W dniu 13.04.2022 o 11:42, ii pisze:
> Po co mam chodzić regularnie do garażu z komórką? :-) To jest
> absurdalne.

Tak jak pisałem - wymyślasz problemy - jeżeli nie korzystasz z samochodu i nie bywasz
w
garażu to odepnij akumulator, albo podłącz do ładowarki podtrzymującej. Odpięcie to
dwie
minuty, podpięcie do przygotowanej ładowarki 5 sekund.

> Idea tego wszystkiego zasadza się na powszechnym dostępie do
> wszystkiego, Internet Rzeczy. To nie polega na używaniu smartfona tylko
> tym, że urządzenia są dostępne sieciowo. Możesz sobie załączyć
> smartfona, ale i komputer domowy. Albo właśnie Home Assistant może mieć
> dostęp do akumulatora w samochodzie i prezentować jego napięcie na
> jakimś panelu, a jak spadnie to wysyłać powiadomienia, cokolwiek.

Też tak miałem, piec, fotowoltaika, brama, cośtam, srośtam, wszystko podpięte do
sieci, w
praktyce wyszło mi że podniecanie się pierdyliardem opcji i możliwości jest bez
sensu, jak
spadnie do 11v to i tak musisz się pofatygować, więc po prostu podepnij na stałe pod
jakiś
1 amperowy noco kiedy nie jeździsz i tyle.

do góry

On 13/04/2022 10:43, ii wrote:
> W dniu 13.04.2022 o 10:59, m4rkiz pisze:
>> W dniu 13.04.2022 o 00:33, ii pisze:
>>
>>> Tyle, że aby to zadziałało trzeba do użycia tego trzeba rozległej sieci
>>> Wifi. A Wifi niespecjalnie nadaje się do tworzenia sieci rozproszonej.
>>
>> :)
>>
>> Wymyślasz problemy z dupy.
>
> Co to niby jest z dupy?

Z dupy jest, ze wymysliles sobie problem. Dostales z 15 propozycji
rozwiazania zagadnienia i kazde jedno negujesz. Skonczy sie tak, ze nic
nie zrobisz.

do góry

On 13/04/2022 10:27, ii wrote:
> W dniu 13.04.2022 o 10:07, K pisze:
>> On 12/04/2022 23:33, ii wrote:
>>> W dniu 12.04.2022 o 11:23, K pisze:
>>>> On 07/04/2022 11:00, ii wrote:
>>>>> Ale w RS :-) Ładowarka pokazuje 10,5V akumulatora. Nie odpala. Stał
>>>>> 2,5 tygodnia a i wcześniej był użytkowany krótko, więc może nawet
>>>>> nie naładował się porządnie.
>>>>>
>>>>> Noszę się z zamiarem zrobienia jakiegoś raportowania napięcia. Już
>>>>> kiedyś dawno pisałem tutaj o tym, ale mi wtedy chyba przeszło. A
>>>>> teraz mam powód, więc ... chodzi mi o to, bym siedząc se w domu
>>>>> widział co tam w moich samochodach.
>>>>>
>>>>> Co myślicie?
>>>>
>>>> Masz:
>>>> https://www.youtube.com/watch?v=VnGRFwDrLHo
>>>
>>> To jest ciekawa realizacja. Gość zrobił interfejs do Home Assistanta,
>>> co elastyczne jest, można różne zachowania definiować.
>>>
>>> Tyle, że aby to zadziałało trzeba do użycia tego trzeba rozległej
>>> sieci Wifi. A Wifi niespecjalnie nadaje się do tworzenia sieci
>>> rozproszonej.
>>> Tu raczej dedykowana sieć sensorowa ma sens. Projekt w ogóle tego
>>> zagadnienia nie porusza koncentrując się tylko na module pomiarowym i
>>> zakładając, że w niej jest Home Assistant. No ale nie jest, więc
>>> właściwie niczego ten projekt nie wnosi. Sam pomiar napięcia z
>>> dzielnika to programistyczny banał.
>>>
>>> Ja sobie taką sieć sensorową zbudowałem. I przysyłam pomiary. Ale dal
>>> odmiany nie zrobiłem modułu pomiarowego napięcia takiego, który by to
>>> wykorzystał. Po prostu innymi pierdołami zajmuję się.
>>>
>>
>> postaw sobie AP na parapecie albo wystaw antene za okno/zamontuj na
>> balkonie.
>
> Wifi nie nadaje się.
>
>>
>>>> albo:
>>>> https://www.youtube.com/watch?v=BcNR2Gs6oQI
>>>
>>> Jak tym "gównem" z BT połączę się z domu?
>>>
>>
>> Nie wiem ile masz od domu do samochodu ale jak wsiadam do samochodu
>> przed domem, a telefon zostawie w pokoju na poddaszu (drugie pietro)
>> to sie laczy i do BT i do AA na 5GHz.
>
> BT to 10 metrów gdy nie ma przeszkód.

Ciekawe historie opowiadasz. Moge wyjsc z domu ze sluchawkami BT
zapietymi do laptopa na poddaszu i nadal sluchac muzyki albo z kims
rozmawiac. Samochod, ktory antene BT i WiFi ma w srodku tez sie potrafi
zapiac do telefonu w domu i ani telefon ani laptop nie stoja na
parapecie. Zawracasz ludziom dupe wyimaginowanymi problemami, a jak
dostajesz propozycje rozwiazania problemu to wszystko negujesz, a to za
daleko, a to za blisko, za zimno, za cieplo, za wysoko, za nisko, za
drogo, za tanio, za ciemno...

>
>>
>>>>
>>>> teraz skoncz jalowa dyskusje i pochwal sie efektem koncowym.
>>>
>>> Żeby dyskusja nie była jałowa musiałbyś chyba trochę ogarnąć temat.
>>> Powyżej masz wskazówki.
>>
>> Ja mam temat ogarniety. To ty walczysz tutaj z samym soba.
>
> Jak widać nie ogarnąłeś.

Ale ja tego problemu nie mam. U mnie dziala.

do góry

W dniu 13.04.2022 o 12:24, m4rkiz pisze:
> W dniu 13.04.2022 o 11:42, ii pisze:
>> Po co mam chodzić regularnie do garażu z komórką? :-) To jest
>> absurdalne.
>
> Tak jak pisałem - wymyślasz problemy - jeżeli nie korzystasz z samochodu
> i nie bywasz w
> garażu to odepnij akumulator, albo podłącz do ładowarki podtrzymującej.
> Odpięcie to dwie
> minuty, podpięcie do przygotowanej ładowarki 5 sekund.

To już pisałem, że nie jest możliwe podłączanie. Przeczytaj sobie.

>
>> Idea tego wszystkiego zasadza się na powszechnym dostępie do
>> wszystkiego, Internet Rzeczy. To nie polega na używaniu smartfona tylko
>> tym, że urządzenia są dostępne sieciowo. Możesz sobie załączyć
>> smartfona, ale i komputer domowy. Albo właśnie Home Assistant może mieć
>> dostęp do akumulatora w samochodzie i prezentować jego napięcie na
>> jakimś panelu, a jak spadnie to wysyłać powiadomienia, cokolwiek.
>
> Też tak miałem, piec, fotowoltaika, brama, cośtam, srośtam, wszystko
> podpięte do sieci, w praktyce wyszło mi że podniecanie się pierdyliardem
> opcji i możliwości jest bez sensu, jak spadnie do 11v to i tak musisz
> się pofatygować, więc po prostu podepnij na stałe pod jakiś 1 amperowy
> noco kiedy nie jeździsz i tyle.

Jedno z drugim nie ma wspólnego. I jak wyżej. Zostań moim giermkiem i
podpinaj.

do góry

W dniu 13.04.2022 o 12:51, K pisze:
> On 13/04/2022 10:27, ii wrote:
>> W dniu 13.04.2022 o 10:07, K pisze:
>>> On 12/04/2022 23:33, ii wrote:
>>>> W dniu 12.04.2022 o 11:23, K pisze:
>>>>> On 07/04/2022 11:00, ii wrote:
>>>>>> Ale w RS :-) Ładowarka pokazuje 10,5V akumulatora. Nie odpala.
>>>>>> Stał 2,5 tygodnia a i wcześniej był użytkowany krótko, więc może
>>>>>> nawet nie naładował się porządnie.
>>>>>>
>>>>>> Noszę się z zamiarem zrobienia jakiegoś raportowania napięcia. Już
>>>>>> kiedyś dawno pisałem tutaj o tym, ale mi wtedy chyba przeszło. A
>>>>>> teraz mam powód, więc ... chodzi mi o to, bym siedząc se w domu
>>>>>> widział co tam w moich samochodach.
>>>>>>
>>>>>> Co myślicie?
>>>>>
>>>>> Masz:
>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=VnGRFwDrLHo
>>>>
>>>> To jest ciekawa realizacja. Gość zrobił interfejs do Home
>>>> Assistanta, co elastyczne jest, można różne zachowania definiować.
>>>>
>>>> Tyle, że aby to zadziałało trzeba do użycia tego trzeba rozległej
>>>> sieci Wifi. A Wifi niespecjalnie nadaje się do tworzenia sieci
>>>> rozproszonej.
>>>> Tu raczej dedykowana sieć sensorowa ma sens. Projekt w ogóle tego
>>>> zagadnienia nie porusza koncentrując się tylko na module pomiarowym
>>>> i zakładając, że w niej jest Home Assistant. No ale nie jest, więc
>>>> właściwie niczego ten projekt nie wnosi. Sam pomiar napięcia z
>>>> dzielnika to programistyczny banał.
>>>>
>>>> Ja sobie taką sieć sensorową zbudowałem. I przysyłam pomiary. Ale
>>>> dal odmiany nie zrobiłem modułu pomiarowego napięcia takiego, który
>>>> by to wykorzystał. Po prostu innymi pierdołami zajmuję się.
>>>>
>>>
>>> postaw sobie AP na parapecie albo wystaw antene za okno/zamontuj na
>>> balkonie.
>>
>> Wifi nie nadaje się.
>>
>>>
>>>>> albo:
>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=BcNR2Gs6oQI
>>>>
>>>> Jak tym "gównem" z BT połączę się z domu?
>>>>
>>>
>>> Nie wiem ile masz od domu do samochodu ale jak wsiadam do samochodu
>>> przed domem, a telefon zostawie w pokoju na poddaszu (drugie pietro)
>>> to sie laczy i do BT i do AA na 5GHz.
>>
>> BT to 10 metrów gdy nie ma przeszkód.
>
> Ciekawe historie opowiadasz. Moge wyjsc z domu ze sluchawkami BT
> zapietymi do laptopa na poddaszu i nadal sluchac muzyki albo z kims
> rozmawiac. Samochod, ktory antene BT i WiFi ma w srodku tez sie potrafi
> zapiac do telefonu w domu i ani telefon ani laptop nie stoja na
> parapecie. Zawracasz ludziom dupe wyimaginowanymi problemami, a jak
> dostajesz propozycje rozwiazania problemu to wszystko negujesz, a to za
> daleko, a to za blisko, za zimno, za cieplo, za wysoko, za nisko, za
> drogo, za tanio, za ciemno...

Ale nie w garażu 300 metrów dalej. Bo zasięg dookólnego Wifi a tym
bardziej BT jest za mały. Możesz sobie zrobić antenę kierunkową i
odebrać w garażu i tak z każdym miejscem musisz mieć antenę kierunkową,
na parkingu itd. To nie ma sensu. Dlatego właśnie nie nadają się do
tworzenia nierouterowej sieci rozległej. Do tego nadają się
bezprzewodowe sieci sensorowe. Tyle, że mają swoją specyfikę.

>
>>
>>>
>>>>>
>>>>> teraz skoncz jalowa dyskusje i pochwal sie efektem koncowym.
>>>>
>>>> Żeby dyskusja nie była jałowa musiałbyś chyba trochę ogarnąć temat.
>>>> Powyżej masz wskazówki.
>>>
>>> Ja mam temat ogarniety. To ty walczysz tutaj z samym soba.
>>
>> Jak widać nie ogarnąłeś.
>
> Ale ja tego problemu nie mam. U mnie dziala.

No i co z tego.

do góry

W dniu 13.04.2022 o 12:47, K pisze:
> On 13/04/2022 10:43, ii wrote:
>> W dniu 13.04.2022 o 10:59, m4rkiz pisze:
>>> W dniu 13.04.2022 o 00:33, ii pisze:
>>>
>>>> Tyle, że aby to zadziałało trzeba do użycia tego trzeba rozległej sieci
>>>> Wifi. A Wifi niespecjalnie nadaje się do tworzenia sieci rozproszonej.
>>>
>>> :)
>>>
>>> Wymyślasz problemy z dupy.
>>
>> Co to niby jest z dupy?
>
> Z dupy jest, ze wymysliles sobie problem.

Nie no, problem jest taki jaki jest, ja tylko dyskutuję sobie nad jego
rozwiązaniem.

> Dostales z 15 propozycji
> rozwiazania zagadnienia i kazde jedno negujesz.

A nie kojarzę 15 propozycji. Piłeś? Kilka propozycji padło i
skomentowałem dlaczego nie nadają się. Negujesz to że się nie nadają?
Nie ogarnąłeś?

> Skonczy sie tak, ze nic
> nie zrobisz.

Ale ja już to w znacznym stopniu zrobiłem. Tylko nie ogarniasz.

do góry

W dniu 13.04.2022 o 14:26, ii pisze:
> To już pisałem, że nie jest możliwe podłączanie. Przeczytaj sobie.

Nie ma rzeczy niemożliwych. Ale jeżeli ktoś zaczyna od kręcenia nosem na wszystkie
istniejące rozwiązania, to albo ogarnie temat sam w tydzień, albo nie zostanie to
zrobione
nigdy.

> Jedno z drugim nie ma wspólnego. I jak wyżej. Zostań moim giermkiem i
> podpinaj.

Ale to ty dzwonisz.

do góry

Witam,

W dniu 12.04.2022 o 23:40, ii pisze:

>> Ładować możesz przez OBD2 (z wyprowadzonym przewodem),
>
> Nie wydaje się by to było bezpieczne.

Myślisz, że między klemą akumulatora, a pinem OBD2 jest coś oprócz
bezpiecznika? Można się zastanowić co będzie, jak ów bezpiecznik się
przepali, ale z drugiej strony takie "ładowarki" przez OBD2 są już na rynku:
https://www.batterymart.com/p-obd-2-sae-to-obd2-conn
ector-plug.html
Może to jest to, czego potrzebujesz...

Mówimy o ładowaniu prądem ~100 mA. Odpowiednie zabezpieczenia w
ładowarce (np. z zasilacza laptopa) i jadziem.

A odnośnie bezpieczeństwa - myślałeś na odpowiednim zabezpieczeniem
Twoich chińskich zabawek w samochodzie? Jakieś przepięcia, czy inne
Wymagania automotive, itp.


> Przecież piszę, że odpalanie RSa by naładować aku nie ma sensu.
> Normalnie trzeba naładować sam aku.

No ale pisałeś też, że ciężko się jest przeciskać, więc myślałem, że
prościej pojeździć. W takim razie ładowanie przez OBD2 jest dla Ciebie. :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

do góry

WItam,

W dniu 13.04.2022 o 14:26, ii pisze:

>> i tak musisz się pofatygować, więc po prostu podepnij na stałe pod
>> jakiś 1 amperowy noco kiedy nie jeździsz i tyle.
>
> Jedno z drugim nie ma wspólnego.

Ma dużo wspólnego, bo jak dostaniesz cynk, to musisz przyjść podłączyć i
na drugi dzień przyjść odłączyć. Więc może lepiej od razu przy
wysiadaniu podłączyć i zapomnieć. Najlepiej przez OBD2, bez otwierania
maski.

> I jak wyżej. Zostań moim giermkiem i podpinaj.

Jeździć nie chcesz, więc i tak Ty będziesz giermkiem. Chyba, że zrobisz
ładowanie bezprzewodowe w garażu.


--
Pozdrawiam,
Dykus.

do góry

W dniu 13.04.2022 o 12:47, K pisze:

> Z dupy jest, ze wymysliles sobie problem. Dostales z 15 propozycji
> rozwiazania zagadnienia i kazde jedno negujesz. Skonczy sie tak, ze nic
> nie zrobisz.

Przecież my tutaj nie próbujemy rozwiązać problemu. Cała energia tracona
jest na rozmawianie o problemie, a rozwiązanie autor ma i innego nie
chce. Dobrze, że działy R&D w firmach tak nie działają... :)


--
Pozdrawiam,
Dykus.

do góry