eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyBiały lakier.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 21. Data: 2010-04-26 10:14:50
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: "m" <...@n...pq>


    Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
    news:hr14up.5cc.0@poczta.onet.pl...
    > To, że jest jakaś dopłata znaczy tylko tyle że są klienci którzy są gotowi
    > "dopłacić" i mieć kolor jaki chcą...

    He, he. W Polsce to marketing, Cena od:. (niska)
    Dopłaty są za wszystko, za lakier też. Nie istnieje wersja lakieru bez
    dopłaty.Nie istnieje model referencyjny (najtańszy)
    Kolor jaki chcą? Bakłażanowy ? Jak sobie pojadą pomalować. Kolorów do wyboru
    w salonie jest kilka, a nie jaki chcą.


  • 22. Data: 2010-04-26 23:07:26
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    Pszemol pisze:
    /.../
    > To, że jest jakaś dopłata znaczy tylko tyle że są klienci którzy są gotowi
    > "dopłacić" i mieć kolor jaki chcą...
    > To, że jest dopłata NIC nam nie mówi na temat tego że lakier X jest
    > droższy od lakieru Y - rozmawiamy o cenie rynkowej samochodu a nie
    > kosztach jego produkcji - wiele osób myli te dwie sprawy...
    > Jeśli koszt produkcji jest ten sam a klient gotowy jest dopłacić za kolor
    > to czemu producent miałby nie skorzystać z tego zwłaszcza że jest
    > "pozwolenie" rynku na taką praktykę "bo inni też tak robią"?
    > Na innym rynku, np. w USA, nie ma dopłat za kolor więc wszystkie
    > kosztują tyle samo przy kupnie auta. Jak komuś nie zależy na kolorze
    > to można "utargować" parę stów i wziąć auto które jest akurat na placu
    > zamiast zamawiać z fabryki w konkretnym kolorze... Aut na placach
    > stoi mnóstwo i czeka na klientów - w USA jest inny rynek niż u nas.

    he he mnie to też dziwi że jest takie przyzwolenie na dopłaty za kolor
    lakieru. Widocznie sprzedawcy mają się dobrze więc olewają klientów.
    pozdrawiam
    marcin


  • 23. Data: 2010-04-26 23:11:05
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    =radek= pisze:
    > Dnia Sun, 25 Apr 2010 12:36:51 +0200, kffiatek napisał(a):
    /.../
    > Co do białego, to generalnie autko trochę niepraktyczne. Bardzo szybko się
    > brudzi, żółknieje, mało chodliwe w odsprzedaży, a w razie lakierowania
    > elementów (zwłaszcza w aucie starszym) lakiernicy muszą się namęczyć z
    > cieniowaniem.
    >
    > No i w nowym aucie przez jakiś czas ponoć należy unikać myjni
    > automatycznych, aby dać szansę lakierowi na należyte utwardzenie się.

    jak biały się szybko brudzi to kolego nie miałeś czarnego.
    Utwardzenie lakieru ehhhh Czy jak auto stoi na placu przy fabryce 6
    miechów to się już utwardziło czy jeszcze nie?
    pozdrawiam
    marcin


  • 24. Data: 2010-04-27 00:01:41
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Mon, 26 Apr 2010 23:07:26 +0200, Marcin Jan napisał(a):

    >> zamiast zamawiać z fabryki w konkretnym kolorze... Aut na placach
    >> stoi mnóstwo i czeka na klientów - w USA jest inny rynek niż u nas.
    >
    > he he mnie to też dziwi że jest takie przyzwolenie na dopłaty za kolor
    > lakieru. Widocznie sprzedawcy mają się dobrze więc olewają klientów.

    Ale to jest już doprowadzone do paranoi... Oglądałem sobie z ciekawości
    jakieś cenniki dość drogich aut - Impreza STi za 233k + dopłata za lakier
    albo jakiś luksusowy SUV gdzie w cenniku nie było żadnych opcji poza
    dopłatą za lakier właśnie.

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 25. Data: 2010-04-27 06:37:34
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 26 Apr 2010 23:07:26 +0200, Marcin Jan wrote:
    >he he mnie to też dziwi że jest takie przyzwolenie na dopłaty za kolor
    >lakieru. Widocznie sprzedawcy mają się dobrze więc olewają klientów.

    No wiesz, mozna tez na to spojrzec inaczej - Europa biedny kraj i
    trzeba obnizac cene bazowego modelu.

    Co prawda w 2008 sie okazalo ze USA bardziej biedne ..

    J.


  • 26. Data: 2010-04-27 08:00:56
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: =radek= <j...@t...pl>

    Dnia Mon, 26 Apr 2010 23:11:05 +0200, Marcin Jan napisał(a):

    > =radek= pisze:
    >> Dnia Sun, 25 Apr 2010 12:36:51 +0200, kffiatek napisał(a):
    > /.../
    >> Co do białego, to generalnie autko trochę niepraktyczne. Bardzo szybko się
    >> brudzi, żółknieje, mało chodliwe w odsprzedaży, a w razie lakierowania
    >> elementów (zwłaszcza w aucie starszym) lakiernicy muszą się namęczyć z
    >> cieniowaniem.
    >>
    >> No i w nowym aucie przez jakiś czas ponoć należy unikać myjni
    >> automatycznych, aby dać szansę lakierowi na należyte utwardzenie się.
    >
    > jak biały się szybko brudzi to kolego nie miałeś czarnego.
    > Utwardzenie lakieru ehhhh Czy jak auto stoi na placu przy fabryce 6
    > miechów to się już utwardziło czy jeszcze nie?
    > pozdrawiam
    > marcin

    A zwykle przed sprzedażą auta stoją na placu przy fabryce 6 miesięcy?

    Co do utwardzenia to myślałem w kategorii tygodni. Tydzień, dwa tygodnie.
    Myślę że całkiem mozliwe, że auto może trafic do kupujacego w czasie
    krótszym, niż 2 tyg po opuszczeniu fabryki. Może nawet krótszym niż
    tydzień.

    Zaskoczę ciebie kolego, ale czarnym tez jeździłem. Jednak w poście była
    mowa o białym aucie. Zresztą każde auto brudzi się tak samo szybko, uwazam
    tylko, że a na białym widać to o wiele wyraźniej. Przykładowo takie ptasie
    gówno, wżarte w lakier widać jak na dłoni po umyciu, na czarnym jest mniej
    widoczne.


  • 27. Data: 2010-04-27 09:34:24
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: LEPEK <n...@n...net>

    Pszemol pisze:

    > To, że jest jakaś dopłata znaczy tylko tyle że są klienci którzy są gotowi
    > "dopłacić" i mieć kolor jaki chcą...
    > To, że jest dopłata NIC nam nie mówi na temat tego że lakier X jest
    > droższy od lakieru Y - rozmawiamy o cenie rynkowej samochodu a nie
    > kosztach jego produkcji - wiele osób myli te dwie sprawy...

    święte słowa.
    Szkoda, że takiego dystansu brakuje bardzo wielu ludziom.

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Toyota Corolla 1.3 sedan '97
    Hyundai Atos 0.9 nanovan '00


  • 28. Data: 2010-04-27 09:35:55
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: LEPEK <n...@n...net>

    Borys Pogoreło pisze:

    > Ale to jest już doprowadzone do paranoi... Oglądałem sobie z ciekawości
    > jakieś cenniki dość drogich aut - Impreza STi za 233k + dopłata za lakier
    > albo jakiś luksusowy SUV gdzie w cenniku nie było żadnych opcji poza
    > dopłatą za lakier właśnie.

    Dokładnie - wiochą trąci. I jeszcze pan w salonie ci powie, że dywaniki
    gumowe to właściwie nie są na wyposażeniu, ale może ci je dodać w
    gratisie - szczodry Pan ;)

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Toyota Corolla 1.3 sedan '97
    Hyundai Atos 0.9 nanovan '00


  • 29. Data: 2010-04-27 09:39:12
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: LEPEK <n...@n...net>

    =radek= pisze:
    > w razie lakierowania
    > elementów (zwłaszcza w aucie starszym) lakiernicy muszą się namęczyć z
    > cieniowaniem.

    Bo odcieni "białego" jest najwięcej i najbardziej widać różnicę pomiędzy
    odcieniami. Z czerwonym można się pomylić z doborem odcienia i
    zabarwienia, a i tak niewprawne oko nawet tego nie wychwyci. Ale jak
    biały "w szary" będzie na błotniku obok białego "w różowy" na drzwiach,
    to każdy to zauważy.

    Pozdr,
    --
    L E P E K Pruszcz Gdański
    no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
    Toyota Corolla 1.3 sedan '97
    Hyundai Atos 0.9 nanovan '00


  • 30. Data: 2010-04-27 09:41:38
    Temat: Re: Biały lakier.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "=radek=" <j...@t...pl> napisał w wiadomości news:

    >Zresztą każde auto brudzi się tak samo szybko, uwazam
    > tylko, że a na białym widać to o wiele wyraźniej. Przykładowo takie ptasie
    > gówno, wżarte w lakier widać jak na dłoni po umyciu, na czarnym jest mniej
    > widoczne.

    Za to każdy deszczyk jest dużo lepiej widoczny na czarnym.
    Kiepskie wytarcie po umyciu tym bardziej.



strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: