Użytkownik "Sebastian Biały"

> > Nigdy więcej nie wkładania baterii.
> No ale nie to było problemem. :-)

Cytat:

"Fajnie jakby bateria starczała min. na rok i była sygnalizacją słabej
baterii."

Bezbateryjny spełnia pierwszy warunek a drugi jest obsolete. Ośmielam
się więc twierdzić że to było problemem i to jest jedno z rozwiązań tego
problemu. Czy za drogie? - a kto bogatemu zabroni?
---
Nie nie nie, było, że "elektronika zardzewiała", więc z tego, że baterii nie
trzeba wymieniać wcale nie wynika, że nie zardzewieje i w efekcie będzie
działało przez rok.

> Dobra, stoi gdzieś na Ali przy takim albo podobnym, że wodoodporne. W
> ogóle dużo tam znalazłem wodoodpornych to na pewno coś da się wybrać.
> Także w polskich portalach pewnie.

Wszystkie dzwonki *zewnętrzne* jakie widze np. w Praktikerze są
bryzgoszczelne. Jeden wytrwal 2 lata na deszczu bez żadnych osłon, potem
szlag trafił odbiornik. Drugi zbliża się do tego wyniku. Natomiast w
żadnym bateria nie wytrwała roku, zabija ją zima.
---
Ale stało, że temu, kto pytał, nawet "po wymianie baterii nie działał", więc
ta wodoszczelność równie istotną kwestią jest jak trwałość zasilania. Może
ten twój dzwonek jest także wodoszczelny, więc nadaje się.

Ja ciągle szukam czegoś co "będzie można zintegrować z infrastrukturą" i
będzie się dało łatwo zamontować (czyli najlepiej nalepię) i nikt mi tego
nie ukradnie (lub jak ukradnie to nie będę płakał bo tanie i drugie kupię
lub tp) i ... (nie wiem co tam jeszcze).