-
141. Data: 2012-05-14 10:31:31
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
J.F., Sun, 13 May 2012 19:53:28 +0200, pl.misc.samochody:
> Dnia Sun, 13 May 2012 17:42:54 +0200, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):
>> J.F., Sat, 12 May 2012 21:36:07 +0200, pl.misc.samochody:
>>>> -rozpoznawanie mowy ?
>>> swietne jesli obsluguje telefon i nawigacje.
>>> Tylko watpie czy po polsku rozumie.
>>
>> Ford rozumie po angielsku i nie widzę przeciwwskazań, żeby miał po polsku
>> nie rozumieć. Kwestia softu.
>
> Kwestia klientow na nowe auta.
> Jak znow bedziemy kupowac milion w salonach, to sie polski pojawi.
AFAIK, Ford mówi, że jego gadające auta (na przykład z Blaupunktem NX)
sprzedawane _z salonów_ w Polsce gadają i rozumieją po polsku.
A jeśli chodzi o angielski to rozumie bardzo dobrze w zasadzie wszystko
poza podawaniem nazwy miasta do nawigacji (powiadam mu: "Navigate to
Katowice", a on wywala pytanie, czy chodziło mi o Kolonię... ;-)). Tylko
komend trzeba się nauczyć.
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
142. Data: 2012-05-14 10:32:11
Temat: Re: Bajery w autach
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
Marek Dyjor, Sun, 13 May 2012 18:39:38 +0200, pl.misc.samochody:
> Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>> Michał, Sat, 12 May 2012 20:48:06 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:
>>
>>> -tylnia oś skrętna (1991)
>>
>> Tylniej nigdy nie zrobili skrętnej.
>
> HINT francuzy...
Hint: v
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
143. Data: 2012-05-14 10:32:16
Temat: Re: Bajery w autach
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
Marek Dyjor, Sun, 13 May 2012 18:39:38 +0200, pl.misc.samochody:
> Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>> Michał, Sat, 12 May 2012 20:48:06 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:
>>
>>> -tylnia oś skrętna (1991)
>>
>> Tylniej nigdy nie zrobili skrętnej.
>
> HINT francuzy...
Hint: http://so.pwn.pl/lista.php?co=tylnia
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
144. Data: 2012-05-14 11:02:52
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" napisał w wiadomości
J.F., Sun, 13 May 2012 19:53:28 +0200, pl.misc.samochody:
>>> Ford rozumie po angielsku i nie widzę przeciwwskazań, żeby miał po
>>> polsku
>>> nie rozumieć. Kwestia softu.
>
>> Kwestia klientow na nowe auta.
>> Jak znow bedziemy kupowac milion w salonach, to sie polski pojawi.
>AFAIK, Ford mówi, że jego gadające auta (na przykład z Blaupunktem
>NX)
>sprzedawane _z salonów_ w Polsce gadają i rozumieją po polsku.
Mowienie to jakies 1% stopnia trudnosci rozumienia.
W samochodzie moze nawet 0.1%, jesli to jest zbior okreslonych
komunikatow, a nie synteza.
>A jeśli chodzi o angielski to rozumie bardzo dobrze w zasadzie
>wszystko
>poza podawaniem nazwy miasta do nawigacji (powiadam mu: "Navigate to
>Katowice", a on wywala pytanie, czy chodziło mi o Kolonię... ;-)).
No wlasnie - czyli do nawigacji sie nie nadaje, a po co innego gadac
do auta ? :-)
J.
-
145. Data: 2012-05-14 11:05:34
Temat: Re: Bajery w autach
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-05-14 09:39, Marek Dyjor pisze:
>> Bez żadnych czujników podjeżdżam na 0 cm.
>> Po prostu delikatnie przesuwam się - gdy stanie, oznacza że już
>> dojechał. Jeśli to nie ściana tylko inny samochód, cofam ze 2 cm żeby
>> nikt nie plumkał.
>
> genialny pomysł ;-)
Francuzi, Włosi dawno na niego wpadli. Tylko oni robią to mniej delikatnie niż ja.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
146. Data: 2012-05-14 11:07:44
Temat: Re: Bajery w autach
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:joqhsu$2d3m$...@n...ipartners.pl...
> W dniu 2012-05-14 09:39, Marek Dyjor pisze:
>
>>> Bez żadnych czujników podjeżdżam na 0 cm.
>>> Po prostu delikatnie przesuwam się - gdy stanie, oznacza że już
>>> dojechał. Jeśli to nie ściana tylko inny samochód, cofam ze 2 cm żeby
>>> nikt nie plumkał.
>>
>> genialny pomysł ;-)
>
> Francuzi, Włosi dawno na niego wpadli. Tylko oni robią to mniej delikatnie
> niż ja.
A Arabowie żony leją i nie pozwalają im wychodzić z domu bez męskiego
towarzystwa.
Chcesz francuskich zwyczajów, to się tam przeprowadź, jak na razie jesteś w
Polsce i musisz przestrzegać tutaj obowiązujących.
A wśród nich nie ma bezkarnego obstukiwania cudzych pojazdów.
-
147. Data: 2012-05-14 11:08:19
Temat: Re: Bajery w autach
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w
>Bez żadnych czujników podjeżdżam na 0 cm.
>Po prostu delikatnie przesuwam się - gdy stanie, oznacza że już
>dojechał.
>Jeśli to nie ściana tylko inny samochód, cofam ze 2 cm żeby nikt nie
>plumkał.
Ja po takim delikatnym przesuwaniu mam zderzak polamany :-(
J.
-
148. Data: 2012-05-14 11:10:12
Temat: Re: Bajery w autach
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-05-14 09:43, Cavallino pisze:
>> Jeśli to nie ściana tylko inny samochód, cofam ze 2 cm żeby nikt nie plumkał.
>
> Trafisz w końcu na kogoś, kto zauważy, że obiłeś mu auto swoim złomem.
"Obiłeś"? Bzdura. Nawet 10x mocniejsze walnięcie zostawia slady dostrzegalne głównie
lupą.
> Jak raz zapłacisz, to odechce Ci się demolowania cudzej własności.
"Demolowanie" kolejne mocne słowo. Trzeba udowodnić. "Zapłacisz" - chyba na zasadzie
bejsbola, tzn. "teraz mi za to zapłacisz, śmieciu" ;) Ale wypacykowane BMW omijam.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
149. Data: 2012-05-14 11:11:54
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> wrote in message
news:slrnjr0amd.f8v.krzysiek.kielczewski@krzyk.sail-
ho.pl...
>> Zupełnie dla mnie nieprzydatne:
>> - otwieranie zamka bagażnika z pilota.
> Przydatne jak masz brudny samochód i/lub zajęte ręce. (mam na myśli
> otwieranie klapy z pilota, a nie samego zamka)
A to zupelnie co innego. Aczkolwiek i otwieranie zamka bagaznika z pilota
czasem sie przydaje - jezdzilem kiedys Fiatem Punto Grande (z wypozyczalni),
gdzie jedyna metoda odblokowania bagaznika bylo nacisniecie klawisza
polozonego na srodku konsoli srodkowej. Wiec, zeby wlozyc np. zakupy,
musialem je postawic przed bagaznikiem, otworzyc drzwi i praktycznie wsiasc
do auta, nacisnac klawisz, wyjsc i pojsc do bagaznika, zlapac za brudna
krawedz bagaznika (brak klamki) i otworzyc bagaznik.
Podoba mi sie za to system otwierania klapy bagaznika (silownikiem) przez
'pomachanie' stopa pod zderzakiem - oczywiscie w polaczeniu z systemem
rozpoznajacym, ze w poblizu samochodu znalazl sie klucz. Wtedy mozna nawet
telewizor crt wstawic bez dotykania samochodu :-)
--
Axel
-
150. Data: 2012-05-14 11:15:15
Temat: Re: Bajery w autach "po 2000" roku
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> wrote in message
news:c1.01.3VrHmP$19R@mike.oldfield.org.pl...
>> Eee tam - bardzo wygodne, tyle, ze nie da sie podziekowac
>> kierunkowskazami
> Bardzo wygodne do czego? Do zasygnalizowania zamiaru wykonania manewru za
> krótkie, a do reszty - przeszkadzające.
Do sygnalizacji zmiany pasa - idealne. W niczym poza podziekowaniem nie
przeszkadza.
--
Axel