On 3/5/2013 3:10 PM, Tadeusz wrote:
> W dniu 2013-03-03 20:41, _Michał pisze:
>>
>>
>> Czy to jest normalne zachowanie systemów bezpieczeństwa w BMW ?
>
> Nie, nie jest to normalne zachowanie
> Tak jak Ci napisali masz coś spieprzone w tym aucie...
>
> Miałem kiedyś E32 740 V8, jeździłem też E38 740 V8 które miał kolega i
> powiem, że były to jedne z bardziej posłusznych kierowcy :) mocnych aut
> (a trochę ich już miałem :) ), świetnie się prowadzące jak na wielkie
> limuzyny, ze znakomitym czuciem drogi i bardzo przewidywalnym
> zachowaniem trakcyjnym w normalnych warunkach drogowych :)
> Nigdy nie zaobserwowałem podobnych dziwolągów jak opisujesz mimo, że
> lubiłem korzystać z pełni możliwości ;) tych samochodów

Tak, auto jest dość.. brutalne, że tak to nazwę :)

w normalnych warunkach jest dość przewidywalne - plus kilka głupot tam
wprogramowanych jest... na przykład celowe uślizgi tylnej osi, 100%
w sofcie to jest.

Czucie drogi jest niesamowite - to fakt, czucie auta już nie takie ok
tz. naprawdę czuje po czym jadę tylko nie do końca czuje jak jadę
plus to że auto nie jest z tych bardzo cichych i przy większych
prędkościach "na słuch" nie weźmiesz prowadzenia (uślizgów tylnej osi
bo to ona ucieka, nie całe auto na bok - a to wieli minus)

ale tak - ja miałem "tylko" dwa takie dziwolągi, raz mi na prostej
drodze i prostej kierownicy wywaliło tył do przodu, dodając nagle gazu
i łupiąc po hamulcach.


Pełnie możliwości to na razie w renault :) godzinami w ciszy 250km/h :)
a w BMW nie zamierzam, ale lubię 70->150km/h w 4 sekundy czy coś
takiego. 300km/h w tym czymś to nie ;) na razie 180km/h i to jest max ;)

Jeszcze testowałem na śniegu poślizgi przy 140km/h i ni cholery nie
mogę tego opanować... w renówce się nauczyłem, a tu po prostu jakoś
nie wychodzi, jak już leci bokiem to generalnie nie zrobię nic.