Chyba każdy telefon sprzedawany jest w komplecie
>> z ładowarką.
>
> W komisach i na Allegro jest jakimś cudem mnóstwo telefonów bez ładowarek
Sprzedaja je ci, kórzy ładowarkę do nich zgubili w hotelu. Inaczej przecież
nie może być!
--
Jarek
-
112. Data: 2010-11-15 21:39:47
Temat: Re: CE
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
Użytkownik zapinio <i...@z...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:4ce174be$0$20992$6...@n...neostrada.pl.
..
> ...raczej zaczytanie w Głos Cadyka.
Nie, nie ...
Roman z Tuska szydzi po prostu :-)
S.
-
113. Data: 2010-11-15 22:30:40
Temat: Re: CE
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Mon, 15 Nov 2010 20:42:23 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>>>> Ale .. skoro to sprzedaja, to najwyrazniej i kupuja.
>>> Kupują. Ale czy aż miliony sztuk?
>> Milionow nie jestem pewien.
>O milionach pisał ten dziennikarz z telewizora.
Miliony artykulow w magazynie/nach.
W to latwo mi uwierzyc, bo jak zatrzymuja transport, to moga byc setki
czy tysiace sztuk.
>> Ale jesli kazdy komis ma tego pelno, to widac sie sprzedaje dobrze,
>> bo inaczej byloby "tylko na zamowienie".
>Widywałem też na stacjach benzynowych. Kiedyś częściej, teraz jakby
>mniej tego. Może faktycznie słabo szło? Na komisach znam się słabo,
>ale może to stąd, że sprzedawane tam telefony mają czasem "specyficzne
>pochodzenie".
Moze zle sie wyrazilem - w sklepach z akcesoriami GPS.
>> No chyba ze do kraju trafiaja same partie odrzucone przez kontrole
>> jakosci, co mi czesto wpada do glowy, bo chyba niemozliwe zeby to
>> w tej cenie wykonali :-)
>A może narobili tego miliony i jakoś słabo im schodzi, stąd takie ceny?
To by chyba zatrzymali produkcje, a nie wyprzedawali ponizej kosztow.
No chyba ze ta zlotowka czy dwie to nie jest ponizej kosztow :-)
J.
-
114. Data: 2010-11-15 22:46:26
Temat: Re: CE
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:tbkrd6pq3vm3bsk3pu72qg7ags4s6svqhl@4ax.com...
> Ogladaliscie w tvp te pania porazona przez ladowarke ?
> Tzn porazona przez telefon komorkowy podlaczony do ladowarki w czasie
> rozmowy.
> http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-j
a-zabila/3310484
>
> Rozmiar szkod robi wrazenie - glebokie poparzenia twarzy, zmiazdzony
> bark. Jakby w elektrowni pracowala.
No i właśnie to jest jak dla mnie bardzo dziwne - wygląda to tak, jakby
babka nie została porażona, ale dostała w głowę gorącym baseballem :)
Chyba, że nastąpiło w sieci jakieś porządne przepięcie (burza chyba raczej
nie w listopadzie?) i po prostu przebiło izolację w ładowarce. Wtedy
charakter obrażeń by pasował. Wydaje mi się też, że na migawkach w TV
pokazano telefon (nokia 6300) i nie był on zmasakrowany jak przy wybuchu
baterii.
BTW, temat ujęty mocno "antychińsko", ale nie wiem czy słusznie padają tam
określenia "podróbki". Bo może to wcale nie była podrobiona ładowarka
nokii lecz niemarkowa ładowarka "do nokii" - a to jednak pewna różnica
(klient zdawał sobie sprawę z tego, co kupuje).
e.
-
115. Data: 2010-11-16 08:07:19
Temat: Re: CE
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnie331t.hfq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan J.F napisał:
>
>>> Ja tam nie wiem, ale mam chyba więcej ładowarek niż telefonów.
>>> Żadnej nie kupowałem. I jakoś nie wyobrażam sobie jak można taką
>>> zgubić, a telefon, to i owszem. Ale może są i tacy, co jak się
>>> im da dwie metalowe kulki, to jedną zgubią, a drugą zepsują.
>>
>> Ja sie przyznaje do zgubienia.
>>
>> Ale .. skoro to sprzedaja, to najwyrazniej i kupuja.
>
> Kupują. Ale czy aż miliony sztuk? Aaa... jednak też kiedyś kupiłem
> dodatkową. Z cudzoziemską wtyczką, żeby nie trzeba było przejściówki.
>
Mam jeszcze inny pomysł powodu kupienia ładowarki.
Czasem ładuję telefon w pracy, a czasem w domu.
Może dla wielu to jest powód kupienia drugiej (ja nie musiałem).
P.G.
-
116. Data: 2010-11-16 08:14:19
Temat: Re: CE
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnie36qa.j26.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Padre napisał:
>
>>> Bo skąd inaczej popyt na te miliony podróbek, co to je dzielni celnicy
>>> rekwiruja na granicy? Chyba każdy telefon sprzedawany jest w komplecie
>>> z ładowarką.
>>
>> W komisach i na Allegro jest jakimś cudem mnóstwo telefonów bez ładowarek
>
> Sprzedaja je ci, kórzy ładowarkę do nich zgubili w hotelu. Inaczej
> przecież
> nie może być!
>
W hotelach gubi się ładowarki, a telefony w szkole.
Moim zdaniem powinna być możliwość zadzwonienia na telefon według jego
numeru fabrycznego.... .
Nie widzę technicznych przeszkód.
P.G.
-
117. Data: 2010-11-16 10:43:01
Temat: Re: CE
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 16.11.2010 09:14, Piotr Gałka pisze:
> Moim zdaniem powinna być możliwość zadzwonienia na telefon według jego
> numeru fabrycznego.... .
Mniej więcej jest - "organy" mogą uzyskać od operatorów informację jaki
numer dostał telefon o danym IMEI.
> Nie widzę technicznych przeszkód.
Ja widzę - w jednym telefonie może być używanych zamiennie wiele kart
różnych sieci. W tej sytuacji potrzebna by była globalna usługa w
rodzaju DNS, a takiej nie ma, a wprowadzenie może być trudne biorąc pod
uwagę jakie problemy były na początku z przenoszeniem numerów - bo
sprzęt operatorów nie obsługiwał.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
118. Data: 2010-11-16 11:37:46
Temat: Re: CE
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ibtn7j$ga4$1@news.onet.pl...
>
>> Nie widzę technicznych przeszkód.
> Ja widzę - w jednym telefonie może być używanych zamiennie wiele kart
> różnych sieci. W tej sytuacji potrzebna by była globalna usługa w rodzaju
> DNS, a takiej nie ma,
Zakładam, że logując się do sieci telefon wysyła też swój IMEI (poczytałem
co to jest).
Zdziwię się jeśli nie wysyła. A jeśli wysyła to by znaczyło, że jest on
prawie tak samo dostępny dla sieci jak numer z karty.
Operatorów nie ma aż tak wielu, nawet bez globalnej usługi gdyby każdy
umożliwił już by się dało.
P.G.
-
119. Data: 2010-11-16 11:46:06
Temat: Re: CE
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "entroper" <entroper-pocztaonetpeel> napisał w
> BTW, temat ujęty mocno "antychińsko", ale nie wiem czy słusznie
> padają tam
> określenia "podróbki". Bo może to wcale nie była podrobiona
> ładowarka
> nokii lecz niemarkowa ładowarka "do nokii" - a to jednak pewna
> różnica
> (klient zdawał sobie sprawę z tego, co kupuje).
Tak czy inaczej - patrzac na najtanszy chinski szajs mam
watpliwosci co do bezpieczenstwa, a bezpieczny musi byc.
Choc w sumie to doswiadczenia mam calkiem pozytywne, a jak widac
potrafia sie zapalic markowe wyroby - Dell, Peugeot .. Dell co
prawda tez z Chin :-)
Zwrociliscie uwage na pania rzecznik ? "mamy prawo znac producenta
wyrobu" . Mamy ?
Wiele firm nawet z EU ukrywa obecnie producenta. Wystarczy tylko
importer ?
J.
-
120. Data: 2010-11-16 12:00:43
Temat: Re: CE
Od: Tom <t...@n...spam.invalid>
On 16/11/2010 9:37 PM, Piotr Gałka wrote:
>
> Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ibtn7j$ga4$1@news.onet.pl...
>>
>>> Nie widzę technicznych przeszkód.
>> Ja widzę - w jednym telefonie może być używanych zamiennie wiele kart różnych
sieci. W tej sytuacji potrzebna by była globalna usługa w rodzaju DNS, a takiej nie
ma,
>
> Zakładam, że logując się do sieci telefon wysyła też swój IMEI (poczytałem co to
jest).
> Zdziwię się jeśli nie wysyła. A jeśli wysyła to by znaczyło, że jest on prawie tak
samo dostępny dla sieci jak numer z karty.
> Operatorów nie ma aż tak wielu, nawet bez globalnej usługi gdyby każdy umożliwił
już by się dało.
> P.G.
>
Daloby sie tez pewnie zablokowac skradzione telefony tak zeby nie dzialaly w zadnej
sieci ale pewnie sie to producentom i operatorom nie oplaca.
Tomek