Quoted:
Animka (a...@t...nieja.wp.pl)
in news:i2944o$r0u$1@node1.news.atman.pl

> Biorę jednak Brother.


To daj znać, jak wrażenia i jak działa. :)

Marcin Sz.

do góry

W dniu 2010-07-22 12:49, Marcin Szumilas pisze:
> Quoted:
> Animka (a...@t...nieja.wp.pl)
> in news:i2944o$r0u$1@node1.news.atman.pl
>
>> Biorę jednak Brother.
>
>
> To daj znać, jak wrażenia i jak działa. :)

OK.
Facet ze sklepu internetowego powiedział mi, ze na wszystki Brothery
jakie sprzedali była tylko jedna reklamacja. Ogólnie poleca te drukarki
nawet swoim kolegom.

--
animka

do góry

Animka pisze:

> Chyba do bramki trzeba podłączyć kabel telefoniczny od drukarki.
> Narazie nie będę sobie tym głowy zawracała, dopiero jak wszystko
> popodłaczam.

Nawet z całą pewnością.
;)
Tyle że nie każda bramka obsługuje odpowiedni kodek, i nie każdy
provider zapewnia taką usługę.

> Tego to jeszcze nie wiem. Instrukcję czytałam, ale nie pamiętam. Wiem,
> że można skanować ksiażki.

Nie masz, ADF wygląda tak:
http://allegro.pl/item1143205564_brother_mfc_295cn_f
ax_skan_druk_kop_lan_fv_zabrze.html
(Ta prowadnica na pokrywie skanera)

> Nie wiem o co tu chodzi, co to ten chip ale "pal to sześć". Biorę jednak
> Brother.

I dobrze.
;)
"Chip" to w tym przypadku układ identyfikujący że kardridż jest
oryginalny, i zliczający zużycie atramentu, co by przypadkiem użytkownik
strzykawką na dokarmiał tylko grzecznie poleciał kupić kolejny oryginał.
Są na to sposoby, ale po co kombinować gdy można kupić maszynkę wolną od
chipów...

> Pisemka różne. Do użytku domowego w razie potrzeby, nie do firmy.

Czyli to co masz to więcej niż trzeba.

> Karmiony z butelki to znaczy napelniam sama pojemniki tuszem z butelki
> jak się tusz skończy?

Nie, to znaczy butelka (duża - 0,5 do 1,0l) podłączona wężykiem do
głowicy drukującej.
Pozwala na śmiesznie niskie koszta eksploatacji.

Pozdrawiam,
Kuba

do góry

Użytkownik "Animka" <a...@t...nieja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:i294f5$r25$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-07-22 04:16, Kuba pisze:
> Animka pisze:
>
>> Jest, faktycznie :-)
>> Ktoś się na jakimś forum wypowiedział, że ta drukarka pożera strasznie
>> dużo tuszu :-(
>
> To chyba bzdury opowiadał - dużo tuszu to Epsony przy automatycznym
> czyszczeniu.

No to pocieszyłeś mnie.
->
Nie ma się z czego cieszyć. Nieważne ile wody do tuszu dolejesz, ważne ile
na tym wydrukujesz. Poza tym Brother to akurat ta sama technologia co Epson.

do góry

Użytkownik "Animka" <a...@t...nieja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:i27goq$k45$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-07-21 09:14, Yakhub pisze:

> Wada - niewymienna głowica drukująca - jak się spieprzy (a w końcu się
> spieprzy) to drukarka idzie na śmietnik.

Zamienię chyba tą drukarkę na Canon Pixma MP550.
->
Popieram pomysł.

do góry

Użytkownik "Animka" <a...@t...nieja.wp.pl> napisał w wiadomości
news:i27sp6$lho$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-07-21 22:26, kameleon pisze:
> Już dawno drukarki pięknie drukowały.

Tak. Moja stareńka z wyglądu jak nowa Lexmark pięknie drukuje, tylko już
mi na tusz szkoda pieniędzy.
->
Jeśli Lexmarka uważasz za ideał to chyba nie widziałaś pięknego wydruku. I z
Brothera go nie zobaczysz.

do góry

W dniu 2010-07-22 16:24, Kuba pisze:

> Tyle że nie każda bramka obsługuje odpowiedni kodek, i nie każdy
> provider zapewnia taką usługę.

Jak w o2.pl można mieć numer tel. do faxu to raczej obsługuje.
Za parę dni się tym zainteresuję :-)

>
>> Tego to jeszcze nie wiem. Instrukcję czytałam, ale nie pamiętam. Wiem,
>> że można skanować ksiażki.
>
> Nie masz, ADF wygląda tak:
> http://allegro.pl/item1143205564_brother_mfc_295cn_f
ax_skan_druk_kop_lan_fv_zabrze.html
> (Ta prowadnica na pokrywie skanera)

Rzeczywiście. Ta, którą ja kupuję to nie ma. Cena mniej więcej taka sama
jak tej 295 cn (różnica paru zł). Juz żałuję, że zamówilam MC 250 w tym
drogim sklepie internetowym.

>> Nie wiem o co tu chodzi, co to ten chip ale "pal to sześć". Biorę jednak
>> Brother.
>
> I dobrze.
> ;)
> "Chip" to w tym przypadku układ identyfikujący że kardridż jest
> oryginalny, i zliczający zużycie atramentu, co by przypadkiem użytkownik
> strzykawką na dokarmiał tylko grzecznie poleciał kupić kolejny oryginał.

To niech się wypchają.

> Są na to sposoby, ale po co kombinować gdy można kupić maszynkę wolną od
> chipów...

Masz rację. Fakt, że tusze do niej nie są drogie.

>> Karmiony z butelki to znaczy napelniam sama pojemniki tuszem z butelki
>> jak się tusz skończy?
>
> Nie, to znaczy butelka (duża - 0,5 do 1,0l) podłączona wężykiem do
> głowicy drukującej.
> Pozwala na śmiesznie niskie koszta eksploatacji.

To ja musiałabym aż 4 butelki podłączać? Do 4-ch kolorów? Trochę to
niewygodne.
A jak by mi się tusz z butli wylał gdzieś na biurko i klawiaturę, to
byłaby tragedia ;-)



--
animka

do góry

Proces Kuba <q...@o...pl> zwrócił błąd:

> A normalnie do sklepu / na drugi koniec miasta jedziesz za darmo?
> Samochód powietrzem tankowany? Biletów nie kasujesz? Czas poświęcony na
> dojazd, gdy jedziesz specjalnie po tusz do drukarki?
>
> Czasem lepiej zapłacić te 10 pln i mieć dostarczone do domu.

Czasem tak. Ale można też sobie zaplanować żeby wykorzystać bytność w
okolicy także do innych celów, i wtedy koszt się zmniejszy, bo rozdzieli
na te cele. Z przesyłką koszt jest stały i pewny (no chyba że wyjdzie
wyższy...) a do tego wiąże się niebezpieczeństwo, że będzie nie to co
trzeba czy że w złym stanie. Wtedy może wyjść że bardziej opłacało się
tym samochodem...

Ja osobiście preferuję zakupy wysyłkowe, ale już nie raz żałowałem :(
Czasem się wysyłający pomyli i da coś innego, czasem przesyłka ginie i
trzeba się mordować żeby ją odszukać, czasem przychodzi w fatalnym
stanie... To też jest koszt.

--
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8

do góry

"Animka" <a...@t...nieja.wp.pl> wrote in message
news:i25cvi$5vb$1@node1.news.atman.pl...
>To jaką powinnam kupić? Podaj markę. Jak czytam teraz te wszystkie manuale to
>mi się podoba. Jest fax i on mi się przyda.

jezusie, do czego??
ja wiem ze jeszcze jest w miare popularny 'tu i tam', ale jakos
nie umiem sobie wyobrazic potrzeby posiadania (przez kowalskiego)
czesciej niz raz na rok a tu przuchodza z pomoca stosowne serwisy
internetowe

do góry

"Animka" <a...@t...nieja.wp.pl> wrote in message
news:i2a9jg$hv$1@node1.news.atman.pl...
>> Nie, to znaczy butelka (duża - 0,5 do 1,0l) podłączona wężykiem do
>> głowicy drukującej.
>> Pozwala na śmiesznie niskie koszta eksploatacji.
>To ja musiałabym aż 4 butelki podłączać? Do 4-ch kolorów? Trochę to niewygodne.
>A jak by mi się tusz z butli wylał gdzieś na biurko i klawiaturę, to byłaby
>tragedia ;-)

do brotherow sa inne patenty:
http://cgi.ebay.ie/Refillable-Cartridges-Brother-LC1
100-LC980-LC61-CIS-/370351608692?cmd=ViewItem&pt=UK_
CamerasPhoto_Printing_PrinterInkCatridges_JN&hash=it
em563aad1374

do góry