-
61. Data: 2013-12-05 16:00:52
Temat: Re: Autopiloty Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-12-05 15:06, AZ pisze:
> On 2013-12-05, Jan Koval<j...@o...pl> wrote:
>>> czyli nie korzystać z zewnętrznych składników (np. drut w nawierzchni),
>>> a co najwyżej jedynie z GPSa. No i te najlepsze radziły sobie jako-tako
>>> przy prędkościach rzędu 20 mph.
>>> Jeśliby jednak wzdłuż każdej poważnej drogi biegł sobie "cieknący kabel"
>>
>> GPS jest za bardzo zależny od armii USA więc to nie tedy droga. Bardziej
rozpoznawanie obrazu.
>>
> No i jak on z tym rozpoznawaniem w tej mgle pojedzie? ;-)
>
Są organa, które widzą przez mgłę :) A jak będzie wpuszczony drut, to
już w ogóle luzik. Pozycję pojazdu ustali się +-5cm na boki i +- 50cm
przód-tył. Zmierzy prędkość i promille u kierowcy, wyśle mu się
komunikat głosowy, żeby ekierkę schował itp.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
62. Data: 2013-12-05 19:43:05
Temat: Re: Autopiloty Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: A.L. <a...@a...com>
On Thu, 05 Dec 2013 08:35:06 +0100, sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
wrote:
>W dniu 2013-12-04 13:28, Jan45 pisze:
>> W dniu 2013-12-04 00:56, mk4 pisze:
>> > (...)
>> > i tak sie zastanawiam - Belgia, cywilizowany kraj, ludzie, wszystko
>> > pieknie.
>> >
>> > (...)
>> > Jakos nie wyobrazam sobie, ze normalni kierowcy poruszajac sie po
>> > autostradzie przepisowo oraz uwzgledniajac panujace warunki moga
>> > doprowadzic do takich nastepstw.
>> >
>>
>> Nadejszła pora, na co? Otóż na auta bez kierowców, na automat.
>> Odległości mierzone akustycznie lub radarem. Wpisałbym ja sobie
>> trasę i się zdrzemnął. I na końcu budzik z odpowiednio dobranym
>> tonem by mnie przywołał do przytomności. Skoro samoloty latają
>> i na dodatek lądują we mgle z prędkością większą od samochodowej,
>> przy zastosowaniu autopilota, samochody tym bardziej mogą być
>> kierowane przez auto-kierowcę. Czyli przez program. A już na
>> autostradzie to jest dość proste do zrobienia.
>
>Jeszcze nie tak szybko, choć może za Waszego życia.
>Nie chce mi się teraz szukać. Jakieś rok-dwa temu czytałem w TIME
>reportaż z prób (zawodów?) takich automatycznie sterowanych aut w USA.
>Nagroda była gruba, bo to i badania i nakłady na prototypy niemałe, a
>efekty były takie-sobie. Założeniem było, że auta mają być autonomiczne,
>czyli nie korzystać z zewnętrznych składników (np. drut w nawierzchni),
>a co najwyżej jedynie z GPSa. No i te najlepsze radziły sobie jako-tako
>przy prędkościach rzędu 20 mph.
>Jeśliby jednak wzdłuż każdej poważnej drogi biegł sobie "cieknący kabel"
>z danymi (wszak to elektronika, która jak wiadomo nic nie kosztuje -
>jedynie robocizna na ułożenie), to radykalnie zmieniło by uwarunkowania.
>Sygnalizować wyprzedzająco można byłoby "wszystko", łącznie z krową
>Maciejowej, która przerwała siatkę...
>Ale podejrzewam, że wtedy zbyt wielu zainteresowanych straciłoby źródła
>przychodu i nieprędko to się wcieli w życie (a jak mówił Pietrzak, w
>życie (i w pszenicy) nieźle się wciela).
>Są jeszcze inne aspekty - takie samochody byłyby z natury naszpikowane
>inwigilacją, co już teraz może się wielu (w tym mnie) nie podobać.
>Jakoś-tak wolę selekcję naturalną. :)
Piszesz belkot
A.L.
-
63. Data: 2013-12-05 22:51:12
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 05 Dec 2013 00:09:34 +0100, BartekK napisał(a):
> W dniu 2013-12-05 00:00, J.F. pisze:
>> Dnia Wed, 04 Dec 2013 22:34:14 +0100, BartekK napisał(a):
>>> U Niemców? Okrutne odmóżdżenie na drogach, naprawdę oni jeździć nie
>>> potrafią. Nie wiedzą co to są lusterka, nie wiedzą co to jest ślisko.
>>> Ratuje ich tylko to, że mają lepsze auta i więcej kasy (albo na
>>> ubezpieczenie AC, albo na wymianę auta).
>>
>> Akurat co to lusterka to wiedza. Tam zawsze moze ktos jechac szybciej
>> od Ciebie, i przed wyprzedzaniem trzeba spojrzec czy lewy pas wolny.
>
> No ale w tym problem - że nie patrzą. Jadąc przez DE średnio co pół
> godziny-godzinę obserwuję taką sytuację, gdzie niemiec zmienia radośnie
> pas, tak jakby był najszybszym bolidem na świecie, a drugi hamuje prawie
> mu w bagażniku.
Hm, zdarza sie, ale imo rzadziej. W koncu tam ruch duzy, to by sie
porozbijali.
No i zobacz ile samochodow po drodze wyprzedzasz - 99% sie jednak
patrzy ?
> Ale co najdziwniejsze - ten hamujący (przeważnie) nie
> miga światłami, nie trąbi, po prostu ostro hamuje, a po chwili
> przyspiesza, i nie traktuje tamtego jak mordercy dzieci i staruszek -
> przechodzą nad tym do porządku dziennego bez żadnych emocji.
Hm, dawniej to roznie widzialem. ostra reakcja po ostrym hamowaniu
uzasadniona przeciez.
>> Akurat mam odwrotne doswiadczenie - u nas A4 zazwyczaj przejezdna.
>> W Niemczech szansa trafienia na wypadek duza.
> Bo u nich jednak tych dróg jest więcej, więc statystycznie - szansa na
> trafienie wypadku większa. Tak samo jak w większym mieście większa
> szansa, niż w małym.
No nie calkiem - jade 500km przez niemcy i jade 500km przez kraj, to
powinno byc tak samo.
No dobra,trudno u nas o 500km, i zazwyczaj jezdze jednak mniej :-)
>> A przy ich ruchu korek sie wydluza blyskawicznie.
> I błyskawicznie rozładowuje, rzadko się zdarza by poważny korek stał
> parę godzin,
Hm, z powodu wypadku to moze nie, ale oni potrafili i trzy dni stac
jak snieg spadl. Moze tez dlatego te obowiazkowe zimowki.
> albo by były objazdy przez pół kraju. A na A4, gdy coś się
> dzieje przy węzłach Prądy/Dąbrówka albo na śliskich pdojazdach g.św.Anny
> - to A4 zakorkowane/stoi, drogi alternatywne przez Opole i zakorkowana
> jego obwodnica - korkuje się okrutnie, droga alternatywna do obwodnicy
> (przez centrum) - też korki...
Ale to u nich tak samo. Alternatywnej autostrady nie ma, alternatywna
droga zapchana.
J.
-
64. Data: 2013-12-05 22:54:14
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 04 Dec 2013 09:00:05 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-12-04 07:59, J.F. pisze:
>>> Jak jeszcze widoczność jest na tyle dobra, że można się załapać na
>>> jakiegoś "pilota" z dobrym tylnym światłem przeciwmgłowym, to masz
>>> szanse, że jak on się wbije, to zdążysz zahamować i uciec do rowu.
>>
>> Przy 130 droga hamowania ~80m, mgla gorsza ? To moze jednak zwolnic do
>> 90, 80, 70 ?
>
> Przy 130 to droga hamowania nie ~80m, a ~150m.
to tylko wy kapelusznicy tak uwazacie :-)
J.
-
65. Data: 2013-12-06 01:00:10
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Thursday, December 5, 2013, 10:54:14 PM, you wrote:
>>>> Jak jeszcze widoczność jest na tyle dobra, że można się załapać na
>>>> jakiegoś "pilota" z dobrym tylnym światłem przeciwmgłowym, to masz
>>>> szanse, że jak on się wbije, to zdążysz zahamować i uciec do rowu.
>>> Przy 130 droga hamowania ~80m, mgla gorsza ? To moze jednak zwolnic do
>>> 90, 80, 70 ?
>> Przy 130 to droga hamowania nie ~80m, a ~150m.
> to tylko wy kapelusznicy tak uwazacie :-)
We mgle nawet 150 metrów może być za mało. 80 metrów to masz jak
depniesz i masz dobrą przyczepność. We mgle jezdnia zazwyczaj jednak
jest co najmniej wilgotna.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
66. Data: 2013-12-06 01:17:11
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: orcos <s...@z...pl>
W dniu 2013-12-04 14:58, chochlik_drukarski pisze:
> No chyba są różne szkoły:
>
> - jechać wolno żeby nie walnać kogoś od tyłu
> - jechać szybko żeby nie dostać od tyłu
> - zatrzymać się, wysiąść i uciekać
Czwarta opcja to zjechać na najbliższym węźle i przejechać mgłę po
drogach lokalnych, z prędkością adekwatną do warunków. Znacznie mniejsze
ryzyko kolizji, bo poza autostradą ludzie nie czują się już tak
zobligowani do wduszania gazu w podłogę.
--
...|_OR|...
...|COS|...
-
67. Data: 2013-12-06 07:34:39
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 05 Dec 2013 13:06:02 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-12-04 22:37, J.F pisze:
>>> Jakoś tak średnio.
>> To musisz odszukac i sprawdzic :-P
> Nie. Dość dobrze pamiętam Twoje opowieści.
ktore ?
Ze zdarzalo mi sie jechac 200/100 za niemcem ?
No, zdarzalo.
>>> Tak Ci się tylko wydaje. Trzymały wystarczająco na Twoje koniki,
>>> a wiele ich tam nie ma.
>> Wiele nie ma. Ale do wypadniecia ze sliskiej drogi wystarczy.
> Do wypadnięcia to nawet koników nie potrzeba.
Cos tam trzeba, ale nawet maluch ma wiecej
>> A i tak bylem najszybszy na drodze :-P
> Skoro masz taką potrzebę.
P.S. Wczoraj lalo, to sobie przypomnialem ze w telefonie jest
akcelerometr. Wyszlo jakies 0.8g w czasie hamowania.
>>> Stąd tez wypadki, niemniej widać.
>> Nie widac. Jezdza jak po suchym.
> Gdyby tak było, to wypadków by było więcej.
Az tak malo wypadkow to nie maja.
>>>> Oni jednak moga wybrac opony z gornej polki klasy sredniej.
>>> My dokładnie tak samo.
>> My mozemy, a oni wybieraja.
> My wybieramy, oni również wybierają i często wcale nie z najwyższych
> półek, jakby co się wydawało.
>
>> Masz jakies dane o sprzedazy ? Chetnie zobacze.
> Nie ma czasu szukać - tutaj jakieś z 2006
> http://www.autocentrum.pl/opony/struktura-rynku-opon
-zimowych/
Ciekawe.
Ale potwierdza co pisalem - 60% jezdzi na budzetowych oponach.
A biorac pod uwage ze Michelin produkuje Kormorany, to chyba to jest
wlasnie "budzet" :-)
A to co oni nazywaja "Premium" to podejrzewam ze jest w miare
normalnoscia w Niemczech.
Trafilem gdzies na dane z 2000 - wtedy Olsztyn i Debica mialy 66%
udzialu w rynku.
Ale to dane z 2006 - a potem przyszedl kryzys i Polacy zaczeli
bardziej oszczedzac. Niemcy zreszta tez.
Chociaz ... tu jakies dane z 2010
http://www.rp.pl/artykul/630712.html
Z jednej strony - niby kupujemy coraz lepsze opony, z drugiej -
chinczycy zdobyli juz 20% rynku (choc czesc moze byc uznanych marek,
tylko z Chin). No chyba ze jeszcze inaczej - 20% to z chin,
a wsrod pozostalych 80% 48% to tanie marki.
>> Ale ... u Niemcow widac tez kryzys i nawet ADAC zaczal wynalazki
>> testowac :-)
> Nie wynalazki, a normalne opony istniejące na rynku.
Wynalazki. Nigdy ich nie kupowali, to wynalazki :-)
I jak widac "nie godne polecenia". A jednak ktos je kupuje.
>>> Jak to na Navigatorach. Znaczy ja do nich nic nie mam, ale jak założysz
>>> naprawdę dobre opony sezonowe to zobaczysz, że można jednak szybciej
>>> pognać i kierownicy wyrywać nie będzie.
>> Nie wyrywa.
> Parę dni temu wyszło, a nie wiesz co to znaczy nie wyrywa.
Skoro nie wyrywa, to nie wiem, logiczne :-)
>> Tylko ja wiem jak sie moze skonczyc ostre hamowanie na mokrym.
> Pewnie nie tylko Ty.
A u Niemcow jakby nikt ... leje jak cebra, a oni wszyscy 120-140 ...
Tak nawiasem mowiac to jade sobie kiedys po A4, wolno, kolo 100, bo
leje jak dwoch cebrow ... i wyprzedza mnie ktos znacznie szybciej,
ciagnac jeszcze lodke na przyczepie ...
J.
-
68. Data: 2013-12-06 08:22:15
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: "chochlik_drukarski" <c...@w...pl>
Użytkownik "orcos" <s...@z...pl> napisał w wiadomości
news:l7r520$4i7$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
>W dniu 2013-12-04 14:58, chochlik_drukarski pisze:
>
>> No chyba są różne szkoły:
>>
>> - jechać wolno żeby nie walnać kogoś od tyłu
>> - jechać szybko żeby nie dostać od tyłu
>> - zatrzymać się, wysiąść i uciekać
>
> Czwarta opcja to zjechać na najbliższym węźle i przejechać mgłę po drogach
> lokalnych, z prędkością adekwatną do warunków. Znacznie mniejsze ryzyko
> kolizji, bo poza autostradą ludzie nie czują się już tak zobligowani do
> wduszania gazu w podłogę.
Zwłaszcza jeśli mgła jest taka, że linii na drodze nie widać a co dopiero
zjazd.
-
69. Data: 2013-12-06 08:32:14
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: robot <r...@v...pl>
W dniu 2013-12-04 19:45, J.F pisze:
> Niemieckie opony takie dobre, czy przecietny Niemiec nie wie ze w czasie deszczu
slisko ?
>
Nie wie. Gdyby wiedział, to by wypadał ;)
--
pozdro
-
70. Data: 2013-12-06 11:25:16
Temat: Re: Czy ludzie juz zatracili kompletnie rozum?
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-12-05 22:54, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 04 Dec 2013 09:00:05 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-12-04 07:59, J.F. pisze:
>>>> Jak jeszcze widoczność jest na tyle dobra, że można się załapać na
>>>> jakiegoś "pilota" z dobrym tylnym światłem przeciwmgłowym, to masz
>>>> szanse, że jak on się wbije, to zdążysz zahamować i uciec do rowu.
>>>
>>> Przy 130 droga hamowania ~80m, mgla gorsza ? To moze jednak zwolnic do
>>> 90, 80, 70 ?
>>
>> Przy 130 to droga hamowania nie ~80m, a ~150m.
>
> to tylko wy kapelusznicy tak uwazacie :-)
To wolę być kapeluszem, niż uważać, że przy 130km/h wystarczy mi 80
metrów.