-
271. Data: 2021-08-27 18:06:32
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.08.2021 o 17:27, J.F pisze:
>> Więcej - jak przegladałem raport z podstawowych danych systemu
>> energetycznego w ujęciu godzinowym, to gdybym nie wiedział że coś się
>> odwaliło i kiedy to bym się nie domyślił. Może dlatego że w ujęciu
>> godzinowym ale i tak czapki z głów.
>
> Mam log z UPS co 5 minut - tez nic nie widac.
No ale na upsie nie widać importu ani mocy elektrowni;)
>> Ale pod parą nie znaczy że tej pary mają na zapas jakby miały pracować.
>> Są pod parą, ale jak wrzucisz tą parę w turbozespół to się szybko
>> skończy;) Jeśli nie są wyznaczone jako rezerwa wirująca to jest to
>> raczej podtrzymanie pracy kotła a nie "pod parą". Przynajmniej tak mi
>> się wydaje - inaczej musiałbyś nadmiar pary wywalać prosto do atmosfery
>> a oze nie miałby żadnego sensu:P
>
> Jakos tak, tylko ze akurat ta para, to w obiegu zamknietym krazy.
Dokładnie - ciśnienie jest, ale ilość pracy co nią można wykonać to
raczej mizerna. Nie wiem czy jakby to podać na turbo zespół to na minuty
starczy....
> Tu widac jednak, ze niektore zespoly produkowaly "na pol gwizdka" i
> wystarczylo im kurek odkrecic.
Nie tak prosto - para bierze się nie z rury a kotła. Kocioł ma wydajność
w punkcie pracy i więcej pary nagle z siebie nie da. Jakieś tam
akumulatory ciśnienia pewnie są ale to nie jest tak, że jak odkręcisz
zawór to nagle jakaś znacznie większa ilość pary popłynie - to znaczy
przez chwilę tak. Ale potem się para skończy;) Trzeba wungla dorzucić i
poczekać.
>> Tak sądzę - nawet chcieć nie specjalnie musieli - samo się - dopóki
>> przesówników fazowych nie przestawią albo fizycznie nie odetną to samo
>> "się weźmie".
>
> Owszem, tylko 4GW ... samo przeplynie czy jakies zabezpieczenia zaczna
> ograniczac/wylaczac ?
Skoro normalnie płynęło dzisiaj prawie trzy giga to pewnie i 4 popłynie.
>> Jak to potem rozliczą i komu łeb zmyją i jak bardzo innym
>> zaszkodzimy to inna sprawa.
>
> Ogolnie to sie chyba wszyscy uciesza, ze sobie pomogli, bo awaria moze
> sie kazdemu przytrafic. No chyba, ze im blackout wywolamy :-)
>
> https://gridradar.net/en/blog/post/frequency-drop-ma
y-2021
>
> 20 minut na odzyskanie czestotliwosci ?
Na to wychodzi.
> Tylko te szczytowo-pompowe to pare minut startuja.
> A co przez te minuty ?
A tych minut w zestawieniach godzinowych nie widać. Częstotliwość spada.
I jak automatyka nie powywala to z grubsza tyle. A jak za duże przepływy
i powywala to blackout. I to już będzie widać:P
--
Shrek
-
272. Data: 2021-08-27 18:49:45
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 27 Aug 2021 18:06:32 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 27.08.2021 o 17:27, J.F pisze:
>>> Więcej - jak przegladałem raport z podstawowych danych systemu
>>> energetycznego w ujęciu godzinowym, to gdybym nie wiedział że coś się
>>> odwaliło i kiedy to bym się nie domyślił. Może dlatego że w ujęciu
>>> godzinowym ale i tak czapki z głów.
>>
>> Mam log z UPS co 5 minut - tez nic nie widac.
>
> No ale na upsie nie widać importu ani mocy elektrowni;)
Ale widac napiecie w sieci.
>>> Ale pod parą nie znaczy że tej pary mają na zapas jakby miały pracować.
>>> Są pod parą, ale jak wrzucisz tą parę w turbozespół to się szybko
>>> skończy;) Jeśli nie są wyznaczone jako rezerwa wirująca to jest to
>>> raczej podtrzymanie pracy kotła a nie "pod parą". Przynajmniej tak mi
>>> się wydaje - inaczej musiałbyś nadmiar pary wywalać prosto do atmosfery
>>> a oze nie miałby żadnego sensu:P
>>
>> Jakos tak, tylko ze akurat ta para, to w obiegu zamknietym krazy.
>
> Dokładnie - ciśnienie jest, ale ilość pracy co nią można wykonać to
> raczej mizerna. Nie wiem czy jakby to podać na turbo zespół to na minuty
> starczy....
Chodzilo mi o to, ze para z kotla to nigdy "w komin" nie leci.
Jest skraplana i wraca do kotla.
No chyba, ze tam jakis zawor bezpieczenstwa zadziala.
>> Tu widac jednak, ze niektore zespoly produkowaly "na pol gwizdka" i
>> wystarczylo im kurek odkrecic.
>
> Nie tak prosto - para bierze się nie z rury a kotła. Kocioł ma wydajność
> w punkcie pracy i więcej pary nagle z siebie nie da. Jakieś tam
> akumulatory ciśnienia pewnie są ale to nie jest tak, że jak odkręcisz
> zawór to nagle jakaś znacznie większa ilość pary popłynie - to znaczy
> przez chwilę tak. Ale potem się para skończy;) Trzeba wungla dorzucić i
> poczekać.
Tam spore obszary z para sa, albo z bardzo goraca woda, ktora
blyskawicznie paruje.
Wegla oczywiscie dorzucic trzeba, ale tam jest zasilanie pyłem - to
sie dorzuca blyskawicznie.
Ale widac w danych, ze np blok 2 w Belchatowie o godz 16-tej, czyli
pewnie miedzy 16:00 a 17:00 dawal 339MW, czyli blisko swojej mocy
nominalnej, blok 4 307MW, blok 1 w Turowie 213MW, czyli znow blisko
nominalnej,
blok 9 w Patnowie 409MW, ktora potem wzrosla do 430 z nominalnych 474,
...
a np blok 5 Dolnej Odry z moca 102MW o 16-tej, a o 19-tej juz 209MW,
blok 9 Kozienic 367MW i zwiekszyl do 512,
blok 2 Opola 184MW i podjechal do 360,
blok 5 Opola 494MW ... a potem 830 ...
widac sa rowni i rowniejsi :-)
To zdaje sie ambitniejsze zadanie ustalic jak elektrownia chce
pracowac, a rzadzi chyba i tak PSE - mam nadzieje, ze optymalizuje
koszty :-)
>>> Tak sądzę - nawet chcieć nie specjalnie musieli - samo się - dopóki
>>> przesówników fazowych nie przestawią albo fizycznie nie odetną to samo
>>> "się weźmie".
>>
>> Owszem, tylko 4GW ... samo przeplynie czy jakies zabezpieczenia zaczna
>> ograniczac/wylaczac ?
>
> Skoro normalnie płynęło dzisiaj prawie trzy giga to pewnie i 4 popłynie.
A tu widzisz - przez niektore linie juz wczesniej plynelo do kraju
duzo. A przez inne wyplywalo.
I nagle nam znika 4GW ... i co - zaczyna wywalac bezpieczniki na tych
liniach?
>>> Jak to potem rozliczą i komu łeb zmyją i jak bardzo innym
>>> zaszkodzimy to inna sprawa.
>>
>> Ogolnie to sie chyba wszyscy uciesza, ze sobie pomogli, bo awaria moze
>> sie kazdemu przytrafic. No chyba, ze im blackout wywolamy :-)
>>
>> https://gridradar.net/en/blog/post/frequency-drop-ma
y-2021
>>
>> 20 minut na odzyskanie czestotliwosci ?
>
> Na to wychodzi.
>
>> Tylko te szczytowo-pompowe to pare minut startuja.
>> A co przez te minuty ?
>
> A tych minut w zestawieniach godzinowych nie widać.
Nie widac, ale te minuty sa.
Brakuje nagle 4GW, a elekrownie szczytowe dopiero startuja ...
> Częstotliwość spada.
> I jak automatyka nie powywala to z grubsza tyle.
No, szczesliwie jestesmy przylaczeni do Europy, a w skali Europy to
juz niewielki ubytek mocy, wystarczy podniesc moc o 1% ... tylko czy
bezpieczniki na liniach wytrzymaja, i moze transformatory ..
A moze jednak napiecie spadlo, i krajowi odbiorcy zaczeli brac 10%
mniej mocy ... ale to tylko przez pare minut i moj UPS nie zalapal ...
> A jak za duże przepływy
> i powywala to blackout. I to już będzie widać:P
A tu nic nie bylo widac.
Dobra jest polityka naszego rzadu :-)
J.
-
273. Data: 2021-08-27 19:04:30
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.08.2021 o 18:49, J.F pisze:
> Chodzilo mi o to, ze para z kotla to nigdy "w komin" nie leci.
> Jest skraplana i wraca do kotla.
>
> No chyba, ze tam jakis zawor bezpieczenstwa zadziala.
No właśnie jak nagle ci obciążenie odpadnie, to raczej w atmosferę - bo
cofniesz do kotła, tam nowa para, ciśnienie w górę i rozwalisz instalację.
> Tam spore obszary z para sa, albo z bardzo goraca woda, ktora
> blyskawicznie paruje.
> Wegla oczywiscie dorzucic trzeba, ale tam jest zasilanie pyłem - to
> sie dorzuca blyskawicznie.
To niby czemu się kiepsko reguluje, skoro niby tak prosto?
>> Skoro normalnie płynęło dzisiaj prawie trzy giga to pewnie i 4 popłynie.
>
> A tu widzisz - przez niektore linie juz wczesniej plynelo do kraju
> duzo. A przez inne wyplywalo.
To teraz zacznie płynąć do nas.
> I nagle nam znika 4GW ... i co - zaczyna wywalac bezpieczniki na tych
> liniach?
Jak widać nie.
> No, szczesliwie jestesmy przylaczeni do Europy, a w skali Europy to
> juz niewielki ubytek mocy, wystarczy podniesc moc o 1% ... tylko czy
> bezpieczniki na liniach wytrzymaja, i moze transformatory ..
Zabezpieczenia wywalą przed trafokami - od tego one są;)
> Dobra jest polityka naszego rzadu :-)
Brawo panie prezesie!
--
Shrek
-
274. Data: 2021-08-27 20:18:25
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 27 Aug 2021 19:04:30 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 27.08.2021 o 18:49, J.F pisze:
>> Chodzilo mi o to, ze para z kotla to nigdy "w komin" nie leci.
>> Jest skraplana i wraca do kotla.
>> No chyba, ze tam jakis zawor bezpieczenstwa zadziala.
>
> No właśnie jak nagle ci obciążenie odpadnie, to raczej w atmosferę - bo
> cofniesz do kotła, tam nowa para, ciśnienie w górę i rozwalisz instalację.
ale wody nadal musisz dolewac ... no dobra, moze sa jakies
nieszczelnosci, to jest i instalacja dolewania, tudziez duzy zasobnik
kondensatu ...
>> Tam spore obszary z para sa, albo z bardzo goraca woda, ktora
>> blyskawicznie paruje.
>> Wegla oczywiscie dorzucic trzeba, ale tam jest zasilanie pyłem - to
>> sie dorzuca blyskawicznie.
>
> To niby czemu się kiepsko reguluje, skoro niby tak prosto?
Nie wiem, ale tak na chlopski rozum - w kotle musi byc odpowiednio
goraco, aby sie wegiel palil, a skoro jest gorąco, to jest duza
transmisja ciepla przez scianki ...
>>> Skoro normalnie płynęło dzisiaj prawie trzy giga to pewnie i 4 popłynie.
>>
>> A tu widzisz - przez niektore linie juz wczesniej plynelo do kraju
>> duzo. A przez inne wyplywalo.
>
> To teraz zacznie płynąć do nas.
Owszem, ale przez te co plynelo do nas, to juz nie bardzo moze wiecej.
Tzn jesli plynelo duzo.
A co ciekawe - eksport do Czech byl caly czas, czyli niekoniecznie
przeplyw zmienil kierunek.
>> I nagle nam znika 4GW ... i co - zaczyna wywalac bezpieczniki na tych
>> liniach?
>
> Jak widać nie.
Albo wcale tam tam bardzo prad nie wzrosl.
Najprosciej z linia do Szwecji - DC, falownik byl ustawiony na jakas
moc, i jak widac utrzymywal.
Gorzej, tzn my nie wiemy, co w liniach AC.
>> No, szczesliwie jestesmy przylaczeni do Europy, a w skali Europy to
>> juz niewielki ubytek mocy, wystarczy podniesc moc o 1% ... tylko czy
>> bezpieczniki na liniach wytrzymaja, i moze transformatory ..
>
> Zabezpieczenia wywalą przed trafokami - od tego one są;)
Niby tak.
J.
-
275. Data: 2021-08-27 21:03:01
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.08.2021 o 20:18, J.F pisze:
>> No właśnie jak nagle ci obciążenie odpadnie, to raczej w atmosferę - bo
>> cofniesz do kotła, tam nowa para, ciśnienie w górę i rozwalisz instalację.
>
> ale wody nadal musisz dolewac ... no dobra, moze sa jakies
> nieszczelnosci, to jest i instalacja dolewania, tudziez duzy zasobnik
> kondensatu ...
Zasobnik to na minuty raczej starczy. Potem coś z tą parą musisz zrobić,
bo ciśnienie rośnie.
>> To niby czemu się kiepsko reguluje, skoro niby tak prosto?
>
> Nie wiem, ale tak na chlopski rozum - w kotle musi byc odpowiednio
> goraco, aby sie wegiel palil, a skoro jest gorąco, to jest duza
> transmisja ciepla przez scianki ...
Ale bezwładność duża - woda się w parę tak łatwo nie zmienia. Dużo
energii trzeba.
>> To teraz zacznie płynąć do nas.
>
> Owszem, ale przez te co plynelo do nas, to juz nie bardzo moze wiecej.
Może chyba że płynęło pod kurek. Wtedy wywalą zabezpieczenia i pozamiatane.
> A co ciekawe - eksport do Czech byl caly czas, czyli niekoniecznie
> przeplyw zmienil kierunek.
W godzinnych zestawieniach. W minutowych niekoniecznie.
>>> I nagle nam znika 4GW ... i co - zaczyna wywalac bezpieczniki na tych
>>> liniach?
>>
>> Jak widać nie.
>
> Albo wcale tam tam bardzo prad nie wzrosl.
No to tym bardziej nie:P
> Najprosciej z linia do Szwecji - DC, falownik byl ustawiony na jakas
> moc, i jak widac utrzymywal.
> Gorzej, tzn my nie wiemy, co w liniach AC.
Do niemców mamy przesuwniki fazowe.
>
--
Shrek
-
276. Data: 2021-08-27 23:49:46
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 27.08.2021 o 07:54, Shrek pisze:
> W dniu 26.08.2021 o 23:57, ii pisze:
>
>>> niewielki - widziałeś pierwsze słowo w tym co zacytowałeś?
>>
>> 1%, 2, 5, 10 ?
>
> 1,8 GW - zaskakująco dużo. to jakieś 7 % mocy szczytowej systemu.
No sporo.
>
>>> Twierdzisz, że system energetyczny jest niezblilansowany?
>>
>> Ma z tym w każdym razie jakiś problem.
>
> Nie ma problemu, poza tym że to kosztuje. System jest zblilansowany.
>
A jest w ogóle jakiś inny problem?
-
277. Data: 2021-08-27 23:50:48
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 27.08.2021 o 08:12, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 26.08.2021 Shrek <...@w...pl> napisał/a:
>
>> N szczęscie ty piszesz samą prawdę:P
>
> Daj pokój- w narodzie powszechna jest wiedza na temat
> systemu energetycznego na poziomie dziennikarza tudzież
> aktywisty z Green Picu- bateryjka, druciki i żaróweczka.
> Jak wymienimy bateryjkę z napisem "elektrownia węglowa"
> na bateryjkę z napisem "OZE", to żaróweczka będzie dalej
> wesoło świecić, przyroda odetchnie i wszyscy będą szczęśliwi.
> Tylko ci wredni energetycy nie chcą tego zrobić, chcą dalej
> truć przyrodę dwutlenkiem a dzieci rurą z diesla, bo to
> sadysty takie są.
>
> O bilansowaniu systemu energetycznego większość nigdy
> nic nie słyszała, ci co słyszeli uważają, że to żaden
> problem- zrobi się magazyny energii ze zużytych Tesli
> i wszystko będzie grało.
>
Jest raczej tak, że niektórzy chcą być Expertami.
-
278. Data: 2021-08-27 23:55:57
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 27.08.2021 o 14:19, J.F pisze:
> On Fri, 27 Aug 2021 13:43:40 +0200, Janusz wrote:
>> W dniu 2021-08-27 o 08:12, Dominik Ałaszewski pisze:
...
>
> Przy czym Czechy to kraj gorzysty - latwiej o szczytowo-pompowe.
>
> J.
>
W górach mały przepływ jest. Największa Polska elektrownia
szczytowo-pomowa jest ...
-
279. Data: 2021-08-28 00:01:25
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 27.08.2021 o 15:18, J.F pisze:
> On 27 Aug 2021 12:39:13 GMT, Dominik Ałaszewski wrote:
>> Dnia 27.08.2021 Janusz <j...@o...pl> napisał/a:
>>> A u nas nędzne 4GW w porywach robi taki problem?
>>
>> Robi, bo w łatwo sterowalnych gazówkach mamy koło 2GW
>> https://wysokienapiecie.pl/10050-czy-rynek-mocy-bedz
ie-sprzyjal-nowym-elektrowniom-gazowym/
>
>> Szczytowo pompowych zupełnie śmieszne ilości.
>
> Nie takie znow smieszne, bo ok 1.8GW.
No po prostu Expert
-
280. Data: 2021-08-28 00:11:27
Temat: Re: Być może uda się przeżyć silnikom spalinowym...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 27.08.2021 o 07:56, Shrek pisze:
> W dniu 26.08.2021 o 20:10, ii pisze:
>
>> Ty się weź ogarnij.
>>
>> Jak ich panele produkują prąd i wysyłają do sieci to oni w pracy są i
>> z tej sieci pobierają prąd do tego by pracować, który nie miałby
>> wsparcia bez ich paneli.
>
> Ty weź się ogarnij - a co to ma wspólnego z posiadaniem albo nie
> samochodu elektrycznego?
Ano to, że można zużywać energię ze swojego panela bez jej magazynowania.
>
>> O żadne samochody nie chodzi. Chyba, że ktoś biznes transportowy
>> prowadzi.
>
> Może zacyutuję:
>
> "> I to jest ten przełom? To dlaczego na przykład potencjalni właściciele
> > fotowoltaiki płaczą, że zabiorą im taniutki magazyn energii w postaci
> > systemu energetycznego? Przecież postawią se te przełomowe akumulatory
> > i mogą gwizdać na system, mają zawsze własną tanią energię, nieprawdaż?
>
> Wielu właścicieli fotowoltaiki nie ma jeszcze żadnego elektryka. "
>
>
Jak ktoś bardzo chce energię magazynować to pisze, że wszyscy prosumenci
są pasożytami.