-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.s201pc206.mmj.pl!not-for-mail
From: io <i...@o...pl.invlid>
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Subject: Re: Bezprzewodowy przycisk do automatyzacji
Date: Fri, 24 Mar 2023 14:46:15 +0100
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Message-ID: <tvk9ja$193dk$1@news.icm.edu.pl>
References: <tv7s1c$hf34$1@news.icm.edu.pl> <tvf3lo$lfp7$2@dont-email.me>
<tvhmhg$12816$1@news.icm.edu.pl> <tvhrrb$16nhe$3@dont-email.me>
<tvi5kb$132et$1@news.icm.edu.pl> <tvi7v5$192dl$1@dont-email.me>
<tvimmk$13vm1$1@news.icm.edu.pl> <tvjfo1$1i53b$1@dont-email.me>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Date: Fri, 24 Mar 2023 13:46:18 -0000 (UTC)
Injection-Info: news.icm.edu.pl; posting-host="s201pc206.mmj.pl:89.174.201.206";
logging-data="1346996"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
Thunderbird/102.9.0
Content-Language: pl
In-Reply-To: <tvjfo1$1i53b$1@dont-email.me>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:779267
[ ukryj nagłówki ]W dniu 24.03.2023 o 07:25, heby pisze:
> On 24/03/2023 00:17, io wrote:
>>> Nie wykluczone, że można to zrobić łatwiej, ale wymaga to rękodzieła
>>> z odbiorem 433 tak czy inaczej. Gdzieś tą elektronikę należy zrobić.
>>> Jak policzysz, to pytanie czy kilka godzin(optymistycznie) dłubaniny
>>> jest tańsze niż kupno gotowca.
>> No, każda robota coś kosztuje, ale ... ludzie wolą kompaktowe
>> samochody zamiast osobno: do pracy, na zakupy i na wczasy. Tak i ja
>> wolę kompaktowe urządzenia. Do tej bramki musiałbym mieć osobny
>> zasilacz a wystarczy prosty gotowy moduł
>> http://niusy.pl/@pl.aliexpress.com/anr (przykład użycia
>> http://niusy.pl/@youtube.com/ans ).
>
> To urządzenie nie dekoduje protokołów i brakuje w nim warstwy
> komunikacji z czymkolwiek dalej.
>
> Bramka RF z jednej strony ma radio, a z drugiej Wifi wpięte w system
> automatyki, czymkolwiek on jest, a w środku sporo algorytmiki.
>
> Innymi słowy zniknąłeś wszystko, co istotne w bramce rf i wyszło Ci, że
> to to samo.
Niczego w nim nie brakuje. Robi dokładnie to, czego potrzebuję.
>
>> Robią generalnie to samo póki ograniczamy się do tego o czym tutaj
>> mówimy.
>
> Nie, to radyjko za 8zł nie robi nic co można porównać do działania
> bramki rf. W szczególności musisz poświecić co najmniej kilka, jak nie
> kilkadziesiąt godzin na napisanie firmware, które będzie nieelastyczne,
> gówniane i pełne bugów.
Żadna bramka z WiFi nie jest mi potrzebna. Software do odbierania zmiany
stanu na pinie nie może być pełny bugów. To jest prostsze od odebrania
telegramu z MQTT.
>
>>> Wychodzi na to, że wymagana była by wymiana elektroniki w przycisku,
>>> na jakiś avr szyfrujący transmisję czymś podobnym do keeloq. Ja do
>>> tego mam osobny "przycisk" w postaci apliakcji na telefon, gdzie są
>>> nieco wazniejsze elementy domu niż sterowanie światłem.
>> No ale nie wiesz czy ktoś tego po prostu nie sprzedaje.
>
> Przed chwilą odrzuciłeś gotowiec i chcesz zrobić bramkę rf sam, a teraz
> odrzucasz robienie samemu i chcesz gotowiec.
Od początku chciałem gotowe przyciski. Nigdy nie chciałem gotowej bramki
do tego.
> Zaczynam podejrzewać, że
> jesteś jedną z osób, której trudno dogodzić, bo oczekiwania nie maja
> części wspólnej.
>
>>> Ale kazde inne oznacza rękodzieło, a podczerwień ogranicza Cie do
>>> pomieszczenia.
>> I o tyle właśnie jest lepsza, że nie każdy w okolicy może sobie nagrać
>> sygnał i w najprostszym przypadku nadać powtórzony.
>
> 1) Nie masz kanału zwrotnego.
I co z tego?
Przycisk wysyła zaszyfrowaną wiadomość w której jest numer telegramu i
adres. Adres nadajnika służy do jego identyfikacji. Numer telegramu
przyrasta za każdym razem, odbiornik pamięta ostatni numer i przyjmuje
tylko telegramy z wyższym numerem. Ponowiony telegram nie zostanie
przyjęty. Musi być jakiś kolejny. Nie znający klucza szyfrowania nie
jest w stanie wygenerować telegramu z kolejnym numerem.
> 2) Jak podepniesz odbirnik? Narzekałeś, że bramka rf wymaga zasilania.
> Odbiornik IR wymaga zasilania w *każdym* pomieszczeniu i jeszcze
> komunikacji z innymi elementami.
Mam sterowniki, które oprócz sterowania elementami wykonawczymi potrafią
komunikować się i mogą realizować proste czynności takie jak odbiór
sygnału z przycisku szczególnie gdy jest wstępnie zdekodowany.
>
>> Notabene mam takie kino domowe S..s..g, które głupieje i rozważałem
>> czy ktoś z zewnątrz czasem nie trafia pilotem, ale raczej jednak
>> problem jest z sensorami dotykowymi.
>
> Tak, opcje schizofrenicznego bycia hackowanym najlepiej zostawić jako
> ostatnie wyjaśnienie.
Zwykły przypadek, że ktoś korzysta z pilota w takim samym standardzie
nadawania. To samo jest z przyciskiem, który mam, że jest tam tylko
kilka adresów do wybrania switchami więc jeśli tylko któryś z sąsiadów
poszedł do tego samego sklepu co ja to może i adres mu się taki sam
trafić. Dopiero w przypadku przycisku, który wskazałeś będzie nieco
inaczej, że ktoś jednak musi postarać się i podsłuchać co tam nadaje się.
> Z tego powodu nie przejmuje się, że ktoś będzie mi
> złośliwie otwierał futkę wysyłając kod otwarcia furtki taki sam jak z
> czujnika. Mogę z tym zagrożeniem życ, a nawet spać. Takie zabawy szybko
> się nudzą.
No nie przejmuj się, bądź sobą.
>
>>> W przypadku, gdybym chciał np. zastosować przycisk rozbrajający
>>> alarm, prawie na pewno pociągnął bym go kablem, nawet kosztem rycia
>>> ścian.
>> By Ci go fizycznie shackowali czy o co chodzi?
>
> Aby uniknąc wspomniany przez Ciebie scenariusz, kiedy inteligentny
> złodziej przyczaja się przez tydzień pod domem, aby znaleźc tą jedną
> ramkę, dzięki której może mi złośliwie włączyć świato w garderobie albo
> rozbroić alarm. No i dlatego, że chciałbym je mieć bezawarynje. Ale to w
> drugiej kolejności, ten hacker z pilotem, w krzakach to podstawowy powód.
Więc mówię, że wystarczy odpowiedni pilot, gdzie takie podsłuchiwanie
nic nie da. A Ty chcesz przewodem puszczać, który ktoś dopiero może
shackować. No śmiech.
>
>> A potem się znalazł jakiś dzieciak terroryzujący tramwaje bo okazało
>> się, że frajerzy oszacowali ryzyko na minimalne.
>
> Radio stop też jest interesującym problemem. No i co z tego?
>
> Ten człowiek może ci wrzucić łom przez okno, to o wiele łatwiejsze.
No i jeszcze może na tory wyjść. Tymczasem pilotem ... nie musi.
>
> Bez znaczenia, istnieje setka innych powodów, dróg, metod aby zrobić
> komuś krzywdę. Dzieciak z enkoderem 433 to jakiś szum statystyczny w
> porównaniu do pijanego melena.
Codziennie spotykam twoich "meneli" i jakoś mi krzywdy nie zrobili.
>
>> Tak tak, tramwaje, pociągi ... wszystko podatne. Jakaś data nie wyszła
>> i cała Polska stanęła. Tylko się trochę zainteresować.
>
> Ależ ja doskonale wiem jak działają takie systemy. Ich podstawowym celem
> jest przemieszczenie awaryjności (nieuchronnej) w kierunku "na pewno
> zadziała i może czasami za często" zamiast "przypuszczalnie zadziała,
> ale nie zawsze". To szacowanie ryzyka, czy wolisz jechać pociągiem,
> który zatrzyma byle gówniarz z baofengiem, czy pociągiem, który może się
> nie zatrzymać, bo glitch w 1 bicie komunikatu spowodował złą sumę
> kontrolną po deszyfracji.
No i właśnie dlatego dobry przycisk by mi się przydał dzisiaj by pewnego
dnia nie narzekać.
>
>> W domku mam za sąsiadów rodzinę i przycisk na bramce na granicy
>> zasięgu. Ale w bloku mieszka setka ludzi. Ktoś w końcu zechce uczynić
>> użytek z mojej nonszalancji.
>
> Ojej.
>
> Przypomina mi to wciskanie wszystkich przycisków w domofonie o 3 rano.
>
> I nikt z tym nic nie robi, zamiast rozdać wszystkim potencjalnym gościom
> YuibiKey i certyfikaty ssh. Skandal.
Takie wyłączniki dzwonka w domofonach są.
>
>>> https://allegro.pl/oferta/tuya-zigbee-smart-switch-h
ome-light-przelacznik-12793987915?fromVariant=127939
89784
>> 75zł z Chin. Żart jakiś?
>
> Nie. Bezpieczeństwo przed ruskimi hackerami w krzakach i nastolatkami
> jest w cenie.
W cenie to jest marża a klient wybiera.
>
>> mam np taki moduł T-ZigBee czyli ESP+ZigBee, jeszcze nie miałem czasu
>> go spróbować, ale też nie mam czym, drugim modułem tylko mogę. To już
>> by jakiś sens miało.
>
> Jeśli Twój czas jest nic nie wart, to może mieć sens.
> Jeśli robisz to hobbystycznie to może mieć sens.
> W przeciwnym wypadku nie.
>
>
Jeszcze może klient świadomy być i nie akceptować tego, co Tobie wisi. I
jak dodasz ten przypadek to będą jeszcze jakieś inne? Ja Ci powiem, to
jest po prostu AMATORSZCZYZNA.
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- karta parkingowa
- Wl/Wyl (On/Off) bialy/niebieski
- I3C
- Pytanie o transformator do dzwonka
- międzymordzie USB 3.2 jako 2.0
- elektronicy powinni pomysleć o karierze elektryka
- jak szybko plynie prad
- Płytki Milkv-Duo
- Światłowód między budynkami
- POtrzebny bufor 3.3<>5V, jedonkieruowy, trójstanowy, wąski
- retro
- Bezprzewodowe polączenie Windows z projektorem
- rozklejanie obudowy
- Prośba o identyfikację komponentu
- Smart gniazdko straciło na zasięgu wifi?
Najnowsze wątki
- 2024-11-14 Dobra zmiana
- 2024-11-14 Czy prezydent może ułaskawić od zadośćuczynienia? [A. Lepper odszkodowania]
- 2024-11-14 Gliwice => Network Systems Administrator (IT Expert) <=
- 2024-11-14 Gliwice => Administrator Systemów Sieciowych (Ekspert IT) <=
- 2024-11-13 Filtr do pompy ruskiej
- 2024-11-12 Gdzie kosz?
- 2024-11-13 elektrycznie
- 2024-11-12 Jebane kurwa, kurwy.
- 2024-11-13 karta parkingowa
- 2024-11-13 Wl/Wyl (On/Off) bialy/niebieski
- 2024-11-12 I3C
- 2024-11-13 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2024-11-13 Łódź => Senior SAP HANA Developer <=
- 2024-11-13 Zabrze => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-13 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=