eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmRe: Będziemy śledzeniRe: Będziemy śledzeni
  • Data: 2009-05-03 23:31:16
    Temat: Re: Będziemy śledzeni
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

    > Nie da. Moim zdaniem po prostu system nie wydoli. Zauważ, że jak coś
    > się stanie poważniejszego, to momentalnie system GPS się blokuje, bo
    > na małym obszarze nagle więcej osób zaczyna ze sobą rozmawiać. Wiec on
    > jest skonstruowany na granicy możliwości.

    To sa dwie rozne rzeczy - ilosc kanalow/szczelin dostepna do gadania
    oraz ilosc informacji, ktora mozna przeslac w ramach sygnalizacji.

    > Moim zdaniem, by się coś takiego dało zrobić, to trzeba by było
    > przebudować sieć by zwiększyć przepustowość pewnie co najmniej ze trzy
    > razy. Inne rozwiązanie, to rozdzielić moc obliczeniową i niech każdy
    > telefon sam sobie oblicza swoją pozycję, a potem to wysyła do sieci,

    Wlasciwie to to tak jest.

    > która to będzie zbierać. Drugie rozwiązanie wydaje mi się bardziej
    > możliwie do realizacji w dającej się przewidzieć przyszłości, ale
    > niesie ze sobą tę obawę, że ktoś wymyśli jakiś sprytny programik,
    > który będzie sieć okłamywał.

    Ale kto to zrobi? Zwykly uzytkownik, ktory jeszcze nie wie, ze ma byc
    ofiara? Nie. Terrorysta - jihadysta? No jasne, ale co to kogo obchodzi.
    Zreszta skad niby mialby sie tu wziac jakis taki terrorysta.

    > Obydwa rozwiązania wymagają, by w każdym miejscu telefon miał kontakt
    > z co najmniej 3 BTS-ami.

    Tylko z dwoma.

    > W Warszawie pewnie do zrobienia, ale u nas w
    > górach, to nadal są miejsca, gdzie nie sięga ani jeden, o trzech
    > litościwie nie wspominając.

    No coz, gory pozostana czesciowo poza monitoringiem. Ile % spoleczenstwa
    typowo przebywa w gorach i ile tam jest domow publicznych, o ktorych
    nalezy zbierac informacje? :-)

    > Z matematycznego punktu
    > widzenia zatem nie da się w ten sposób telefonu zlokalizować.

    Blad, da sie - jest cos takiego jak timing advance, telefony wraz
    z siecia rutynowo obliczaja odleglosc od BTSow. Odleglosc od dwoch =
    w praktyce lokalizacja (sa dwa mozliwe "punkty", ktore latwo rozpoznac
    chocby ze wzgledu na sektory).
    Jest pewien problem z dokladnoscia (rozdzielczoscia) wskazan, ale to nie
    jest jakis fundamentalny problem techniczny, a tylko cecha uzywanych od
    lat rozwiazan.

    > Na nizinach będzie oczywiście lepiej do czasu, jak zainteresowani nie
    > wpadną na stosunkowo prosty sposób zainstalowania anteny kierunkowej w
    > telefonie. Przy gęstej sieci BTS-ów taka antena o kącie przykładowo
    > 45* zawsze jakiegoś BTS-a złapie, ale już telefonu się namierzyć nie
    > da.

    Oczywiscie ze sie da. Kazda antena dziala w kazdym kierunku (zwlaszcza
    biorac pod uwage precyzje wykonania), tyle ze sprawnosc jest rozna.
    W miescie, w poblizu wielu BTSow (nadajacych z niewielka moca, ale
    czulych?) Bez zartow.

    Inna sprawa, ze nie ma sensu scigac "zainteresowanych". Oni moga po
    prostu zostawic telefon np. w domu. Chodzi o tych zupelnie
    nieswiadomych.
    --
    Krzysztof Halasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: