W dniu sobota, 16 kwietnia 2016 22:33:31 UTC+2 użytkownik Jarek P. napisał:

Panowie, nie wytrzymałem i sprawę przebadałem od razu, w ramach schodzenia z oczu
małżonce ogarniętej przygotowaniami do niedzielnego obiadu :)

Sprawa jest prosta: drugi NE555 produkujący przebieg z wypełnieniem 25% i około
7-10Hz częstotliwości. I jst żyleta, taka żyleta, że aż muszę prąd diody zmniejszyć,
bo nawet odbicia od ścian odbiera :)

@J.F. - no nie, soczewek ani losowych sekwencji nie będę dokładał, nie robię
zabezpieczeń dla banku "jak w filmie" (wtedy trzebaby czerwone lasery, bez dwóch
zdań), tylko urządzenie wspomagające pozycjonowanie auta w garażu. Duży samochód,
ciasny garaż i wąski margines błędu, do ustawienia samochodu tak, by i wrota się
zamknęły i bagażnik (kombi) otworzył bez ryzyka walnięcia w coś. Kiedyś takie rzeczy
się załatwiało piłeczką pingpongową zwisającą z sufitu, no ale to było kiedyś. Poza
tym ja do garażu zwykle tyłem wjeżdżam.
Tak, wiem, że na elegancko powinienem to zrobić mierząc ultradźwiękami odległość do
samochodu, ale za samochodem mam regał z garażowym pierdolnikiem, ciężko by tam było
coś zainstalować. Dało by się, oczywiście, ale barierę mi o wiele prościej
zaimplementować. Nadajnik, dwa odbiorniki do wykrywania "za blisko" i "za daleko",
zabawkowy sygnalizator "uliczny" na ścianie wyposażony w prostą logikę i problem z
głowy.