"Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
news:lh12l1$n5f$1@dont-email.me...
> "uzytkownik" <a...@s...pl> wrote in message
> news:5333b92e$0$2374$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-03-26 00:10, Pszemol pisze:
>>> "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> wrote in message
>>> news:5331f0ab$0$2239$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> parametry jak dla triaka wkońcu to główny element + włączanie w zerze
>>>>>> czyli nie ma tego uderzenia jak w mechanicznych przekaźnikach
>>>>>
>>>>> żarówka 1kW nie rozgrzeje się w 50ms...
>>>>
>>>> A w 10 ms to już na pewno nie ;-)
>>>
>>> A kto powiedział że musi się rozgrzać w jednym cyklu?
>>> Można ją triakiem zaświecać fazowo, stopniowo...
>>
>> Ale wtedy nie będzie załączania w "zerze".
>
> Dlaczego nie? Jak najbardziej będzie...
>
> W kolejnych okresach zasilania sieciowego będziesz włączał
> triaka (zawsze w zerze) na coraz to dłuższy czas aż włączysz go
> na cały okres i żarówka się rozgrzeje i będzie świecić pełną mocą.
>
> Typowe ściemniacze do żarówek tak właśnie działają: triak jest
> załączany w zerze i wyłączany różnie, np. po ćwiartce okresu...
> Żarówka więc nie dostaje pełnego sinusa tylko taki przebieg
> zbliżony do zera przez 3/4 okresu i potem ćwierć sinusa i znowu
> zero - żarówce kształt przebiegu dynda, bo to przecież opornik,
> a jednocześnie nie dostaje tyle mocy do w przypadku pełnego
> sinusa, więc świeci słabiej.

Ups, rzeczywiście napisałem sporo głupot... :-)
Triak się sam nie wyłączy przecież...

Pozostaje więc sterowanie tą żarówką tak, aby włączać w zerze
tylko na jeden okres co kilka okresów albo włączać triak tuż przed
spadkiem do zera i wtedy nie będziesz włączał w zerze, ale też będzie lepiej
z zimnym prądem jak włączysz np. przy 50V niż przy pełnym napięciu.