-
41. Data: 2012-01-17 12:52:10
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2012-01-17 08:41:28 +0100, "bma" <a@a> said:
> Czyli jazda lewym pasem w tym przypadku była uzasadniona. A to że Ty
> byś chciał w tym momencie szybciej to sory. Możesz pojechać sobie
> szybciej jak ten przed Tobą skończy wyprzedzać i zjedzie na prawo
I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem
Polak i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".
Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby
sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie
denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
;>>>
> , a mruganie w tym przypadku i siedzenie na zderzaku to buractwo.
Sygnalizowanie światłami nie - po to jest ta dźwignia, by jej używać,
gdy napotyka się kogoś, kto stwarza zagrożenie.
(używać, nie nadużywać).
A siedzenie na zderzaku to bandytyzm, ale dający się łatwo wyleczyć...
--
Bydlę
-
42. Data: 2012-01-17 13:08:32
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: SW3 <s...@p...fm>
Dnia 16-01-2012 o 21:33:07 Lew2 <w...@h...com> napisał(a):
> Problem w tym,
> że cały prawy pas był zajęty przez jadące (a właściwie wlokące się)
> kolumnami TIR-y.
Znaczy ci wyprzedzający powinni zwolnić i wpasować się między tiry, żeby
jaśnie pan nie musiał zwalniać...
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
43. Data: 2012-01-17 13:14:40
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2012-01-17, Bydlę <p...@g...com> wrote:
> I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
> prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
> zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem
> Polak i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".
Oczywiście pomijasz fakt, że za spieszącym się jedzie następny, a
odległości między ciężarówkami zmuszają do zwolnienia do 90km/h?
Krzysiek Kiełczewski
-
44. Data: 2012-01-17 13:21:28
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Lew2 <w...@h...com> napisał(a):
> W sobot=EA akurat musia=B3em przelecie=E6 tras=EA A4 ze Zgorzelca do Krakow=
> a
> (430 km). =A6pieszy=B3o mi si=EA bardzo, bo wioz=B3em chor=B1 osob=EA i my=
> =B6la=B3em
> =BFe lewym pasem przelec=EA w 3 godzinki. Niestety mistrzowie lewego pasa
> co chwil=EA zmuszali mnie do hamowania poni=BFej pr=EAdko=B6ci karalnej. Na
> niekt=F3rych nawet poganianie =B6wiat=B3ami nie dzia=B3a. Nie wspomn=EA ile
> potem czasu (cenne sekundy) i paliwa zajmuje rozbujanie si=EA do
> przyzwoitej pr=EAdko=B6ci.
> Kiedy wreszcie te pacany naucz=B1 si=EA, =BFe jak nie maj=B1 odpowiedniego
> wozu lub boj=B1 si=EA =B6nie=BFycy bo ich nie sta=E6 na zim=F3wki, b=B1d=BC=
> mandatu
> (bo im =BFal paru st=F3wek) to niech si=EA trzymaj=B1 Art. 16 pkt 4.
> "Kieruj=B1cy pojazdem jest obowi=B1zany jecha=E6 mo=BFliwie blisko prawej
> kraw=EAdzi jezdni" i nie wychylaj=B1 si=EA na lewy pas. To jest zwyk=B3e
> chamstwo utrudnia=E6 =BFycie ludziom, kt=F3rym si=EA =B6pieszy. Ja nie mam =
> nic
> do kogo=B6, kto przestrega pr=EAdko=B6ci na prawym pasie.
> Jak boisz si=EA pogody to zjed=BC na prawy pas. Czasem te=BF jaki=B6 pacan
> przede mn=B1 na lewym pasie zwalnia do pr=EAdko=B6=E6i kodeksowej (10 km/h
> poni=BFej karalnej!!!) na widok fotoradaru. Nie musz=EA wspomina=E6 jak
> niebezpieczne jest takie hamowanie zw=B3aszcza jak jedzie si=EA szybko.
> Ale dzisiaj rano policjant z KG zapowiada=B3 w TVP Info, =BFe b=EAd=B1 suro=
> wo
> kara=E6 blokuj=B1cych lewy pas.
>
> Taryfikator mandat=F3w:
> Rozdzia=B3 E pkt. 07 "Jazda z pr=EAdko=B6ci=B1 utrudniaj=B1c=B1 ruch innym
> kieruj=B1cym", 2 pkt. karne.
> Rozdzia=B3 H pkt. 08 "Naruszenie obowi=B1zku "jazdy prawostronnej", 2 pkt.
> karne.
Drogi wielojezdniowe buduje się w celu zwiększenia przepustowości.
Ograniczenie prędkości na drodze wielojezdniowej dotyczy wszystkich pasów,
chyba że oznakowanie to zmienia. Jadąc z maksymalną dopuszczalną prędkością
skrajnym lewym pasem, gdy niemożliwe jest jechania pasami znajdującymi się
bliżej prawej strony drogi nie narusza obowiązku jazdy prawostronnej i nie
może być uznawane za utrudnianie ruchu innym użytkownikom. Jedynym przypadkiem
w którym w takiej sytuacji jest obowiązek odblokowania pasa jest
przepuszczenie pojazdu uprzywilejowanego. Każdy kierujący na mocy konstytucji
ma możliwość zrobienia pojazdu którym się porusza pojazdem uprzywilejowanym,
jeśli tego będzie wymagało ratowanie życia. W przypadku ujawnienia wykroczeń
jakie popełnił zostanie zwolniony przez sąd z odpowiedzialności za popełnione
wykroczenia. Oczywiście pod warunkiem że przedstawi stosowne dokumenty. I
niech nikt nie pierdoli że tak nie jest bo przerabiałem taką sytuację. Wiozłem
rannego z wypadku. Przez połowę drogi zrobiłem się uprzywilejowanym przez
drugą byłem eskortowany przez Policję. Spisali mnie na okoliczność zdjęcia z
fotoradaru na który się załapałem. Po to spisali żeby zdjęcie trafiło do
kosza. Do przewozu osób poważnie chorych są specjalizowane środki transportu i
nie wolno wozić ich samochodami do tego nie przystosowanymi, chyba że katar to
można. Gadki że jechali lewym pasem 90 jak było ograniczenie do
siedemdziesięciu i nie chcieli przepuścić buraka co chciał jechać 140 to
pieniactwo. Generalnie mam w dupie innych użytkowników. Na drodze liczę się
tylko ja i przepisy. Całe szczęście że w końcu biorą się za debili. Jeszcze
więcej radarów, jeszcze wyższe mandaty i więcej punktów za wykroczenia. Cieszę
się że nie żałują pieniędzy na środki techniczne którymi ucywilizują ruch w
Polsce. Ze swoimi poglądami jesteś w czołówce do odstrzelenia. Na razie dałeś
informacje że jechałeś. Wychodzi że za szybko. Ciekawe co z tego będzie dalej.
Bo jak miałeś pecha to nie wykluczone że dostaniesz informację o wygaśnięciu
uprawnień w związku z przekroczonym limitem punktów. Historia zna takie
przypadki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2012-01-17 13:50:36
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-01-17 12:52, Bydlę pisze:
> On 2012-01-17 08:41:28 +0100, "bma" <a@a> said:
>
>> Czyli jazda lewym pasem w tym przypadku była uzasadniona. A to że Ty
>> byś chciał w tym momencie szybciej to sory. Możesz pojechać sobie
>> szybciej jak ten przed Tobą skończy wyprzedzać i zjedzie na prawo
>
>
> I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
> prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
> zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem Polak
> i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".
Nie mamy problemu, ponieważ taka zasada nie obowiązuje. Owszem,
trochę takich jeżdżących lewym jest, ale gdyby policja (ta
od VR) pogoniła ich z lewego pasa, to bardzo szybko by się
okazało, że uporczywe trzymanie się barierki jest niezbyt
mile widziane. Naprawdę wiele nie potrzeba.
> Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby
> sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie
> denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
> ;>>>
Na drodze panowałaby milsza atmosfera, gdyby ci "spieszący się "
łaskawie przyjęli do wiadomości, że poza nimi są inni na drodze,
którzy mają prawo spokojnie i zgodnie z przepisami dojechać z
punktu a do punktu b.
>> , a mruganie w tym przypadku i siedzenie na zderzaku to buractwo.
>
> Sygnalizowanie światłami nie - po to jest ta dźwignia, by jej używać,
> gdy napotyka się kogoś, kto stwarza zagrożenie.
> (używać, nie nadużywać).
Wyprzedzanie zgodnie z przepisami wolniej jadących prawym pasem jest
jak najbardziej zgodne z przepisami i nie wprowadza zagrożenia.
W znakomitej większości zagrożenie stwarzają "śpieszący się",
którzy różne numery na drodze wyczyniają.
> A siedzenie na zderzaku to bandytyzm,
Otóż to.
> ale dający się łatwo wyleczyć...
Jasne...
-
46. Data: 2012-01-17 14:04:24
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Tue, 17 Jan 2012 00:14:19 -0800 (PST), Lew2 napisał(a):
> Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
> prędkości kodeksowej
Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
47. Data: 2012-01-17 14:25:30
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello MadMan,
Tuesday, January 17, 2012, 2:04:24 PM, you wrote:
>> Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
>> prędkości kodeksowej
> Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?
A na to potrzeba badań? Wsiądź za kierownicę i spróbuj pojechać
przepisowo.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
48. Data: 2012-01-17 14:29:01
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-17, MadMan <m...@n...wp.pl> wrote:
>> Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
>> prędkości kodeksowej
>
> Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?
>
Wez pasazera, GPS-a i pojezdzij troche po miescie, potem udaj sie na
trase i niech pasazer liczy.
--
Artur
ZZR 1200
-
49. Data: 2012-01-17 14:39:18
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Artur Maśląg" <f...@p...com> wrote in message
news:jf3qr3$juk$1@cyberdyne-t3.maslag.pl...
>> I tu mamy problem, gdyż w Polsce obowiązuje żelazna zasada: "zjadę na
>> prawo, gdy na horyzoncie nie będzie już żadnej ciężarówki, gdyż nie
>> zjadę pomiędzy nie, by puścić kogoś, komu się spieszy, gdyż jestem Polak
>> i katolika, a powozić nie umiem i między ciężarówkami się boję!".
> Nie mamy problemu, ponieważ taka zasada nie obowiązuje.
Masz racje, nie obowiazuje. Niektorym nie wystarcza nawet 2-3 km wolnego
prawego pasa.
> Owszem,
> trochę takich jeżdżących lewym jest, ale gdyby policja (ta
> od VR) pogoniła ich z lewego pasa, to bardzo szybko by się
> okazało, że uporczywe trzymanie się barierki jest niezbyt
> mile widziane. Naprawdę wiele nie potrzeba.
100% zgody. Tak samo nagle okazaloby sie, ze prawie nikt nie lamie innych
przepisow, jak niewlaczanie kierunkowskazow, jazda z pasa dla innego
kierunku jazdy itp, itd.
W obecnosci radiowozu wszyscy nagle sa tak swieci, ze jada 30km/h wolniej,
niz
>> Gdyby nie ona, to ci spieszący się (nieważne dlaczego!) pojechaliby
>> sobie dalej, ci jadący powoli, jechaliby sobie powoli dalej, nikt nie
>> denerwowałby się, panowałaby miła atmosfera na drodze...
>> ;>>>
> Na drodze panowałaby milsza atmosfera, gdyby ci "spieszący się "
> łaskawie przyjęli do wiadomości, że poza nimi są inni na drodze,
> którzy mają prawo spokojnie i zgodnie z przepisami dojechać z
> punktu a do punktu b.
Alez moga. Prawym pasem. Zwlaszcza, jak jest pusty.
> Wyprzedzanie zgodnie z przepisami wolniej jadących prawym pasem jest
> jak najbardziej zgodne z przepisami i nie wprowadza zagrożenia.
Powyzsze zdanie mozna odczytac dwojako:
'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych prawym pasem jest ....
' - tu zgoda
'Wyprzedzanie zgodnie z przepisami, wolniej jadacych, prawym pasem jest ....
' - dzis rano po raz kolejny mialem okazje sie przekonac, ze nie jest
bezpieczne: "angol" w Mercedesie jadacy 60km/h po TL postanowil w koncu
zjechac na prawy pas, tylko nie zauwazyl, ze z prawej bylem ja (bo do tego
trzeba spojrzec w lusterko). Zanim zareagowal na klakson, bylem juz w
polowie buspasa...
--
Axel
-
50. Data: 2012-01-17 14:44:55
Temat: Re: Blokowanie lewego pasa
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2012-01-17, AZ <a...@g...com> wrote:
>>> Nie udaj głupa, bo wiesz że 99% pojazdów jeździ znacznie powyżej
>>> prędkości kodeksowej
>>
>> Mogę prosić o wyniki badań które to potwierdzą?
>>
> Wez pasazera, GPS-a i pojezdzij troche po miescie, potem udaj sie na
> trase i niech pasazer liczy.
I co ten pasażer ma liczyć, tych co się poruszają z tą samą prędkością i
są w stałej odległosci?
Krzysiek Kiełczewski