"megrims" wrote:
> To jak. Jakaś chińszczyzna Nankang jest lepsza od Pirelli??

Jak ktoś nigdy nie jeździł na Pirelli... :D

Zależy do czego potrzebujesz opony, jak to zapieprzania, to poleciłbym
Yoko Advan Sport, dobrze klei, po rozgrzaniu bajeczka, mało komfortowe,
ale to nie są opony do turlania się po kapeluszniczemu. :-)

Aktualnie na lato mam ContiSportContact2 i sobie chwalę, niezła
przyczepność, niezły komfort, a i w kapeluszniczej jeździe się sprawdzają. :)

Następne u mnie prawdopodobnie będą albo ContiSportContact3, albo jakieś
Nokiany.

Pozdrawiam
Peeter