On 2011-06-29 08:55:23 +0200, "Artur\(m\)" <m...@i...pl> said:

>
> Użytkownik "Bydlę" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:iuclmg$sv6$1@cougar.axelspringer.pl...
>
>> "Posiadacz radiotelefonu CB zobowiązany jest do użytkowania go zgodnie
>> z warunkami ustalonymi w zezwoleniu"
>> Dość stare ;-)
>>
>> "Pomiędzy nadawaniem a odbiorem należy zachować krótki, przynajmniej
>> jednosekundowy odstęp"
>> To zdanie jest ciekawe. Jak zrealizować sekundową (lub dłuższą)
>> przerwę po nadawaniu, a przed słuchaniem?
>> Nie mówić i nie słuchać?
>
> Pewnie wiesz o co chodzi, a pastwisz się nad
> "kuśtyczkiem językowym":).

Tak, bo ktoś, kto to pisał, nie pomyślał lub nie zrobił korekty.
:-)

Ale poptarz na to poważnie: ktoś, szukający informacji znajduje coś,
czego nie da się zrealizować, więc naturalną koleją rzeczy traci
zaufanie do reszty podanych tam informacji.


> Chodzi o krótki nasłuch przed kolejnym nadawaniem...

Co jest oczywiste dla tych, którzy uzyskiwali zezwolenia (licencje).
Ale nie dla świeżynek.
:-)



--
Bydlę