Dnia Thu, 29 May 2014 18:27:00 +0200, Leszek Kowalski napisał(a):

>> Nie robić nic dopóki nie przyjdzie pismo.
>> Sądzę jednak, że nie przyjdzie.
>
> Pasy zapięte były i przez komórkę nikt nie gadał.
> Dodatkowo jechałem z pasażerem, który może być świadkiem.
Słyszałem, że czasami strzelają foty każdemy kto przejeźdza - a nóż-widelec
ktoś właśnie jadł/pił/gadał prze koma/pasy nie zapięte miał. Kierowcę można
ścigać na różne sposoby :-)

> Mam nadzieję iż żadne pismo nie przyjdzie, bo nie mam zamiaru udowadniać, że
> nie jestem wielbłądem tracąc przy tym czas na pisanie pism i kasę na znaczki
> pocztowe....
Tego też i życzę! :-)


--
Franc