eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2012-05-14 19:57:52
    Temat: Re: Bajery w autach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:joqi5k$2dbg$...@n...ipartners.pl...
    > W dniu 2012-05-14 09:43, Cavallino pisze:
    >
    >>> Jeśli to nie ściana tylko inny samochód, cofam ze 2 cm żeby nikt nie
    >>> plumkał.
    >>
    >> Trafisz w końcu na kogoś, kto zauważy, że obiłeś mu auto swoim złomem.
    >
    > "Obiłeś"? Bzdura. Nawet 10x mocniejsze walnięcie zostawia slady
    > dostrzegalne głównie lupą.

    Dobra, dobra, ja już ślady po takich specjalistach na zderzaku widziałem.
    I zapewniam Cię, że Ty byś za to płacił, gdybym Cię złapał na gorącym
    uczynku.
    Nie chcesz być winny/podejrzany - nie dotykaj cudzej własności.


    >
    >> Jak raz zapłacisz, to odechce Ci się demolowania cudzej własności.
    >
    > "Demolowanie" kolejne mocne słowo. Trzeba udowodnić.

    Co mam udowadniać, że uderzyłeś w moje auto, co dane mi było widzieć na
    własne oczy?
    Zapewniam Cię, że nawet szkieł nie dałby się nabrać na Twoje mętne
    wytłumaczenia, że niby delikatnie przywaliłeś, więc na pewno ślady na
    zderzaku w który przywaliłeś były autorstwa sił nieczystych a nie Twoje.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: